Sprawa Kamińskiego się komplikuje. "Sąd Najwyższy wpadł we własną pułapkę"

[object Object]
Sąd Najwyższy zawiesił postępowanie kasacyjne w sprawie Mariusza Kamińskiego do czasu rozpatrzenia przez Trybunał Konstytucyjny domniemanego sporu kompetencyjnego między Sądem Najwyższym a prezydentem RPtvn24
wideo 2/7

Mariusz Kamiński pozostaje urzędnikiem państwowym o niewyjaśnionym statusie prawnym po tym, jak jego sprawa została bezterminowo zawieszona. Część prawników ostrzega także przed innymi niebezpiecznymi skutkami wtorkowego postanowienia Sądu Najwyższego.

Sąd Najwyższy ogłosił we wtorek, że zawieszone jest rozpatrywanie kasacji w sprawie Mariusza Kamińskiego i innych funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego z 2007 roku. Sędziowie powołali się przy tym na przepis ustawy o organizacji i trybie postępowania przez Trybunałem Konstytucyjnym. Przepis ten (art. 86 ust. 1) mówi, że "wszczęcie postępowania przed Trybunałem powoduje zawieszenie postępowań przed organami, które prowadzą spór kompetencyjny".

O jaki spór chodzi?

Do Trybunału Konstytucyjnego wpłynął w czerwcu wniosek marszałka Sejmu o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego, jaki - zdaniem Marka Kuchcińskiego - wystąpił między prezydentem RP a Sądem Najwyższym. Marszałek - w uproszczeniu - zadał Trybunałowi pytanie, czy Sąd Najwyższy ma prawo oceniać skuteczność aktu łaski zastosowanego przez prezydenta, w tym przypadku - wobec Mariusza Kamińskiego.

Wniosek Kuchcińskiego dotyczy uchwały siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 31 maja. Wtedy to SN stwierdził, że przysługujące prezydentowi prawo łaski może być stosowane tylko wobec osób prawomocnie skazanych. A Mariusza Kamińskiego (i pozostałych funkcjonariuszy CBA odpowiadających za przekroczenie uprawnień przy ściganiu tzw. afery gruntowej), prezydent ułaskawił między pierwszą a drugą sądową instancją, czyli przed prawomocnym wyrokiem.

Kiedy prezydent ogłosił akt łaski wobec Kamińskiego i pozostałych oskarżonych, Sąd Okręgowy w Warszawie umorzył wobec nich postępowanie. Jednak pełnomocnicy oskarżycieli posiłkowych złożyli do Sądu Najwyższego wniosek o kasację decyzji o umorzeniu i o nakazanie przeprowadzenia procesu do końca.

W związku z tym właśnie Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów uznał w maju, że "zastosowanie prawa łaski przed datą prawomocności wyroku nie wywołuje skutków procesowych". Była to wytyczna, jak należy stosować prawo. Na jej podstawie trzech sędziów SN rozpatrujących sprawę Kamińskiego miało 9 sierpnia zdecydować, co dalej z jego sprawą karną.

Sąd "postanowił stwierdzić zawieszenie postępowania". Czyli co?

- Rozprawa kasacyjna w dniu 9 sierpnia z oczywistych względów nie odbędzie się - ogłosił we wtorek sędzia Sądu Najwyższego Andrzej Stępka, przewodniczący składu orzekającego, informując, że postępowanie kasacyjne zostało bezterminowo zawieszone.

Zarówno przewodniczący składu orzekającego, jak i sędzia sprawozdawca tłumaczyli, że Sąd Najwyższy nie podjął czynnie takiej decyzji, a jedynie stwierdził, iż postępowanie jest zawieszone z mocy prawa.

Sędzia Stępka użył formuły, że sąd "postanowił stwierdzić zawieszenie postępowania". Co oznacza ta sądowa czynność, wyjaśniał sędzia sprawozdawca Piotr Mirek.

Sędzia sprawozdawca: postępowanie ulega zawieszeniu z mocy ustawy
Sędzia sprawozdawca: postępowanie ulega zawieszeniu z mocy ustawytvn24

- Postępowanie zostaje zawieszone z mocy przepisu ustawy. Nie jest to zależne od decyzji tych organów [Sądu Najwyższego i prezydenta RP - red.] - mówił Mirek.

Sędzia sprawozdawca stwierdził, że samo wszczęcie postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym w sprawie sporu kompetencyjnego zawiesza postępowanie przed Sądem Najwyższym "i ten stan nie jest zależny od wydania jakiejkolwiek decyzji procesowej".

- Postanowienie Sądu Najwyższego ma charakter wyłącznie deklaratoryjny i potwierdza istniejący stan rzeczy - oznajmił sędzia. I przypomniał, że przepis o konieczności zawieszenia postępowania w podobnych sprawach nie jest niczym nowym. Funkcjonuje w polskim prawie od 1997 roku.

Sędzia sprawozdawca: nie rozstrzygaliśmy sporu kompetencyjnego
Sędzia sprawozdawca: nie rozstrzygaliśmy sporu kompetencyjnegotvn24

Sąd Najwyższy twierdzi, że sporu nie ma, dlaczego więc zawiesza postępowanie?

Sąd Najwyższy uważa przy tym, że nie ma sporu kompetencyjnego między nim a prezydentem w kwestii prawa łaski. Tłumaczy, że uchwała z 31 maja nie odbiera prezydentowi tego prawa, a jedynie stwierdza, iż zastosował je przedwcześnie. Podejmując jednak taką decyzję, jaką we wtorek podjął, SN - jak wskazuje część prawników - de facto potwierdził, że spór kompetencyjny jest. A co za tym idzie, skoro rozpatruje go Trybunał Konstytucyjny, to postępowanie kasacyjne należy zawiesić.

- Sąd Najwyższy wpadł w ten sposób we własną pułapkę - ocenia profesor nauk prawnych Maciej Gutowski, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Poznaniu. - Powinien był merytorycznie ocenić, czy istnieje spór kompetencyjny. Po to, żeby mieć materialną podstawę do rozpoznania, czy sprawę kasacji należy zawiesić. Bo inaczej to jest decyzja: "chciałbym, żeby było dobrze, ale na pewne rzeczy zamykam oczy". Przecież przepis mówi wyraźnie o "zawieszeniu postępowań przed organami, które prowadzą spór kompetencyjny". A Sąd Najwyższy twierdzi, że sporu kompetencyjnego nie prowadzi. Dlaczego więc zawiesza postępowanie? - konstatuje prof. Gutowski w rozmowie z tvn24.pl.

Profesor Maciej Gutowski: orzeczenie Sądu Najwyższego jest niedobre
Profesor Maciej Gutowski: orzeczenie Sądu Najwyższego jest niedobretvn24

Czy zatem Sąd Najwyższy mógł wydać inne postanowienie?

O to pytamy doktora nauk prawnych Łukasza Chojniaka, specjalizującego się w procedurze karnej. A właśnie wedle procedury karnej rozpatrywana jest kasacja w sprawie Kamińskiego.

- Skoro wpłynął wniosek o zwieszenie postępowania, Sąd Najwyższy powinien był go rozpoznać, ale nie uwzględnić - mówi nam Łukasz Chojniak.

- Wniosek o zawieszenie Sąd Najwyższy powinien oddalić i dokończyć rozpatrywanie kasacji w sprawie Mariusza Kamińskiego - potwierdza prof. Maciej Gutowski.

Prawnicy są jednak podzieleni w ocenie. Adwokat Roman Giertych twierdzi na przykład, że Sąd Najwyższy nie miał innego wyjścia, jak zawiesić postępowanie.

"SN nie miał wyboru. Ustawa jest jednoznaczna: wszczęcie sporu kompetencyjnego oznacza zawieszenie postępowania. Oczywiście, że spór kompetencyjny jest pozorny, ale ustawa mówi o samym wszczęciu postępowania przez TK jako podstawie do zawieszenia" - napisał Giertych na Twitterze.

- To postanowienie Sądu Najwyższego było absolutnie do przewidzenia - mówił na antenie TVN24 adwokat Zbigniew Roman. - Przepis ustawy oznacza, że Sąd Najwyższy - nie wdając się w polemikę, czy doszło do sporu kompetencyjnego - miał obowiązek zawiesić to postępowanie do czasu, aż Trybunał Konstytucyjny wypowie się, czy w istocie ten spór zaistniał i jak go należy rozwiązać - dodał.

Postanowienie Sądu Najwyższego skomentowała prezes Trybunału Konstytucyjnego Julia Przyłębska. - Sąd Najwyższy postąpił zgodnie z obowiązującymi przepisami. W tej sprawie powinno być zawieszone postępowanie. Jest jasna dyspozycja obowiązującego przepisu o postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym - powiedziała w rozmowie z RMF FM.

Jakie scenariusze na przyszłość?

Kiedy stanowisko co do rzekomego sporu kompetencyjnego zajmie Trybunał Konstytucyjny - na razie nie wiadomo. Prawo nie nakłada żadnych terminów - ani instrukcyjnych, ani nieprzekraczalnych. Rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski wyraził nadzieję, że TK zajmie się sprawą co najmniej tak szybko, jak szybko SN rozpatrzył wnioski o zawieszenie postępowania.

Według ustaleń reporterki TVN24 Brygidy Grysiak Trybunał w pełnym składzie zbierze się w tej sprawie tuż po wakacjach, chociaż - jak zauważyła - wokanda TK jest już rozpisana do października.

Brygida Grysiak z TVN24 o zawieszeniu postępowania w sprawie kasacji dotyczącej Mariusza Kamińskiego
Brygida Grysiak z TVN24 o zawieszeniu postępowania w sprawie kasacji dotyczącej Mariusza Kamińskiegotvn24

Dopiero po orzeczeniu Trybunału Sąd Najwyższy ponownie pochyli się nad sprawą Kamińskiego.

- Albo sprawa wróci do Sądu Najwyższego i w dalszym ciągu Sąd Najwyższy będzie rozpatrywać kasacje, które w tej sprawie zostały wniesione, albo w jakiejś innej sytuacji być może dojdzie do umorzenia tego postępowania - takie dwa scenariusze widzi rzecznik SN sędzia Michał Laskowski.

Pewne w sprawie Kamińskiego jest jedno. Rozprawa kasacyjna, pierwotnie planowana na 9 sierpnia, nie odbędzie się. Prawny status ministra koordynatora służb specjalnych przez trudny do określenia i będzie przedmiotem sporu. Dla swych przeciwników Kamiński jest nieprawomocnie skazany i bezprawnie ułaskawiony. Według zwolenników zaś - został prawomocnie ułaskawiony, a trwające postępowanie kasacyjne przed Sądem Najwyższym nie ma oparcia w przepisach prawa.

- Mamy do czynienia z pewnym dualizmem. Z jednej strony mamy wyrok skazujący z pierwszej instancji. Z drugiej strony mamy akt łaski, który - nawet jeżeli nie ma zastosowania w tej chwili - to możemy podejrzewać, że będzie miał zastosowanie, gdy wyrok skazujący się uprawomocni. Do tego jest wniosek prezydenta o umorzenie postępowania kasacyjnego i uchwała Sądu Najwyższego mówiąca, że nie powinno się ułaskawiać osób, które nie są prawomocnie skazane i że wniosek prezydenta o umorzenie postępowania sądownictwa nie dotyczy - podsumowuje adwokat Zbigniew Roman.

Adwokat Zbigniew Roman o dzisiejszym statusie prawnym Mariusza Kamińskiego
Adwokat Zbigniew Roman o dzisiejszym statusie prawnym Mariusza Kamińskiegotvn24

Niebezpieczny precedens?

Prawnicy, którzy krytykują wtorkowe postanowienie Sądu Najwyższego o zawieszeniu postępowania kasacyjnego w sprawie Kamińskiego ostrzegają, że tworzy ono niebezpieczny precedens, który może się przyczynić do paraliżowania prac wymiaru sprawiedliwości.

Adwokat Łukasz Chojniak podał na antenie TVN24 przykład. Jak stwierdził - celowo przerysowany, żeby lepiej uzmysłowić, co oznaczałaby w przyszłości konieczność automatycznego zawieszania każdej sprawy, gdy Trybunał Konstytucyjny podejmie postępowanie w sprawie domniemanych sporów kompetencyjnych.

Adwokat Łukasz Chojniak mówi, czym jego zdaniem może grozić postanowienie Sądu Najwyższego
Adwokat Łukasz Chojniak mówi, czym jego zdaniem może grozić postanowienie Sądu Najwyższegotvn24

- To grozi efektem mrożącym, paraliżującym działanie sądów - potwierdza prof. Maciej Gutowski. - Można sobie teraz wyobrazić, że dowolny podmiot uprawniony do występowania przed Trybunałem złoży wniosek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między sądem a innym organem. Obecnie w każdym takim przypadku sąd za każdym razem będzie musiał zawiesić postępowanie. Nawet gdy w istocie tego sporu kompetencyjnego nie ma - przewiduje prawnik.

Autor: jp//rzw / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

"W odpowiedzi na prowadzone od miesięcy przez Iran i jego sojuszników ataki na Izrael Siły Obronne Izraela rozpoczęły w nocy z piątku na sobotę precyzyjne ataki na cele militarne w Iranie" - ogłosił rzecznik sił zbrojnych Izraela kadm. Daniel Hagari. Irańskie media poinformowały o eksplozjach słyszanych w stolicy Iranu i Teheranie, i pobliskim mieście Karadż. Przekazały też, że zawieszono ruch cywilnych samolotów na wszystkich lotniskach w kraju.

"Siły Obronne Izraela rozpoczęły precyzyjne ataki na cele militarne w Iranie"

"Siły Obronne Izraela rozpoczęły precyzyjne ataki na cele militarne w Iranie"

Źródło:
PAP, Reuters

Rosyjski dron uderzył w wielopiętrowy budynek mieszkalny w stolicy Ukrainy Kijowie, wywołując pożar na najwyższych piętrach – podają ukraińscy urzędnicy. W wyniku zdarzenia zginęła jedna osoba, a cztery zostały ranne.

Rosyjski dron uderzył w budynek mieszkalny w Kijowie. Zginęła jedna osoba, cztery ranne

Rosyjski dron uderzył w budynek mieszkalny w Kijowie. Zginęła jedna osoba, cztery ranne

Źródło:
PAP

Ukraiński wywiad miał przechwycić rozmowę rosyjskich oficerów na temat wysłanych do Rosji wojskowych z Korei Północnej. Fragmenty transkrypcji nagrań opublikowało CNN. Stacja zauważyła, że domniemani Rosjanie "z pogardą wypowiadają się o przybywających żołnierzach północnokoreańskich, pod kryptonimem 'Batalion K', w pewnym momencie nazywając ich 'pieprzonymi Chińczykami'". Analiza nagrań ma również ujawniać planowane ruchy sił przybyszów.

"Piep***** Chińczycy". Rosyjscy oficerowie o żołnierzach Kima. Przechwycone nagranie

"Piep***** Chińczycy". Rosyjscy oficerowie o żołnierzach Kima. Przechwycone nagranie

Źródło:
PAP, CNN

- Można powiedzieć: po nitce do kłębka. Michał K., Paweł Szopa i Mateusz Morawiecki jest na wyciągnięcie ręki - powiedział w "#BezKitu" europoseł Michał Szczerba (KO) o zatrzymaniu właściciela Red is Bad w Dominikanie. Ocenił, że jest to "bardzo trudny wieczór" dla byłego premiera. Barbara Oliwiecka (Polska 2050-Trzecia Droga) zapewniła, że "każdy, kto defraudował publiczne pieniądze, będzie ścigany i złapany".

"Mateusz Morawiecki ma bardzo trudny wieczór"

"Mateusz Morawiecki ma bardzo trudny wieczór"

Źródło:
TVN24

Paweł Szopa, twórca i właściciel Red is Bad, został namierzony przez polską policję w Dominikanie i zatrzymany przez miejscowe organy ścigania. Rozpoczęły się procedury mające na celu przekazanie go do Polski - ustalił nieoficjalnie reporter tvn24.pl Robert Zieliński. Szopa był poszukiwany w związku ze śledztwem dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, w którym jest podejrzanym.

Paweł Szopa, twórca i właściciel Red is Bad, namierzony przez policję i zatrzymany

Paweł Szopa, twórca i właściciel Red is Bad, namierzony przez policję i zatrzymany

Źródło:
TVN24, PAP

To Mateusz M. prowadził tira, który staranował 20 samochodów na drodze S7. W karambolu zginęło czworo dzieci - brat z siostrą i dwóch kolegów. Kierowca rozmawiał z reporterką "Faktów" TVN Renatą Kijowską. Opowiedział, co zapamiętał, i ze łzami w oczach prosił o wybaczenie. 

Sprawca karambolu na S7 przeprasza i prosi o wybaczenie. "Sam przed sobą nie jestem w stanie tego wytłumaczyć"

Sprawca karambolu na S7 przeprasza i prosi o wybaczenie. "Sam przed sobą nie jestem w stanie tego wytłumaczyć"

Źródło:
Fakty TVN

Amerykańska Agencja ds. Żywności i Leków (FDA) powiadomiła, że co najmniej 75 osób zaraziło się bakterią escherichia coli (E. coli) po wizytach w barach McDonald's. W Kolorado jedna osoba zmarła. Zarażenia odnotowano w 13 stanach na środkowym zachodzie i zachodzie kraju.

FDA: zarażenia bakterią E.coli po wizytach w barach McDonald's

FDA: zarażenia bakterią E.coli po wizytach w barach McDonald's

Źródło:
PAP

- Ta sprawa pokazuje, że jest koniec z aresztami wydobywczymi. Z tą niechlubną PiS-owską praktyką - mówiła w "Faktach po Faktach" europosłanka Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO), komentując opuszczenie aresztu przez księdza Michała O., podejrzanego w śledztwie dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Wiceministra edukacji Joanna Mucha (Polska 2050) oceniła, iż dowody w tej sprawie są "na tyle jednoznaczne, że można pozwolić sobie na to, żeby ten areszt został przerwany".

"Myli się ksiądz, że wyszedł dzięki modlitwom. Wyszedł, bo została zmieniona przez nas praktyka"

"Myli się ksiądz, że wyszedł dzięki modlitwom. Wyszedł, bo została zmieniona przez nas praktyka"

Źródło:
TVN24

Prokurator Ewa Wrzosek cofnęła swój wniosek o odejście ze służby prokuratorskiej po piątkowym spotkaniu z ministrem Adamem Bodnarem. Wkrótce ma zostać delegowana do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości - przekazał Krzysztof Dobies, szef gabinetu politycznego ministra sprawiedliwości.

Prokurator Ewa Wrzosek wycofała swoją rezygnację

Prokurator Ewa Wrzosek wycofała swoją rezygnację

Źródło:
PAP

Właściciele domu pogrzebowego w Kolorado, na terenie którego znaleziono 190 rozkładających się ciał, przyznali się do zarzutu oszustwa federalnego. Małżeństwo miało pobierać od klientów opłaty za kremacje, których nigdy nie wykonano. Dodatkowo, w sposób niezgodny z przeznaczeniem, spożytkować otrzymaną w trakcie pandemii dotację w wysokości blisko 900 tys. dol. Para wydała pozyskane środki na luksusowe zakupy, zabiegi i podróże. 

190 rozkładających się ciał w zakładzie pogrzebowym. Właściciele przyznają się do oszustwa

190 rozkładających się ciał w zakładzie pogrzebowym. Właściciele przyznają się do oszustwa

Źródło:
The Guardian, CNN, tvn24.pl

Rodziny osób, które zmarły w wyniku "najgorszej katastrofy w leczeniu" w historii brytyjskiej służby zdrowia, otrzymają odszkodowania od rządu. Obecnie mogą się ubiegać o częściowe wypłaty w wysokości 100 tysięcy funtów. W późniejszym, niesprecyzowanym jeszcze czasie, mają dostać dodatkowe świadczenia.  

Skandal z zakażoną krwią. Rodziny blisko 3 tysięcy zmarłych mogą ubiegać się o odszkodowania

Skandal z zakażoną krwią. Rodziny blisko 3 tysięcy zmarłych mogą ubiegać się o odszkodowania

Źródło:
The Telegraph, tvn24.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja rośnie - do 260 milionów złotych. Oto liczby, które wylosowano 25 października 2024 roku.

Piątkowe losowanie w Eurojackpot. Kumulacja rośnie

Piątkowe losowanie w Eurojackpot. Kumulacja rośnie

Źródło:
tvn24.pl

Po stwierdzeniu na farmie niosek w Wielkopolsce ogniska grypy ptaków do wybicia przeznaczono blisko 1,4 miliona kur, co oznacza, że na rynek będzie trafiać milion jaj mniej dziennie - poinformował w piątek przewodniczący Krajowej Federacji Hodowców Drobiu i Producentów Jaj Paweł Podstawka.

"Z rynku nagle znika ponad milion jaj dziennie. To gigantyczna liczba"

"Z rynku nagle znika ponad milion jaj dziennie. To gigantyczna liczba"

Źródło:
PAP

- Obecny polski rząd przejął władzę na skutek spisku Unii Europejskiej, a teraz celem Brukseli stał się on i jego gabinet w Budapeszcie - taką opinię wyraził Viktor Orban. Zdaniem premiera Węgier szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Manfred Weber chcą, by jego Fidesz stracił władzę na Węgrzech. Po 14 latach rządów jego partia w ostatnim sondażu wyborczym wypadła gorzej niż opozycja.

Orban: Unia Europejska zainstalowała Tuska i jest jak ZSRR. Teraz realizuje plan wobec Węgier

Orban: Unia Europejska zainstalowała Tuska i jest jak ZSRR. Teraz realizuje plan wobec Węgier

Źródło:
PAP

Program Profilaktyka 40 Plus "nie przynosi efektów i jest za mało powszechny" - przekonywał w "#BezKitu" wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny. - Można powiedzieć, że go nie kończymy, ale przekształcamy - dodał Konieczny.

Co dalej z programem Profilaktyka 40 plus? Wiceminister zdrowia: nie kończymy go, ale przekształcamy

Co dalej z programem Profilaktyka 40 plus? Wiceminister zdrowia: nie kończymy go, ale przekształcamy

Źródło:
TVN24, Ministerstwo Zdrowia

W piątek Sąd Okręgowy Warszawa-Praga ogłosił wyrok w sprawie śmierci 78-letniego biznesmena i rabunku w jego domu. Wyroki więzienia od 4,5 roku do 25 lat pozbawienia wolności usłyszało pięć osób. W opinii sądu wina oskarżonych nie budzi wątpliwości. Wyrok jest nieprawomocny.

Pięć młodych osób z wyrokami za zabójstwo biznesmena

Pięć młodych osób z wyrokami za zabójstwo biznesmena

Źródło:
PAP

- Międzynarodowy Trybunał Karny musi zareagować. Musi wysłać jasne przesłanie Antoniemu Guterresowi, to jest absolutnie niestosowne - mówiła o wizycie szefa ONZ w Rosji na antenie TVN24 BiS redaktorka naczelna "Ukraińskiej Prawdy" Sewil Musajewa.

Szef ONZ spotkał się z Putinem. "Międzynarodowy Trybunał Karny musi zareagować"

Szef ONZ spotkał się z Putinem. "Międzynarodowy Trybunał Karny musi zareagować"

Źródło:
TVN24 BiS, PAP

Płonąca ciężarówka pod Warszawą, groźne pożary w magazynie w Wielkiej Brytanii i na lotnisku w Niemczech to - jak pisze "Gazeta Wyborcza" - rosyjska dywersja. W czterech wysłanych paczkach miała być elektryczna poduszka do masażu, kosmetyki i erotyczne gadżety. Jedna z tych paczek zapaliła się w naczepie ciężarówki w Jabłonowie (Mazowieckie). Prokuratura Krajowa wydała w piątek po południu komunikat w tej sprawie.

"Działalność obcego wywiadu" i paczki z zapalnikami. Cztery osoby aresztowane

"Działalność obcego wywiadu" i paczki z zapalnikami. Cztery osoby aresztowane

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Gazeta Wyborcza

Nietypowa wymiana zdań między europosłem PiS i eurodeputowanymi Lewicy została zarejestrowana w Parlamencie Europejskim. Dominik Tarczyński przeszkadzał politykom Lewicy w rozpoczęciu konferencji, ci jednak zareagowali z rozbawieniem i uprzejmością. Pojawiły się żartobliwe gesty i śmiech. - Wyszło szydło z worka - kwitowała rozbawiona Joanna Scheuring-Wielgus.

Europoseł PiS nietypowo upominany przez Lewicę. "Dominik, Dominik! Ciszej"

Europoseł PiS nietypowo upominany przez Lewicę. "Dominik, Dominik! Ciszej"

Źródło:
TVN24

16-latka i 17-latek szli przez przejście dla pieszych, które w czasie remontu drogi nie jest oznakowane. Ale tramwaje mają działający sygnalizator. Gdy nastolatkowie wchodzili na torowisko, motorniczy miał poziomą kreskę, czyli bezwzględnie powinien się zatrzymać. Mimo to pojechał i potrącił dwoje pieszych. Wszystko nagrała kamera monitoringu.

Tramwaj potrącił dwoje nastolatków. "Motorniczy miał poziomą kreskę"

Tramwaj potrącił dwoje nastolatków. "Motorniczy miał poziomą kreskę"

Źródło:
tvn24.pl

Przejeżdżając przez stację w Pruszczu Gdańskim (woj. pomorskie), pociąg Polregio relacji Tczew - Gdynia Chylonia nie zatrzymał się. Komisja wyjaśni dokładne przyczyny tego zdarzenia.

Pociąg nie zatrzymał się na stacji. Sprawę bada komisja

Pociąg nie zatrzymał się na stacji. Sprawę bada komisja

Źródło:
tvn24.pl, kolejowyportal.pl

W Jedlance pod Radomiem trzy agresywne psy rasy amstaff wybiegły z posesji, wdarły się na podwórko sąsiada i zagryzły maltańczyka. Właścicielka zwierząt odpowie przed sądem.

Agresywne psy wybiegły z posesji i zagryzły maltańczyka

Agresywne psy wybiegły z posesji i zagryzły maltańczyka

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Przed jednym ze sklepów przy ulicy Puławskiej w Piasecznie doszło do bójki. Policja zatrzymała dwie osoby. Jedna trafiła do szpitala.

Bójka przed sklepem. Jedna osoba w szpitalu

Bójka przed sklepem. Jedna osoba w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W trosce o państwa zaufanie do standardów jakości i bezpieczeństwa produktów informujemy o wycofaniu z rynku produktu "Gelatelli, Lody Mochi Coconut, 180 gramów" - przekazał w komunikacie Lidl.

Lidl wycofuje produkt. Apel do klientów

Lidl wycofuje produkt. Apel do klientów

Źródło:
tvn24.pl

Prawidłowo opisany przelew bankowy to wystarczająca informacja o wyborze zasad rozliczeń - opisuje najnowszą interpretację skarbówki piątkowa "Rzeczpospolita". Uratuje to przedsiębiorcę przed zaległością, nawet jeżeli nie złożył zawiadomienia w sprawie zmiany formy opodatkowania.

Fiskus zmienił zdanie, podatnicy odetchną. "To przełom"

Fiskus zmienił zdanie, podatnicy odetchną. "To przełom"

Źródło:
PAP

Coca-Cola wycofuje ze sklepów w Austrii 28 milionów butelek swoich napojów gazowanych. Przyczyną jest możliwa zawartość odłamków metalu w niektórych z nich. "Nie zalecamy spożywać potencjalnie dotkniętych błędem produktów z powodu możliwego ryzyka dla zdrowia" - podkreślono w komunikacie.

Wycofują 28 milionów butelek napoju ze sprzedaży.  "Ryzyko dla zdrowia"

Wycofują 28 milionów butelek napoju ze sprzedaży.  "Ryzyko dla zdrowia"

Źródło:
DW, tvn24.pl

Przed nami kolejna mglista noc i poranek. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia. Warunki na drogach mogą być trudne, dlatego warto zachować ostrożność.

Ostrzeżenia IMGW dla ośmiu województw

Ostrzeżenia IMGW dla ośmiu województw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Antoni Macierewicz i pozostali członkowie kierowanej przez niego podkomisji dysponowali materiałami, analizami i zagranicznymi raportami, które wprost wykluczały zamach albo wskazywały na katastrofę jako przyczynę tragedii. Pomimo takich dowodów Macierewicz wciąż powtarzał teorię o wybuchach w samolocie i zamachu. Ale twierdzeń Macierewicza i jego współpracowników, które mijały się z prawdą, było więcej. Oto lista 10 kłamstw podkomisji smoleńskiej.

10 kłamstw Macierewicza

10 kłamstw Macierewicza

Źródło:
tvn24.pl, Konkret24

Już 5 listopada Amerykanie będą wybierać swojego prezydenta. Ale kandydat, który zdobędzie najwięcej głosów, wcale nie musi zostać głową państwa. Jak to możliwe? W naszym przewodniku wyborczym zebraliśmy to, co warto wiedzieć o amerykańskich wyborach prezydenckich.

Wszystko, co warto wiedzieć o wyborach prezydenckich w USA

Wszystko, co warto wiedzieć o wyborach prezydenckich w USA

Źródło:
tvn24.pl, BBC, Sky News, Reuters