We wtorek po godz. 12 rząd zebrał się na posiedzeniu, na którym zajmie się m.in. projektem zaostrzającym kary za sprowadzenie zagrożenia pożarowego. W porządku jest również projekt przewidujący surowsze kary za ataki na funkcjonariuszy publicznych oraz ratowników medycznych. Posiedzeniu przewodniczy wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.
- Pan premier Tusk reprezentuje nasz kraj w rozmowach koalicji chętnych - poinformował wicepremier. Jak dodał, chwilę później odbędzie się "nieformalne łączenie online z liderami Rady Europejskiej, z innymi szefami rządów państw w ramach struktury Unii Europejskiej". Zaznaczył, że to "dwa spotkania dzisiaj kluczowe dla informacji po wczorajszych wydarzeniach w Waszyngtonie i kluczowe dla kolejnych dni spotkań przed - miejmy nadzieję - upragnionym, sprawiedliwym i trwałym pokojem".
"Dynamika przyspieszyła"
- Udział pana premiera jest ważny z uwagi na to, że dynamika przyspieszyła, a ostatnie godziny i dni pokazują, w jak ważnym momencie jesteśmy dla świata i Europy - podkreślił. - My będziemy tu pracować, a pan premier (w rozmowie - red.) z liderami europejskimi będzie reprezentował Polskę - powiedział szef MON.
We wtorek rano rzecznik rządu Adam Szłapka informował, że o godzinie 12 premier Donald Tusk weźmie udział w spotkaniu online tak zwanej koalicji chętnych, czyli grupy krajów, które chcą wspierać Ukrainę, a o godz. 13 szef rządu będzie uczestniczyć w spotkaniu Rady Europejskiej. Centrum Informacyjne Rządu doprecyzowało, że oba spotkania będą dotyczyć omówienia wyników poniedziałkowych rozmów w Waszyngtonie.
Autorka/Autor: momo/ads
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: KPRM