Powiedział 88-latce, że należy się jej rekompensata z zakładu pracy. Zniknął z jej oszczędnościami

Seniorka (zdj. ilustracyjne)
Mazowiecka policja o oszustwach "na wnuczka" i "na policjanta"
Źródło: Mazowiecka policja
Do drzwi 88-latki zapukał mężczyzna podający się za pracownika urzędu pracy. Powiedział, że należą się jej pieniądze z dawnego zakładu pracy. Uwierzyła i straciła oszczędności.

Do tego zdarzenia doszło w poniedziałek, 18 sierpnia, w jednym z bloków w centrum Mławy.

"Do drzwi mieszkania seniorki zapukał około 50-letni mężczyzna, krępej budowy ciała. Przedstawił się jako pracownik urzędu pracy i poinformował kobietę, że należy się jej rekompensata z zakładu pracy, w wysokości 29 tysięcy euro. Aby jednak mogła otrzymać te pieniądze, musiała najpierw zapłacić podatek w wysokości sześciu tysięcy złotych" - opisuje komunikacie asp. szt. Anna Pawłowska z policji w Mławie.

Starsza pani wyjęła przechowywane w domu pieniądze i przekazała pięć tysięcy złotych. Mężczyzna w zamian położył na stole kilka banknotów w obcej walucie i szybko opuścił mieszkanie. Dopiero po chwili kobieta zorientowała się, że padła ofiarą oszusta. Powiadomiła rodzinę oraz policję.

Policja o kilku zasadach bezpieczeństwa

Policjanci prowadzą czynności w tej sprawie i ostrzegają przed podobnymi próbami wyłudzeń. Seniorzy są szczególnie narażeni na oszustwa, dlatego warto pamiętać o kilku zasadach.

  • Nigdy nie przekazuj gotówki obcym osobom – urzędy, instytucje państwowe ani banki nie wysyłają pracowników do domów w celu pobrania opłat czy podatków.
  • Zawsze weryfikuj tożsamość – jeśli ktoś podaje się za pracownika instytucji, poproś o okazanie legitymacji służbowej, a następnie zadzwoń do urzędu, aby potwierdzić dane.
  • Nie działaj pod presją czasu – oszuści celowo wywołują poczucie pośpiechu, aby ofiara nie zdążyła się zastanowić.
  • Konsultuj decyzje z bliskimi – zanim komukolwiek przekażesz pieniądze, skontaktuj się z rodziną lub zadzwoń na numer alarmowy 112.
TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: