"Kiedy media znikają, pojawiają się postacie na korytarzach i biegną złożyć ustawę"

"Jest to sytuacja naprawdę niebywała"
"Kiedy media znikają, wtedy pojawiają się postacie na korytarzach i biegną złożyć ustawę"
Źródło: TVN 24

- Zgodnie z regulaminem powinniśmy dostać ten projekt na 7 dni przed, a dostajemy na kilkanaście godzin przed pierwszym czytaniem - komentował złożenie przez PiS w nocy projektu nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym Krzysztof Brejza, poseł PO.

Projekt we wtorek wieczorem został opublikowany na stronie internetowej Sejmu. Złożyła go grupa posłów PiS, co w południe zapowiadał szef klubu tej partii Ryszard Terlecki. Jako przedstawiciel wnioskodawców wymieniony jest poseł Stanisław Piotrowicz. - Jest to sytuacja naprawdę niebywała - stwierdził Brejza.

"Kiedy kamery są wyłączone, biegną złożyć ustawę"

Poseł PO dodał, że był świadkiem "kiedy przyszła pani z PiS do wydziału prezydialnego, przynosząc ten projekt o godzinie 22.05".

- Tak jakby ten Sejm działał w takim trybie - kiedy media znikają, kiedy opinia publiczna nie ma tak zwanego stolika dziennikarskiego w Sejmie, kamery są wyłączone, wtedy pojawiają się postacie na korytarzach, wychylają się zza kolumny i biegną złożyć ustawę, żeby tylko nic się nie pojawiło w mediach, nie było żadnych pytań, a przy okazji, żeby posłowie nie mogli tego skonsultować, ani zaopiniować w żaden sposób - powiedział polityk.

ZOBACZ PROJEKT NOWELIZACJI USTAWY O TK

Autor: mart/ja / Źródło: TVN 24

Czytaj także: