Jest decyzja sądu w sprawie aresztu dla Mateckiego

25308012
Sąd zdecydował o areszcie dla Dariusza Mateckiego. "Uznał, że zachodzi obawa matactwa"
Źródło: TVN24

Sąd wyraził zgodę na tymczasowe aresztowanie Dariusza Mateckiego na okres dwóch miesięcy - przekazał w sobotę prokurator Piotr Woźniak. Poseł PiS w piątek usłyszał sześć zarzutów. Obrońca Mateckiego zapowiada zażalenie na sobotnią decyzję sądu.

W sobotę o godzinie 9.15 rozpoczęło się posiedzenie aresztowe, podczas którego sąd zdecydował, czy zastosować tymczasowy areszt dla posła Prawa i Sprawiedliwości. Po godzinie 15 rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak przekazał, że sąd przychylił się do wniosku PK i zdecydował o zastosowaniu aresztu tymczasowego dla Dariusza Mateckiego na okres dwóch miesięcy.

Dariusz Matecki został w piątek zatrzymany i doprowadzony przez funkcjonariuszy ABW do Prokuratury Krajowej. Usłyszał sześć zarzutów zagrożonych karą do 10 lat pozbawienia wolności.

CZYTAJ WIĘCEJ: Matecki zatrzymany i doprowadzony do Prokuratury Krajowej

Dariusz Matecki
Dariusz Matecki
Źródło: PAP/Radek Pietruszka

"Zachodzi obawa matactwa"

- Sąd rozpoznał wniosek zespołu śledczego nr 2 Prokuratury Krajowej. Uwzględniając ten wniosek podzielił ocenę prokuratury, iż w przypadku sprawy podejrzanego posła Dariusza Mateckiego zachodzą przesłanki do zastosowania tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy - przekazał prokurator Piotr Woźniak z Prokuratury Krajowej w sobotę po godzinie 15.00.

Dodał, iż "sąd uznał, że zebrany w sprawie materiał dowodowy w dużym stopniu uprawdopodabnia, że podejrzany popełnił zarzucone mu czyny". - Uznał jednocześnie, że zachodzi obawa matactwa procesowego po stronie podejrzanego - podkreślił.

- W związku z powyższym sąd zdecydował, iż środki zapobiegawcze o charakterze wolnościowym nie będą wystarczające dla zapewnienia prawidłowego toku postępowania - wyjaśnił Woźniak.

Poinformował, że Matecki trafi z sądu do aresztu śledczego Warszawa-Służewiec. W jego ocenie postępowanie dowodowe jest zawansowane na tyle, by w ciągu dwóch miesięcy zostało ono zakończone.

Obrońca Mateckiego: mimo wszystko jest to jakiś sukces

Pełnomocnik Dariusza Mateckiego zapowiedział złożenie zażalenia na decyzję sądu. - Mimo wszystko uważam, że jest to jakiś sukces. Prokurator chciał trzech miesięcy tymczasowego aresztowania, sąd powiedział, że na tym etapie taki środek konieczny absolutnie nie jest - stwierdził mecenas Kacper Stukan.

Na pytanie, na jakie argumenty będą się powoływać przy zażaleniu odpowiedział, że są one "niezmiennie te same" i wskazał na "brak potrzeby aresztu, brak ryzyka matactwa, brak ryzyka ucieczki". Dodał, że Matecki "nie zgadza się z tym tymczasowym aresztowaniem".

obronca mateckiego
Obrońca Mateckiego zapowiedział zażalenie od decyzji sądu
Źródło: TVN24

Ziobro: ciąg dalszy ustawki, kabaretu

Były prokurator generalny i minister sprawiedliwości w rządzie PiS Zbigniew Ziobro po przyjeździe pod gmach sądu skomentował decyzję słowami: - Ciąg dalszy ustawki, kabaretu wymiaru sprawiedliwości, sądownictwa i prokuratury.

Według Ziobry prokuratura "skompromitowała się, kiedy twierdziła, że pan poseł Matecki nie wykonywał żadnej pracy w ramach Lasów Państwowych". - Pan poseł Matecki przedstawił kilkaset dokumentów, a więc obiektywnych dowodów, dowodzących wykonania przez niego nie jednej, nie dwóch, ale setek rozmaitych prac na rzecz Lasów Państwowych - stwierdził.

Ziobro nie odpowiedział wprost na pytanie o resztę zarzutów, które usłyszał Matecki. - Proszę porównać "konkurs" pana premiera Donalda Tuska, który on zrealizował w taki sposób, że wygrał pan (Jerzy) Owsiak na obsługę i ratowanie powodzian - powiedział.

- Mamy do czynienia z polityką, mamy do czynienia z partyjniactwem, mamy do czynienia z nielegalnym przejęciem sądu, wcześniej prokuratury, mamy do czynienia z grupą przestępczą, która dzisiaj rządzi Polską - mówił Ziobro.

ziobro caly
Ziobro zapytany o zarzuty wobec Mateckiego. Mówi o "konkursie Tuska"
Źródło: TVN24

Matecki nie przyznał się, złożył obszerne wyjaśnienia

Jak poinformował w piątek rzecznik Prokuratury Krajowej Przemysław Nowak, po przeprowadzonych czynnościach "prokurator ogłosił mu postanowienie o przedstawieniu sześciu zarzutów". - Po przedstawieniu tych zarzutów prokurator przesłuchał Dariusza M. w charakterze podejrzanego. Dariusz M. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu przestępstw oraz skorzystał z prawa do złożenia wyjaśnień - przekazał. - Złożył on obszerne wyjaśnienia, w których odniósł się również do istoty tych zarzutów. Co do zasady złożył materiał w wielu kwestiach sprzeczny z pozostałym materiałem dowodowym - zaznaczył Nowak.

Jak mówił rzecznik PK, po zakończeniu tych czynności "prokurator uznał, że na podstawie całości materiału dowodowego, a więc również na podstawie wyjaśnień samego podejrzanego, zachodzi konieczność zabezpieczenia prawidłowego toku tego postępowania poprzez izolację tego podejrzanego, a więc poprzez zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania".

- Konieczność zastosowania tego środka wynika z uzasadnionej obawy bezprawnego wpływania na tok postępowania, jak również z groźby wymierzenia surowej kary - tłumaczył prokurator.

Zarzuty wobec Mateckiego

Sejm wyraził w czwartek zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Mateckiego. Wcześniej - w środę wieczorem - poseł PiS sam zrzekł się immunitetu.

Wniosek Prokuratury Krajowej o uchylenie immunitetu Mateckiemu oraz o wyrażenie zgody na jego zatrzymanie i aresztowanie miał związek ze śledztwem w sprawie Funduszu Sprawiedliwości. W grudniu ubiegłego roku do tego śledztwa, prowadzonego przez PK, dołączono wątek dotyczący Mateckiego ze śledztwa szczecińskiej prokuratury okręgowej w sprawie oszustwa na szkodę Lasów Państwowych. Wątek ten dotyczy "nieprawidłowości w zakresie zatrudniania" w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Szczecinie, gdzie pracował ówczesny poseł Suwerennej Polski (obecnie PiS).

Według prokuratury zgromadzony materiał dowodowy dostarczył podstaw do podejrzenia popełnienia przez posła sześciu przestępstw, które zagrożone są karą do 10 lat pozbawienia wolności.

Według śledczych, Matecki uczestniczył w ustawianiu konkursów na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości i wyprowadzaniu publicznych pieniędzy do powiązanych z nim organizacji - Stowarzyszenia Fidei Defensor i Stowarzyszenia Przyjaciół Zdrowia.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: