"Dla mnie to spotkanie jest niezrozumiałe"

Piotr Apel w programie komentuje spotkanie posła Kukiz'15 z liderem Hezbollahu
Piotr Apel komentuje spotkanie posła Kukiz'15 z liderem Hezbollahu
Źródło: tvn24
Tak Piotr Apel z Kukiz'15 skomentował wizytę swojego partyjnego kolegi Piotra Skuteckiego u lidera Hezbollahu. - Jak przeczytałem wczoraj informację o tym, to co najmniej się zdziwiłem - powiedział we "Wstajesz i wiesz" Apel.

- Dla mnie to spotkanie jest niezrozumiałe. Na pewno będziemy rozmawiali z posłem jako klub, bo warto, żeby to wytłumaczył - mówił Piotr Apel.

W poniedziałek jego klubowy kolega, poseł Kukiz'15 Paweł Skutecki spotkał się w Libanie z Mohammadem Raadem, liderem Hezbollahu. W trakcie tej wizyty otrzymał honorowy medal.

Hezbollah to zbrojna, skrajnie antyzachodnia i antyizraelska organizacja należąca do rządzącej w Libanie koalicji. Jej statut zakłada między innymi zniszczenie Izraela. USA, Kanada, Wielka Brytania i Izrael uznają Hezbollah za organizacje terrorystyczną.

"Niezrozumiałe spotkanie"

- Są pewnie czynniki łagodzące. Poseł Skutecki jest przewodniczącym Parlamentarnego Zespołu ds. Dialogu Międzykulturowego i on bardzo mocno angażuje się w politykę bliskowschodnią.

Gość "Wstajesz i wiesz" był dopytywany przez prowadzącego, czy znajomość polityki Bliskiego Wschodu i zainteresowania posła Skuteckiego rzeczywiście mogą być w tej kwestii łagodzące.

- Chciałbym przekuć to na jakikolwiek zysk dla Polski - odparł Piotr Apel. - Chcę widzieć w tym po prostu spotkanie ze wszystkimi siłami politycznymi Libanu, kraju, którym warto się zainteresować, który potrzebuje naszej polskiej pomocy - podkreślił.

"Dramatyczna sytuacja"

Poseł Kukiz'15 odniósł się również do sprawy ekstradycji Polaka z Irlandii, wstrzymanej przez tamtejszy sąd. Decyzja ta miała być spowodowana zmianami do jakich doszło w polskim sądownictwia - napisała lokalna prasa powołując się na informacje z sądu,

Sprawa dotyczy Artura C., któremu włocławska i bydgoska policja chcą postawić zarzuty o udział w zorganizowanej grupie przestępczej i naruszenie tajemnicy statystycznej.

Według irlandzkich mediów Artur C. od 10 lat przebywa w Irlandii, a od 10 miesięcy w areszcie ekstradycyjnym. Decyzja o przekazaniu go Polsce miała zapaść 12 marca, ale irlandzki sąd postanowił zasięgnąć w tej sprawie opinii Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.

udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Drugi zaś to naruszenie tajemnicy statystycznej (http://www.tvn24.pl)

- Nikt nie powie, że nie może on liczyć na proces, czy że system sądowniczy (w Polsce - red.) nie działa - ocenił. - Oczywiście jest masa patologii i one były już wcześniej, niestety nadal są. Ale to nie powoduje, że państwo jest bezradne, jeśli chodzi o wymiar sądownictwa. Trzeba go reformować, trzeba naprawiać, ale to nie jest tak, że nie można sądzić przestępcy w Polsce tylko dlatego, że jest taka, czy inna zmiana w zakresie sądownictwa - dodał poseł.

Piotr Apel podkreślił, że takie postrzeganie Polski za granicą i sytuacja, w której irlandzki sąd zapytuje Europejski Trybunał Sprawiedliwości o stan polskiego sądownictwa, to "dramatyczna sytuacja".

- Powinniśmy wreszcie skupić się, najlepiej szerzej niż tylko partia rządząca i Kukiz'15, żeby tę reformę sądownictwa przeprowadzić - mówił polityk. Apel odniósł się także w programie do stwierdzenia Katarzyny Lubnauer, liderki Nowoczesnej, która w kontekście wyboru sędziów do KRS mówiła: - Nie przyłożymy ręki do niszczenia niezależności władzy sądowniczej. Nie przyłożymy ręki do dealu politycznego PiS i Kukiz15.

- Szkoda - mówił Apel i dodał: słyszę od polityków tych opcji, że trzeba reformować, ale nie widzę żadnych propozycji.

Autor: ads/AG / Źródło: tvn24

Czytaj także: