- Nasza kancelaria już przygotowuje pozew - zapowiada dr Joanna Zabielska-Cieciuch z Federacji Porozumienie Zielonogórskie. Organizacji zrzeszających lekarzy rodzinnych nie spodobała się wypowiedź wiceministra zdrowia Sławomira Neumanna dotycząca rzekomych żądań medyków w sprawie zamykania przychodni w dowolny dzień tygodnia.
Sławomir Neumann odnosząc się do efektów negocjacji na linii resort zdrowia - Porozumienie Zielonogórskie na temat podpisywania umów na 2015 rok, powiedział, że "liderzy PZ zgłaszali w trakcie negocjacji zaskakujące żądania".
Dodał, że dotyczyły one m.in. tego, by lekarze rodzinni mieli prawo do zamykania przychodni w dowolny dzień tygodnia, a także wprowadzenia opłaty za wstęp do przychodni, która miałaby być pobierana od pacjentów.
"Informacje nieprawdziwe"
- Poziom manipulacji i kłamstw, jakimi posługuje się ostatnio ministerstwo, przechodzi wszelkie granice - skomentowała te słowa dr Joanna Zabielska-Cieciuch z Federacji Porozumienie Zielonogórskie. W rozmowie z reporterem TVN24 zaznaczyła, że takie żądania nie miały miejsca.
- Są to informacje nieprawdziwe. Porozumienie za tę wypowiedź pozwie wiceministra zdrowia - zaznaczyła.
Spór ministerstwa zdrowia z Porozumieniem Zielonogórskim dotyczy sposobu finansowania lekarzy rodzinnych. Zdaniem liderów organizacji stawki proponowane przez resort są zbyt niskie. Medycy grożą, że z tego powodu nie podpiszą z NFZ umów na przyszły rok.
Jeżeli tak się stanie, nie będą mogli od stycznia otworzyć gabinetów.
Autor: eos//plw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24