Policja chce szkolić w Polsce funkcjonariuszy służb Autonomii Palestyńskiej za pieniądze MSZ - pisze "Dziennik". Według cytowanych przez gazetę ekspertów, to zły pomysł, bo "palestyńscy funkcjonariusze mają powiązania z Fatahem i Hamasem".
Grupa kilkudziesięciu Palestyńczyków ma zamieszkać w kampusie Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie. Tam również, w budynkach dydaktycznych, mają mieć serię zajęć prowadzonych przez polskich policjantów. Koszt szkoleń - 250 tysięcy - pokryje MSZ.
- Pokażemy im, w jaki sposób skutecznie zabezpieczyć ślady, opowiemy także o rozwiązaniach organizacyjnych, które sprawdziły się u nas - mówi gazecie rzecznik KGP Mariusz Sokołowski.
"Ścisłe związki z Hamasem i Fatahem"
Pomysł krytykują oficerowie Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego oraz eksperci badający terroryzm. - Wielu spośród palestyńskich funkcjonariuszy ma ściśle związki z terrorystami. To pomysł obarczony sporym ryzykiem - ostrzega dr Krzysztof Liedel z Collegium Civitas.
A antyterrorysta z CBŚ mówi gazecie: - Nikt nas nie prosił o opinię w sprawie tego szkolenia. A przecież zajmujemy się terroryzmem.
Źródło: "Dziennik"
Źródło zdjęcia głównego: TVN24