- 1 stycznia 2015 r. wchodzi w życie tzw. dyrektywa siarkowa, która w sposób niezwykle istotny podniesie koszty funkcjonowania armatorów operujących na Bałtyku - mówił w poniedziałek w Szczecinie poseł PiS Joachim Brudziński. - I co robi polski rząd? Odpowiedź jest krótka: w świetle naszej wiedzy nic nie robi. A to może oznaczać, że 1 stycznia koszty funkcjonowania naszych armatorów, a co za tym idzie również konkurencyjność naszych portów, ulegnie znacznemu pogorszeniu - przestrzegał Brudziński.
Wzrost kosztów o 200 mln zł
Według dyrektywy, od 2015 roku na Bałtyk nie wpłynie już żaden statek napędzany tak zwanym ciężkim paliwem, czyli tym powszechnie dziś używanym, z domieszką siarki. Paliwo bez tej domieszki jest dużo droższe. Szwedzcy armatorzy wyliczyli, że zmiany oznaczają wzrost kosztów paliwa o około 450 mln SEK rocznie (206 mln złotych) - podaje PAP.- PiS oczekuje od rządu natychmiastowego wystąpienia w tej sprawie do Komisji Europejskiej z zapytaniem o możliwości udzielenia pomocy publicznej dla krajowych armatorów - oznajmił Brudziński.W sprawie udzielenia pomocy armatorom trwają już prace rządu szwedzkiego, niemieckiego i fińskiego - wyliczał. - Za chwilę obudzimy się z sytuacją, w której rząd niemiecki będzie dotował operatora TT-Line na Bałtyku. Nasi armatorzy Unity Line i Polska Żegluga Bałtycka w tym zderzeniu z dotowanym armatorem niemieckim polegną na starcie - dodał.
Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju podkreśla, że rozważana jest możliwość pomocy polskim armatorom z funduszy europejskich na lata 2014-2020. Chodzi o program Łącząc Europę (CEF – specjalny program pomocowy Komisji Europejskiej, przeznaczony na wsparcie przedsięwzięć infrastrukturalnych o zasięgu ponadkrajowym) i o Fundusz Spójności.
Droższe bilety na prom, ale powietrze czystsze
W związku ze zmianami mogą podrożeć m.in. bilety na prom. Armatorzy ostrzegają, że zamiast do promowych ładowni, TIR-y znów wjadą na drogi.
Politycy PiS zapowiedzieli, że złożą interpelację w tej sprawie na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które rozpocznie się 21 października.Unijna dyrektywa siarkowa nakłada obowiązek redukcji zawartości siarki w paliwach wykorzystywanych przez statki pływające na wodach Morza Bałtyckiego, Morza Północnego i Kanału La Manche (obszar SECA) z obecnego 1 proc. do 0,1 proc. Ma ona na celu zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska.
Autor: eos//rzw/kwoj / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia (CC BY-SA 3.0) | Mateusz War.