"Osłabienie Unii Europejskiej od środka", "polityka absolutnie promoskiewska"

[object Object]
Polityczne podsumowanie 2018 roku. Dyskusja w "Kawie na ławę"tvn24
wideo 2/35

W interesie Polski było zaimplementowanie wyroku TSUE i to zostało przez nas przeprowadzone, dlatego prezydent podpisał tę ustawę - mówił w "Kawie na ławę" w TVN24 rzecznik prezydenta Błażej Spychalski. Jednak, jak dodał, "my się z tym wyrokiem nie zgadzamy". - Cały czas próbujecie osłabić Unię Europejską od środka. To jest polityka absolutnie promoskiewska - komentował Sławomir Neumann (PO). - To jest pełzający polexit - dodał.

Goście "Kawy na ławę" w TVN24 podsumowywali w niedzielę działania rządu w 2018 roku.

Szef sejmowego klubu Platformy Obywatelskiej - Koalicji Obywatelskiej Sławomir Neumann przypomniał, że początek roku to "wielka zadyma z ustawą o IPN-ie".

CZYTAJ WIĘCEJ NA TEN TEMAT >

- Wszystkie możliwe nasze dobre relacje ze Stanami Zjednoczonymi, z Izraelem, z Unią Europejską, z Ukrainą naraziliśmy na szwank. Wycofywali się [politycy PiS - przyp. red.] potem z tego, jak ostatnio z Sądu Najwyższego. Teraz mamy Sąd Najwyższy. Mamy cały czas jeden wielki spór - podkreślał Neumann. - To, co robi PiS, to jest pełzający polexit - skomentował.

- Cały czas próbujecie osłabić Unię Europejską od środka. To jest polityka absolutnie promoskiewska od trzech lat prowadzona przez was. Tego nie zakrzyczycie - dodał poseł PO.

Spychalski: nie zgadzamy się z wyrokiem, ale najważniejsze są interesy Polski

- Jeżeli nie ma się żadnych argumentów, to rzuca się coś, co jest totalną bzdurą - odpowiedział na to rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.

Rzecznik prezydenta odniósł się także do ostatnich wywiadów Andrzeja Dudy udzielonych po podpisaniu 17 grudnia nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, przygotowanej w związku z postanowieniem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej nakazującym Polsce odejście od forsowanych przez PiS zmian w Sądzie Najwyższym. Prezydent decyzję odwlekał niemal do końca konstytucyjnego terminu.

Andrzej Duda był pytany 22 grudnia w radiowej Trójce o tę nowelizację. - Uważam również, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, orzekając w tej sprawie - w sprawie, która jest bez wątpienia sprawą wewnętrzną, bo regulacja organizacji wymiaru sprawiedliwości jest sprawą wewnętrzną - posunął się za daleko - oświadczył wówczas prezydent.

Prezydent: Trybunał Sprawiedliwości zbyt dalece ingeruje w wewnętrzne sprawy krajów Unii
Prezydent: Trybunał Sprawiedliwości zbyt dalece ingeruje w wewnętrzne sprawy krajów UniiPolskie Radio

Z kolei w wywiadzie dla "Super Expressu" prezydent wyraził "głębokie ubolewanie, że w związku z orzeczeniem TSUE wracają do Sądu Najwyższego sędziowie splamieni w czasach komunistycznych".

- Najważniejsze są interesy Polski - podkreślił w "Kawie na Ławę" rzecznik prezydenta, pytany o te słowa. - W interesie Polski było zaimplementowanie tego wyroku i to zostało przez nas przeprowadzone, dlatego pan prezydent podpisał tę ustawę. Oczywiście, że my się z tym wyrokiem nie zgadzamy, ale to nie o to chodzi, żeby się nie zgadzać. Chodzi o to, żeby bronić interesów Polski i Polaków i stąd taka decyzja - wyjaśniał Spychalski.

"Uważamy, że każde państwo ma prawo samodzielnie kształtować swój system"

- Organizacja wymiaru sprawiedliwości jest w zakresie państw członkowskich Unii Europejskiej i cały problem polegał na tym, czy Trybunał Sprawiedliwości, czy Komisja Europejska, może wkraczać w ten obszar. My się z tym nie zgadzamy - wtórował mu wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik.

- My uważamy, że każde państwo ma prawo samodzielnie sobie kształtować swój system - dodał.

Rzecznik prezydenta: w interesie Polski było zaimplementowanie wyroku TSUE
Rzecznik prezydenta: w interesie Polski było zaimplementowanie wyroku TSUEtvn24

"Prezydent przesłał ustawę do KPRM"

Wójcik pytany o publikację znowelizowanej ustawy o Sądzie Najwyższym w "Dzienniku Ustaw", zapewnił, że "ustawa będzie opublikowana". - Niech się pan nie martwi, znajdzie pan w którymś momencie [publikację w "Dzienniku Ustaw" - przyp. red.] - zwrócił się do prowadzącego program.

- Prezydent podpisał ustawę [nowelizację ustawy o Sądzie Najwyższym - red.], przesłał do KPRM [Kancelarii Prezesa Rady Ministrów - red.]. Z tego co kojarzę, zgodnie z prawem, premier ma 10 dni na opublikowanie tej ustawy i jak domniemywam, pewnie w tym terminie zostanie ona opublikowana - dodał rzecznik prezydenta Błażej Spychalski.

- Nie ma moim zdaniem tutaj żadnego problemu - podkreślił.

Nowelizacja ustawy o SN została podpisana przez prezydenta 17 grudnia.

Szłapka: Szydło przed Trybunał Stanu za nieopublikowanie wyroku TK

Adam Szłapka (Nowoczesna) w odpowiedzi zaznaczył, że "Beata Szydło za brak publikacji wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2015 roku jeszcze będzie miała odpowiedzialność karną".

- Jeszcze ją postawicie przed Trybunałem Stanu? - zapytał Spychalski.

- Tak, oczywiście. A Jarosława Kaczyńskiego w tym zakresie za sprawstwo kierownicze i podżeganie do popełnienia przestępstwa. Już nie przed Trybunał Stanu, bo jest tylko zwykłym posłem. Został złożony wniosek do prokuratury o sprawstwo kierownicze i podżeganie do popełnienia przestępstwa, bo to Jarosław Kaczyński odpowiada za to, że Beata Szydło nie opublikowała tego wyroku - odparł Szłapka.

"Chaos i bałagan", "napinanie muskułów"

Z kolei zdaniem Neumanna działania rządu w sprawie Sądu Najwyższego, to "chaos i bałagan". - Siedem nowelizacji ustawy o Sądzie Najwyższym, napinanie muskułów, opowiadanie o tym, jak to prezydent przygotował świetną ustawę, zgodną [z konstytucją - red.] i żadna Unia nie będzie nam tu nic mówić, a potem z podkulonym ogonem wycofujecie się z tego - wymieniał.

Na te słowa zareagował wiceminister sprawiedliwości. - Z czego się wycofujemy? - zapytał Wójcik.

- Ta ustawa nie wycofuje was ze zmian w Sądzie Najwyższym? - odpowiedział pytaniem Neumann. - Możecie zaklinać rzeczywistość - dodał.

- Najpierw prezydent czeka do końca, czyli 21 dni [ustawowego terminu na podpisanie nowelizacji - red.], potem wychodzi do tak zwanego Trybunału Konstytucyjnego i tam na zamkniętym posiedzeniu mówi rzeczy haniebne, pokazując swoją frustrację i niedojrzałość, potem przesyłacie tę ustawę do rządu, żeby ją opublikował i rząd dalej nie publikuje, pokazując dalej swoją niedojrzałość i małość - kontynuował.

Odniósł się w ten sposób do przemówienia Andrzeja Dudy wygłoszonego podczas corocznego uroczystego Zgromadzenia Ogólnego Sędziów Trybunału Konstytucyjnego.

Prezydent w przemówieniu zarzucił złamanie prawa sędziom Sądu Najwyższego, którzy w październiku - po wydaniu przez Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej tymczasowego postanowienia o zabezpieczeniu - od razu powrócili do pracy w SN i podjęli swoje funkcje.

Postanowienie TSUE wprowadzało środki w postaci między innymi zawieszenia stosowania przepisów dotyczących przechodzenia sędziów w stan spoczynku.

- Jesteście dzisiaj jak mali chłopcy obrażeni na to, że ktoś wam dał po łapach. Dostaliście po łapach, bo niszczyliście i niszczycie prawo - kontynuował Neumann.

Goście "Kawy na ławę" w TVN24 podsumowywali w niedzielę działania rządu w 2018 roku
Goście "Kawy na ławę" w TVN24 podsumowywali w niedzielę działania rządu w 2018 rokutvn24

Wójcik: z niczego się nie wycofujemy

Wiceminister sprawiedliwości odpowiedział, że rząd "z niczego się nie wycofuje". - My wykonujemy postanowienie ostateczne Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - stwierdził.

- Państwo narzuciliście pewną narrację kłamliwą, zmanipulowaną o to, że my jesteśmy za polexitem, co jest nieprawdą - zwrócił się do przedstawicieli opozycji.

Podkreślił, że PiS dotknął wymiaru sprawiedliwości, którego "nikt nie tknął przez 28 lat". - Także i wy. Jeżeli coś dotknęliście, to się od razu cofaliście. My się nie cofnęliśmy. Została [z rozwiązań wprowadzonych przez PiS - red.] Izba Dyscyplinarna (...), Izba Kontroli Nadzwyczajnej, skarga nadzwyczajna, przygotowaliśmy cały proces zmian dotyczący procedury cywilnej, procedury karnej, za chwilę składamy cały pakiet dotyczący prawa rodzinnego - wymieniał wiceminister.

"To jest małostkowość"

- Wszystkie te działania wokół orzeczenia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej pokazują, że PiS działa według takiej oto zasady: jak tu być w Unii Europejskiej, ale Unii Europejskiej do nas to już nie wpuścić - komentował tę sprawę z kolei Piotr Zgorzelski (PSL).

- Przecież to jest małostkowość, że trzeba było czekać 21 dni na podpisanie [nowelizacji przez prezydenta - red.] - zwrócił uwagę poseł ludowców. - To jest kompletna małostkowość do kwadratu, że do dzisiaj nie jest ta ustawa opublikowana, choć oczywiście mogłaby być. To jest taka małostkowość, którą określił przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej: "małego Kazia". Nic więcej już nie możecie zrobić, to chociaż przetrzymacie 21 dni ustawę u prezydenta, jeszcze trochę poigracie, jak kot z myszką i nie opublikujecie w dzienniku urzędowym - wyliczał Zgorzelski.

- Wszystkie działania od "unijnej szmaty" poprzez "wyimaginowaną wspólnotę", kończąc na tym, co premier podczas kampanii wyborczej mówił, że Unia Europejska jest tak naprawdę tylko potrzebna nam po to, abyśmy mogli remontować chodniki, oddają właściwą waszą postawę, jeśli chodzi o Unię Europejską - podsumował poseł Polskiego Stronnictwa Ludowego.

"Wdaliśmy się w niepotrzebną awanturę"

Zdaniem Agnieszki Ścigaj (Kukiz'15) trzy ostatnie lata zostały zmarnowane. - I jeszcze przy tym wdaliśmy się w niepotrzebną awanturę, jeśli chodzi o Unię Europejską - oceniła. Dodała jednocześnie, że jej zdaniem należałoby zastanowić się nad wprowadzeniem do polskiego prawa instytucji sędziego pokoju, proponowanej przez jej ugrupowanie.

Koncepcja Kukiz'15 dotyczy sędziów pokoju, którzy byliby wybierani przez obywateli w jednomandatowych okręgach wyborczych i zajmowali się orzekaniem w prostych sprawach karnych i cywilnych.

- Wszyscy państwo zgodzili się, że koncepcja sędziów pokoju jest koncepcją do przyjęcia i taką, której nikt by nie podważył, jeśli chodzi o Unię Europejską - zwróciła się Ścigaj do gości "Kawy na ławę".

- Gdybyśmy wspólnie pracowali przez te trzy lata nad propozycją Kukiz'15 dotyczącą wyborów bezpośrednich do KRS-u, to w tej chwili mielibyśmy prawdopodobnie naprawiony dla przyszłych pokoleń wymiar sprawiedliwości - stwierdziła posłanka.

ZOBACZ CAŁY PROGRAM "KAWA NA ŁAWĘ" >

Autor: kb//now / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Dramatyczne sceny na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Legnicy (Dolnośląskie). Agresywny pacjent zaatakował personel medyczny, rannych zostało dziewięć osób. Do obezwładnienia mężczyzny konieczna była interwencja kilkunastu osób. Szpital wydał oświadczenie w tej sprawie.

Brutalny atak na pracowników szpitala w Legnicy. Dziewięć osób rannych

Brutalny atak na pracowników szpitala w Legnicy. Dziewięć osób rannych

Źródło:
tvn24.pl

Siedmiolatka zadzwoniła na numer 112 i śmiejąc się, powiedziała, że ktoś zabił jej koleżankę. Pod wskazany adres pojechali malborscy policjanci. Interwencja funkcjonariuszy zakończyła się sporządzeniem dokumentacji do sądu rodzinnego.

Siedmiolatka zadzwoniła na numer alarmowy. Zgłosiła, że ktoś zabił jej koleżankę i się rozłączyła

Siedmiolatka zadzwoniła na numer alarmowy. Zgłosiła, że ktoś zabił jej koleżankę i się rozłączyła

Źródło:
PAP

Należy wyciszyć spór i nie dawać się ponieść emocjom - stwierdził były ambasador USA w Polsce Daniel Fried, który komentował piątkową kłótnię Donalda Trumpa z Wołodymyrem Zełenskim w Białym Domu. Były wysoki rangą urzędnik Pentagonu Ian Brzezinski powiedział natomiast, że "to, czego potrzebujemy, to wykorzystanie naszej przytłaczającej siły Zachodu". Do kłótni przywódców odniósł się również były ambasador Stanów Zjednoczonych w Rosji Michael McFaul.

Co dalej po kłótni w Białym Domu? Eksperci o "wyciąganiu ręki" i "łataniu wyrwy"

Co dalej po kłótni w Białym Domu? Eksperci o "wyciąganiu ręki" i "łataniu wyrwy"

Źródło:
PAP

Podczas burzliwego spotkania w Białym Domu zarówno prezydent Donald Trump, jak i wiceprezydent J.D. Vance zarzucali Wołodymyrowi Zełenskiemu, że nie jest wystarczająco wdzięczny. Stacja CNN policzyła, że od początku wojny prezydent Ukrainy dziękował za wsparcie narodowi amerykańskiemu i przywódcom co najmniej 33 razy.

Trump i Vance zarzucali mu niewdzięczność. CNN przypomina: dziękował co najmniej 33 razy

Trump i Vance zarzucali mu niewdzięczność. CNN przypomina: dziękował co najmniej 33 razy

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Spotkanie Wołodymyra Zełenskiego i Donalda Trumpa w Białym Domu miało burzliwy przebieg. Doszło do ostrej wymiany zdań między prezydentami. Publikujemy nagranie z najgorętszego fragmentu tej dyskusji wraz z transkrypcją.

Najgorętsze chwile w Gabinecie Owalnym. Słowo po słowie

Najgorętsze chwile w Gabinecie Owalnym. Słowo po słowie

Źródło:
TVN24

Pomimo embarga nałożonego na sklejkę z Rosji, ta wciąż trafia na polski rynek. - Służby pozwalają na to, by przedsiębiorcy, w tym polscy, płacili miliony do kieszeni Putina i tym samym kupowali drugiej stronie kałasznikowy - mówił w rozmowie z TVN24 Filip Folczak, dziennikarz "Superwizjera", autor reportażu "Krwawa sklejka z Rosji".

"Miliony do kieszeni Putina". Jak płyną z Polski w reportażu "Superwizjera"

"Miliony do kieszeni Putina". Jak płyną z Polski w reportażu "Superwizjera"

Źródło:
tvn24.pl

Pytani o kłótnię pomiędzy Donaldem Trumpem a Wołodymyrem Zełenskim eksperci stwierdzają, że wcale nie musi ona działać na niekorzyść Ukrainy. Jak ocenił ekspert portalu Defence24.pl kmdr por. rez. Maksymilian Dura, możliwe, że również "rozmowy Trumpa z Federacją Rosyjską zakończyły się fiaskiem". Z kolei profesor Michał Urbańczyk z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu stwierdził, że "prezydent Trump może się mylić, mówiąc, że Ukraina i prezydent Zełenski nie mają żadnych atutów w ręku".

"Trump może się mylić, mówiąc, że Zełenski nie ma w ręku żadnych atutów"

"Trump może się mylić, mówiąc, że Zełenski nie ma w ręku żadnych atutów"

Źródło:
TVN24

Dziś staje się jasne, kto w Polsce chce realizować rosyjskie interesy. Z głupoty czy z wyrachowania - bez znaczenia - napisał w sobotę premier Donald Tusk. Jak zaznaczył, dlatego stawka wyborów prezydenckich "jest wysoka jak nigdy dotąd". "Niech już nikt nie udaje, że tego nie widzi" - dodał.

Tusk: niech już nikt nie udaje, że tego nie widzi

Tusk: niech już nikt nie udaje, że tego nie widzi

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek miał spokojną noc i odpoczywa - przekazał w sobotę rano Watykan. Papież od ponad dwóch tygodni przebywa w szpitalu, gdzie walczy z obustronnym zapaleniem płuc.

Najnowszy komunikat w sprawie stanu zdrowia papieża

Najnowszy komunikat w sprawie stanu zdrowia papieża

Źródło:
Reuters

To będzie jedna z największych deportacji z Polski od 1989 roku - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk. Odniósł się do kwestii działań wobec przestępców, którzy są cudzoziemcami. Mówił, że "w samolotach będą bardzo różne osoby, również członkowie grup przestępczych".

Wiceszef MSWiA: to będzie jedna z największych deportacji z Polski od 1989 roku

Wiceszef MSWiA: to będzie jedna z największych deportacji z Polski od 1989 roku

Źródło:
TVN24

Agenci CBA na polecenie prokuratury zatrzymali byłego komendanta głównego policji Zbigniewa M. - przekazał rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

Były szef policji zatrzymany przez CBA. Tuż po wyjściu z samolotu

Były szef policji zatrzymany przez CBA. Tuż po wyjściu z samolotu

Źródło:
tvn24.pl, TVN24, PAP

Policjanci z Poznania wstępnie wykluczają, by ktoś przyczynił się do śmierci kobiety, której ciało znaleziono w zaparkowanym aucie na jednym z osiedli na Piątkowie. Okoliczności jej śmierci wyjaśniają policjanci.

Zmarła w aucie, prawdopodobnie w nim mieszkała

Zmarła w aucie, prawdopodobnie w nim mieszkała

Źródło:
tvn24.pl

Mieliśmy dwóch na jednego i taka awantura w Białym Domu nie zdarzyła się w najnowszej historii Stanów Zjednoczonych, jeżeli w ogóle kiedykolwiek - powiedział Wojciech Lorenz, analityk Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych w programie #BezKitu, komentując burzliwy przebieg rozmów prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Białym Domu. - Celem prezydenta Zełenskiego miała być realizacja ukraińskiego interesu, czyli maksymalna normalizacja relacji ze Stanów Zjednoczonych, a zakończyło się katastrofą - przekonywał w magazynie "Polska i Świat" Adam Eberhardt, wicedyrektor Studium Europy Wschodniej Uniwersytetu Warszawskiego.

Eksperci o możliwych scenariuszach po spotkaniu Trump-Zełenski. "Ciche dni" i "najgorsze, co może nas czekać"

Eksperci o możliwych scenariuszach po spotkaniu Trump-Zełenski. "Ciche dni" i "najgorsze, co może nas czekać"

Źródło:
TVN24

W tej straszliwej wojnie nigdy nie wolno nam mylić agresora z ofiarą - napisał w mediach społecznościowych Friedrich Merz, przyszły kanclerz Niemiec. To jeden z wielu głosów wsparcia dla Ukrainy i Wołodymyra Zełenskiego, który płynie ze strony europejskich przywódców po fiasku rozmów Zełenskiego z Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. W innym tonie sprawę skomentował premier Węgier Viktor Orban. "Silni ludzie tworzą pokój, słabi ludzie tworzą wojnę" - napisał.

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Europa wspiera Zełenskiego. Orban podziękował Trumpowi

Źródło:
PAP/tvn24.pl
Druga Jałta? "Widzę jedynie źle przeprowadzone negocjacje"

Druga Jałta? "Widzę jedynie źle przeprowadzone negocjacje"

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Poproszę taką, tylko w kolorze khaki". Garnitury Zełenskiego czekają w szafie na zwycięstwo

"Poproszę taką, tylko w kolorze khaki". Garnitury Zełenskiego czekają w szafie na zwycięstwo

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Szeryf hrabstwa Santa Fe Adan Mendoza na konferencji prasowej przekazał, że zwłoki amerykańskiego aktora Gene'a Hackmana i jego żony Betsy Arakawy leżały w ich domu od ponad tygodnia. Dodał, że na ciałach zmarłych nie stwierdzono żadnych urazów.

Nowe informacje o śmierci Gene'a Hackmana i jego żony

Nowe informacje o śmierci Gene'a Hackmana i jego żony

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk podpisał zarządzenia, które przedłużają do 31 maja 2025 roku obowiązywanie stopni alarmowych drugiego stopnia BRAVO oraz BRAVO-CRP na terenie Polski - przekazało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa.

Stopnie alarmowe w Polsce. Jest decyzja premiera

Stopnie alarmowe w Polsce. Jest decyzja premiera

Źródło:
PAP

Rada Polityki Pieniężnej podczas styczniowego posiedzenia ponownie odrzuciła wniosek o podwyżkę stóp procentowych o 200 punktów bazowych, który poparła jedynie Joanna Tyrowicz. Pozostali obecni na posiedzeniu byli przeciw - podał NBP. Innych wniosków nie składano.

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Padła propozycja dużej podwyżki stóp procentowych. Są wyniki głosowania

Źródło:
PAP
Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Następca Franciszka? "Możemy być mocno zaskoczeni"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Najwyższa Izba Kontroli wzięła pod lupę leczenie nowotworów w latach 2019-2023. Zdaniem kontrolerów wdrażanie Krajowej Sieci Onkologicznej nie powiodło się, choć kosztowało 130 milionów złotych. Podobnego zdania są sami onkolodzy, którzy wskazują także na inne czynniki.

Nierówny dostęp do leczenia i wiele zaniedbań. Opieka onkologiczna w Polsce pod lupą NIK

Nierówny dostęp do leczenia i wiele zaniedbań. Opieka onkologiczna w Polsce pod lupą NIK

Źródło:
Fakty TVN
"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

"Akcja likwidacja". Małe szkoły będą znikać

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Miliarder Jeff Bezos, właściciel "The Washington Post", postanowił zaingerować w linię redakcyjną dziennika i ograniczyć publikacje w dziale opinii, bo jego zdaniem media nie muszą się starać o "obejmowanie wszystkich poglądów". - Ta historia pokazuje, że pomiędzy właścicielem a redakcją musi istnieć chiński mur - skomentowała działania właściciela Amazona zastępczyni redaktora naczelnego TVN24, redaktorka do spraw standardów i dobrych praktyk dziennikarskich Brygida Grysiak.

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Pomiędzy właścicielem a redakcją "musi istnieć chiński mur"

Źródło:
tvn24.pl

To smutny dzień dla wolności słowa w amerykańskim dziennikarstwie, które i tak jest w tej chwili w dużych opałach - mówił w TVN24 BiS Howell Raines, były redaktor naczelny dziennika "The New York Times" i laureat Nagrody Pulitzera. Odniósł się w ten sposób do ingerencji Jeffa Bezosa, właściciela "The Washington Post", w linię redakcyjną tej gazety.

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Decyzja Bezosa i "ogromna strata dla amerykańskiego dziennikarstwa i wolności słowa"

Źródło:
TVN24 BiS

Magda Łucyan, dziennikarka Faktów "TVN" i TVN24, została laureatką Nagrody Radia ZET imienia Andrzeja Woyciechowskiego w kategorii "Dziennikarz dla planety". Łucyan jest autorką programu "Rozmowy o końcu świata" w TVN24. - Mam marzenie, by przestać prowadzić ten program, by nie był on już potrzebny, bym mogła powiedzieć, że końca nie będzie - mówiła laureatka.

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Dziennikarka "Faktów" TVN i TVN24 Magda Łucyan z nagrodą "Dziennikarz dla planety"

Źródło:
TVN24

Przepełnione hotele w Hollywood, komplet rezerwacji u najlepszych makijażystek i fryzjerów oraz wzmożona ochrona przed słynnym Dolby Theatre. Przed fanami kina najbardziej ekscytująca noc w roku. Tym razem emocje są jeszcze większe niż zazwyczaj, bo w wyścigu o najcenniejsze trofeum filmowego świata nie ma wyraźnego faworyta. Przed niedzielną galą w Los Angeles o oscarowych szansach i przewidywaniach pisze Ewelina Witenberg.

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Oscary 2025. Kto może wygrać, a kto powinien?

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o krytyce musicalu "Emilia Pérez", premierze pełnego humoru filmu "100 dni do matury", apelu włoskich filmowców do premier Włoch Giorgii Meloni oraz proteście brytyjskich artystów wobec proponowanych przez rząd Wielkiej Brytanii regulacji dotyczących prawa autorskiego.

"Emilia Pérez" w ogniu krytyki, premiera "100 dni do matury" i apel hollywoodzkich filmowców

"Emilia Pérez" w ogniu krytyki, premiera "100 dni do matury" i apel hollywoodzkich filmowców

Źródło:
tvn24.pl