Wśród kanonizowanych przez papieża w niedzielę znajdzie się polski arcybiskup, Zygmunt Szczęsny Feliński. Na mszę kanonizacyjną na Placu świętego Piotra przybędą prezydent Lech Kaczyński, delegacja polskiego episkopatu z prymasem Józefem Glempem, premier Francji Francois Fillon oraz król Belgów Albert II z małżonką.
Razem z arcybiskupem Felińskim na ołtarze wyniesieni zostaną hiszpański zakonnik-mistyk Rafael Arnaiz Baron (1911-1938) i pochodzący także z Hiszpanii dominikanin Francisco Coll y Guitart (1812-1875) - założyciel zgromadzenia zakonnego, francuska zakonnica Marie de la Croix Jugan (1792-1879) i belgijski ksiądz Josef Daamian de Veuster (1840-1889), który na Hawajach niósł pomoc chorym na trąd.
Kierując się doświadczeniem i realną oceną sytuacji, starał się wpłynąć na uspokojenie umysłów i powstrzymać naród przed rozlewem krwi. Po wybuchu powstania styczniowego stanął w obronie uciśnionych. pisze Watykan o Polaku
Przyjaciel Słowackiego
Zygmunt Szczęsny Feliński urodził się 1 listopada 1822 roku na Wołyniu w rodzinie ziemiańskiej. Jego matka Ewa z Wendorffów była pisarką, autorką "Pamiętników", która za działalność patriotyczną została zesłana na Syberię. Rząd carski skonfiskował majątek ich rodziny.
Feliński zdobył wykształcenie matematyczne w Moskwie, a na Sorbonie studiował następnie nauki humanistyczne. Brał udział w powstaniu w Wielkopolsce w 1848 roku. Przyjaźnił się z Juliuszem Słowackim.
W 1851 roku wstąpił do seminarium duchownego w Żytomierzu, a święcenia kapłańskie otrzymał cztery lata później. Wkrótce potem założył schronisko dla sierot i ubogich oraz zgromadzenie zakonne pod nazwą Rodzina Maryi. Zasłynął jako kaznodzieja i spowiednik.
Arcybiskup powstania
hiszpański zakonnik-mistyk Rafael Arnaiz Baron (1911-1938) hiszpański dominikanin Francisco Coll y Guitart (1812-1875) francuska zakonnica Marie de la Croix Jugan (1792-1879) belgijski ksiądz Josef Daamian de Veuster (1840-1889) polski biskup Zygmunt Szczęsny Feliński (1822-1895) kanonizowani w niedzielę
Mianowany 6 stycznia 1862 roku przez papieża Piusa IX arcybiskupem warszawskim sprawował ten urząd tylko 16 miesięcy, w warunkach - jak podkreślił Watykan w jego biografii - niezwykle trudnych, w czasie manifestacji patriotycznych i wybuchu powstania styczniowego.
Samego powstania arcybiskup zaś nie popierał, ale to dzięki jego zabiegom Stolica Apostolska powstrzymała się od potępienia go, czego domagała się Rosja.
Watykan podkreślił w jego nocie biograficznej, że "w Warszawie stanął jako Anioł Pokoju, wzywając naród do rozwagi i owocnej pracy dla dobra kraju".
- Kierując się doświadczeniem i realną oceną sytuacji, starał się wpłynąć na uspokojenie umysłów i powstrzymać naród przed rozlewem krwi. Po wybuchu powstania styczniowego stanął w obronie uciśnionych - przypomniano.
List do cara i zesłanie
W obliczu represji po powstaniu arcybiskup Feliński napisał do cara list w obronie Polaków.
Zmiana polityki Rosji wobec Królestwa Polskiego spowodowała, że arcybiskup warszawski stał się niewygodny. Wezwany do Petersburga opuścił Warszawę 14 czerwca 1863 roku pod eskortą wojskową jako więzień stanu.
Skazany następnie na wygnanie w głąb Rosji spędził w Jarosławiu nad Wołgą 20 lat. Odpierał naciski władz, by zrezygnował z arcybiskupstwa. Pomimo ograniczeń policyjnych otoczył opieką zesłańców syberyjskich niosąc im pomoc duchową i materialną.
Po 20 latach, w wyniku porozumienia między rządem Rosji i Watykanem został uwolniony, ale do Warszawy nie mógł powrócić.
Ostatnie lata życia Zygmunt Szczęsny Feliński spędził w Dźwiniaczce w diecezji lwowskiej poświęcając się pracy duszpasterskiej, społecznej i oświatowej. Przypomina się, że działał tam również na rzecz pojednania i współpracy Polaków i Ukraińców.
Abp Feliński zmarł 17 września 1895 roku w Krakowie w opinii świętości. Jego proces beatyfikacyjny otworzył kardynał Stefan Wyszyński w 1965 roku. Metropolita warszawski został beatyfikowany przez Jana Pawła II podczas jego ostatniej pielgrzymki do Polski w 2002 roku.
Źródło: PAP, lex.pl