Polacy podzieleni w ocenie niezależności sądów

Polacy podzieleni w ocenie niezależności sądów
Polacy podzieleni w ocenie niezależności sądów
Źródło: Shutterstock

W ocenie 45 proc. Polaków sędziowie i sądy są w naszym kraju niezależne, a 44 proc. badanych jest odmiennego zdania - wynika z badania TNS Polska dla Komisji Europejskiej w ramach sondażu Eurobarometru przeprowadzonego we wszystkich krajach UE.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Respondenci musieli odpowiedzieć na pytanie o to, jak na podstawie swojej wiedzy oceniają wymiar sprawiedliwości w swoim kraju, jeśli chodzi o niezależność sądów i sędziów. Na tak zadane pytanie 40 proc. uczestników badania z Polski odpowiedziało "raczej dobrze", a 5 proc. "bardzo dobrze". Wśród oceniających krytycznie (łącznie 44 proc.) odpowiedź "raczej źle" wskazało 32 proc., a "bardzo źle" - 12 proc.

Ocena dokonana przez polskich uczestników badania jest bardziej krytyczna niż średnia ocena dla wszystkich 28 krajów Unii Europejskiej. "Średnia unijna" wskazuje, że wymiar sprawiedliwości pod względem niezależności dobrze postrzega 52 proc. badanych obywateli UE, a odmienne zdanie ma 36 proc. respondentów.

Zadowoleni Duńczycy, rozczarowani Słowacy

Najlepsze oceny sądowej i sędziowskiej niezawisłości wystawili Duńczycy i Finowie; o niezawisłości swojego wymiaru sprawiedliwości jest przekonanych 88 proc. Duńczyków i 80 proc. Finów. Najsłabiej niezależność sędziów i sądów oceniają mieszkańcy Słowacji (tylko 21 proc. jest przekonanych o niezawisłości tamtejszego wymiaru sprawiedliwości), Bułgarii (23 proc.) oraz Włoch (25 proc.).

Badanie zostało przeprowadzone w dniach 24-25 lutego 2016 r. na ogólnoeuropejskiej reprezentatywnej próbie 26 555 mieszkańców 28 krajów członkowskich Unii Europejskiej w wieku 15 i więcej lat. Próba ogólnopolska to 1000 mieszkańców Polski w wieku 15 i więcej lat. Badanie przeprowadzono na zlecenie Komisji Europejskiej techniką wywiadów telefonicznych (CATI).

Krajowa Rada Sądownictwa do wymiany

Krajowa Rada Sądownictwa do wymiany

Autor: AL / Źródło: PAP

Czytaj także: