Po czterech miesiącach polski kontyngent "Orlik 3" kończy ochronę przestrzeni powietrznej Litwy, Łotwy i Estonii. Obowiązki polskich MIG-29 w ramach misji Air Policing przejmą w środę amerykańskie F-15 z 48. Skrzydła Lotnictwa Myśliwskiego.
Jak poinformował rzecznik kontyngentu kpt. Tomasz Korytowski, przekazanie "symbolicznego klucza do nieba państw bałtyckich" odbędzie się pierwszego września w Bazie Litewskich Sił Powietrznych w Siauliai (Szawle).
Loty patrolowe - w nazewnictwie NATO Air Policing - nad Estonią, Litwą i Łotwą pełnią rotacyjnie samoloty innych państw Sojuszu, ponieważ państwa bałtyckie nie posiadają lotnictwa bojowego. Loty te odbywają się od 2004 r. Miały być rozwiązaniem tymczasowym, ale w 2007 roku zdecydowano o przedłużeniu ich do 2011 r.
24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu
Polacy przejęli misję 30 kwietnia od Francuzów. Pełnili dyżury w systemie 24-godzinowym przez siedem dni w tygodniu. W pogotowiu były zawsze dwa z czterech samolotów MiG-29.
W skład kontyngentu wchodzili piloci, specjaliści technicznej obsługi samolotów, nawigacji, meteorologii i łączności - w sumie ok. stu osób. Do zadań lotników należało m.in. patrolowanie przestrzeni powietrznej oraz udzielanie pomocy samolotom wojskowym i cywilnym w sytuacjach awaryjnych. MIG-i stacjonują na co dzień w 1. Eskadrze Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim.
Trzy po trzy
Polacy uczestniczyli w misji Air Policing po raz trzeci. Wcześniej brali w niej udział w 2006 r. i w 2008 r. Kontyngentem dowodzili kolejno - ppłk Robert Cierniak i ppłk Mariusz Biajgo; "Orlikiem 3" kierował ppłk Robert Kozak.
Amerykanie także po raz trzeci wezmą odpowiedzialność za nadzór nieba w państwach bałtyckich. Żołnierze i samoloty wyznaczone do dyżuru na co dzień stacjonują w Bazie Lotniczej Królewskich Sił Powietrznych w Lakenheath w pobliżu Suffolk w Anglii i należą do 48. Skrzydła Lotnictwa Myśliwskiego (ang. 48th Fighter Wing).
Źródło: PAP