Nowy szef policji dał podwyżkę dwóm komendantom, którzy 10 dni później odeszli z pracy. Dzięki premii policjanci dostaną emeryturę wyższą o 30 proc. Tymczasem jeszcze w ubiegłym roku szef MSW zabronił podwyższania dodatków motywacyjnych - pisze "Rzeczpospolita".
Podinsp. Marek Działoszyński jest komendantem głównym policji od 10 stycznia. Po objęciu nowej funkcji, podpisał podwyżki dodatków funkcyjnych (przysługują kierownictwu) dla dwóch komendantów - Adama Mularza i Ryszarda Skotnickiego. Każdy dostał dodatkowe 1,2 tys. zł, czyli maksymalną możliwą stawkę.
Według "Rz", podwyżki przysługują im z datą od 1 stycznia tego roku.
Powszechna praktyka?
Rzecznik KGP Mariusz Sokołowski tłumaczy, że podniesienie dodatku "miało zachęcić komendantów do pozostania w służbie". Jednak już 20 stycznia zarówno Mularz jak i Skotnicki złożyli dymisje, oficjalnie z powodów osobistych. Otrzymana podwyżka daje im jednak prawo do emerytury wyższej o około 30 proc.
Jak przypomina "Rz", jeszcze w grudniu podwyższania dodatków motywacyjnych zabronił minister Jacek Cichocki, którego resort ustalił, że dodatki motywacyjne rosną głównie tuż przed odejściem funkcjonariusza ze służby.
Rzeczniczka MSW Małgorzata Woźniak nie chciała odpowiedzieć na pytanie "Rzeczpospolitej", jak MSW ocenia zachowanie szefa policji. – Minister Cichocki będzie rozmawiał na ten temat z komendantami, także z komendantem Działoszyńskim – mówi.
MSW kontra związki
W czwartek Jacek Cichocki spotka się z przedstawicielami związków zawodowych w sprawie reformy emerytur mundurowych.
Głównym założeniem projektu noweli ustawy emerytalnej służb mundurowych jest wydłużenie aktywności zawodowej m.in. policjantów i żołnierzy zawodowych. Funkcjonariusze i żołnierze mają nabywać prawo do emerytury po łącznym spełnieniu dwóch warunków: wieku i stażu służby. Nowe zasady zakładają minimalny wiek emerytalny w wymiarze 55 lat (obecnie wiek nie jest określony) i wydłużenie minimalnego stażu służby z 15 do 25 lat.
Zaproponowane zmiany obejmą tylko tych, którzy zostaną przyjęci do służby po wejściu w życie nowych przepisów. Zmiany nie dotyczą funkcjonariuszy pełniących już służbę. Mundurowi pełniący służbę w dniu wejścia w życie ustawy będą mieć zagwarantowane prawo wyboru pomiędzy obowiązującym a nowym systemem.
Dłuższa praca
- prawo do emerytury będą nabywać funkcjonariusze i żołnierze po łącznym spełnieniu dwóch warunków: wieku oraz stażu służby; - minimalny wiek emerytalny to 55 lat, a minimalny staż służby to 25 lat, a nie jak do tej pory 15 lat. Dopiero połączenie 25 lat stażu służby i 55 lat zagwarantuje prawo do emerytury; - wysokość emerytury zależała będzie od wysokości pensji z trzech kolejnych lat, a nie tak jak dotychczas od wysokości ostatniej pensji. Wyboru trzech kolejnych lat dokona funkcjonariusz lub żołnierz zawodowy. Podstawą wymiaru emerytury będzie średnie uposażenie z trzech kolejnych lat służby wraz z nagrodą roczną oraz dodatkami o charakterze stałym; - funkcjonariusze i żołnierze pełniący służbę w dniu wejścia w życie ustawy będą mieć zagwarantowane prawo wyboru pomiędzy obowiązującym, a nowym systemem. Zmiany w emeryturach proponowane przez MSW
Projekt przewiduje, że zachowany zostanie odrębny system emerytalny służb mundurowych (tzw. zaopatrzeniowy). To oznacza, że ta grupa zawodowa nie zostanie włączona do powszechnego systemu emerytalnego, czyli do ZUS.
Funkcjonariusze i żołnierze mają nabywać prawo do emerytury po łącznym spełnieniu dwóch warunków: wieku i stażu służby. Nowe zasady zakładają minimalny wiek emerytalny w wymiarze 55 lat (obecnie wiek nie jest określony) i wydłużenie minimalnego stażu służby z 15 do 25 lat.
Obecnie świadczenie to zależy od wysokości ostatniej pensji oraz dodatków i nagród rocznych. Po 15 latach służby wynosi 40 proc. ostatniej pensji i za każdy dodatkowy rok rośnie o 2,6 proc. Maksymalna emerytura może wynieść 75 proc. pensji.
Po zmianach wysokość emerytury będzie zależała od wysokości pensji z trzech wybranych lat oraz dodatków i nagród rocznych.
Warunki nie do przyjęcia
Na początku lutego Federacja Związków Zawodowych Służb Mundurowych opowiedziała się za odrzuceniem w całości rządowego projektu noweli ustawy emerytalnej.
Według związkowców nie do przyjęcia w projekcie są m.in.: warunek równoczesnego osiągnięcia 25 lat służby i 55 lat życia dla uzyskania pierwszych uprawnień emerytalnych. W opinii Federacji powinno to być 25 lat służby i 50 lat życia, bądź 25 lat służby bez określania limitu wieku.
Obecnie prawo do zakończenia aktywności zawodowej po 15 latach pracy bez względu na wiek mają funkcjonariusze policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służby Kontrwywiadu Wojskowego, Służby Wywiadu Wojskowego, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu, Państwowej Straży Pożarnej i Służby Więziennej.
Źródło: Rzeczpospolita, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24