49-letni mężczyzna podpalił się przed budynkiem Sądu Rejonowego w Słupsku. W stanie ciężkim trafił do szpitala. Przeszedł już jedną operację - ma poparzone 60 proc. ciała. Nie wiadomo dlaczego zdecydował się na taki krok.
- Mężczyzna najprawdopodobniej oblał się benzyną w miejscu, którego nie widać z zamontowanych na budynku sądu kamer, potem płonąc wybiegł na ulicę Szarych Szeregów. Ugasili go sądowi strażnicy, którzy wezwali pogotowie - powiedział rzecznik słupskiej policji Jacek Bojarski. I dodał: - Nie znamy jeszcze przyczyn podpalenia.
Mężczyzna jest mieszkańcem Tucholi (Pomorskie). Wiadomo, że w poniedziałek nie uczestniczył w żadnej sądowej rozprawie.
49-latek przeszedł już jedną operację w słupskim szpitalu - niewykluczone są następne. Jeżeli jego stan pozwoli najprawdopodobniej jeszcze w poniedziałek zostanie przetransportowany do Centrum Leczenia Ciężkich Oparzeń w Gryficach (Zachodniopomorskie).
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24