Pijany mężczyzna szedł drogą i rzucał butelkami w samochody. Miał przy sobie pistolet maszynowy z ostrą amunicją, bagnet i narkotyki. Na trasie Białystok-Supraśl zatrzymała go policja.
Zdarzenie miało miejsce w nocy z 1 na 2 listopada. Po północy dyżurny komendy policji otrzymał zgłoszenie, że po ścieżce rowerowej w okolicy miejscowości Nowodworce i Ogrodniczki idzie mężczyzna i rzuca butelkami w samochody. Na miejsce wysłano patrol.
Alkohol, narkotyki i broń
Funkcjonariusze zauważyli mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi i zatrzymali go.
Okazało się, że był pijany. Miał we krwi 1,5 promila alkoholu. Co więcej, miał przy sobie pięć gramów marihuany oraz pistolet maszynowy, 50 sztuk ostrej amunicji i 30-centymetrowy bagnet.
Mężczyzna został przewieziony do aresztu w Białymstoku. Zostanie przesłuchany, kiedy wytrzeźwieje.
Zatrzymany prawdopodobnie odpowie za posiadanie narkotyków oraz noszenie przy sobie broni, będąc pod wpływem alkoholu.
Autor: momo//plw / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24