- Wypowiedź pana ministra świadczy o tym, że prawdopodobnie nie przeczytał treści oświadczenia. To, co mówi pan minister, jest nieporozumieniem - stwierdził w programie "Tak jest" szef policyjnych związkowców z Wielkopolski podinspektor Andrzej Szary, komentując słowa szefa MSWiA Mariusza Błaszczaka pod swoim adresem. Do tej sprawy odniósł się również poseł Kukiz'15 Tomasz Rzymkowski.
"Zarząd Wojewódzki z niepokojem obserwuje bardzo agresywne postawy części przedstawicieli ruchów narodowych, nacjonalistycznych i pseudokibiców, które nie spotykają się zawsze z jednoznaczną krytyką ze strony władz państwowych, wręcz przeciwnie są nawet z nieznanych nam powodów często usprawiedliwiane jako element walki politycznej" - takie słowa znalazły się w oświadczeniu NSZZ policjantów z województwa wielkopolskiego, które 18 sierpnia pojawiło się na stronie internetowej związku.
Związkowcy apelowali w ten sposób do ministra Błaszczaka, by resort spraw wewnętrznych między innymi przeprowadził kampanię, "która z jednej strony zapewne przyczyni się do ograniczenia agresji wobec funkcjonariuszy Policji, z drugiej zaś strony da każdemu Polakowi wiedzę o jego prawach i obowiązkach w kontaktach z funkcjonariuszami Policji".
"Oczekujemy poważnego traktowania"
- Ten pan, moim zdaniem, próbuje wpisać się w działalność totalnej opozycji, która mówiła, że będzie zmieniała wynik wyborów za pomocą ulicy i zagranicy - tak minister wewnętrznych i administracji odniósł się we wtorek do inicjatywy szefa związkowców w województwie wielkopolskim.
Wypowiedź szefa MSWiA komentowali goście programu Andrzeja Morozowskiego "Tak jest", przewodniczący wielkopolskiego związku zawodowego policjantów podinspektor Andrzej Szary oraz poseł Kukiz'15 Tomasz Rzymkowski.
- Wypowiedź pana ministra świadczy o tym, że prawdopodobnie nie przeczytał treści oświadczenia. To, co mówi pan minister, jest nieporozumieniem - odpowiedział na te słowa szef NSZZ policjantów.
Zapewnił również, że związkowcy "nigdy nie identyfikowali się z żadną opcją polityczną". - Oczekujemy od ministra poważnego traktowania, a nie wrzucania w politykę - zaapelował podinspektor Szary.
"Ośmiu policjantów dziennie pada ofiarą napaści"
Do oświadczenia NSZZ policjantów oraz słów ministra w sprawie apelu związkowców odniósł się również poseł Tomasz Rzymkowski.
Podkreślił, że w ostatnich latach "nie dochodziło do starć środowisk narodowych oraz pseudo-kibicowskich z policją". Dodał natomiast, że pamięta takie przykłady z czasów rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego.
- W 2012 roku liczba napaści na funkcjonariuszy policji wynosiła 740 rocznie, dzisiaj to prawie ponad 3 tysiące. Około 8 policjantów dziennie pada ofiarą napaści - skomentował słowa polityka szef NSZZ policjantów.
"Nie dam się wciągnąć w dyskurs polityczny"
Prowadzący program Andrzej Morozowski przypomniał również pytanie, jakie w czasie konferencji minister skierował do szefa wielkopolskich policyjnych związkowców.
- Dlaczego nie pisze pan o lewackich bojówkach, które każdego dziesiątego dnia miesiąca próbują zablokować legalne zgromadzenie? - mówił Błaszczak, nawiązując do kontrmanifestacji organizowanych przez Obywateli RP w czasie miesięcznic smoleńskich na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie.
- Nie dam się wciągnąć w taki dyskurs polityczny. Nie dam się sprowokować - odpowiedział Szary. - Wolałbym aby pan minister nie kierował do mnie takich słów, gdyż są one nieprawdziwe - podsumował szef wielkopolskich związkowców.
Autor: JZ//now / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24