Głośna sprawa śmierci 7-miesięcznej dziewczynki ze wsi Jeziorka k. Słupska wchodzi na wokandę. Przed słupskim Sądem Okręgowym rozpocznie się proces opiekuna i rodziców dziecka.
O morderstwo prokuratura oskarżyła 54-letniego Jerzego O., który opiekował się dziewczynką w czasie, gdy jej rodzice poszli po zakupy. Z aktu oskarżenia wynika, że kompletnie pijany mężczyzna (w chwili zatrzymania wydmuchał w alkomat ponad 3 promile) bestialsko zamordował niemowlę. O. uderzał głową dziewczynki o płaską twardą powierzchnię - najprawdopodobniej podłogę albo ścianę. Sekcja zwłok 7-miesięcznej Wiktorii wykazała, że dziewczynka miała krwiak mózgu, potłuczone kości czaszki, złamane żebro i siniaki na całym ciele.
Oskarżony nie przyznaje się do zabójstwa. Grozi mu od 25 lat więzienia do dożywocia.
Z kolei rodzice zabitej dziewczynki są oskarżeni o narażenie dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia. Grozi im do 5 lat więzienia. Ojciec przyznał się do stawianego mu zarzutu.
Do tragedii doszło 19 maja 2007 roku.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24