5 lat więzienia - taka kara może grozić babci, która będąc pod wpływem alkoholu opiekowała się swoim 11 miesięcznym wnukiem. Dziecko wylało na siebie wrzącą wodę i z rozległymi poparzeniami trafiło do szpitala.
Jak ustaliła policja chłopiec wylał na siebie wodę z czajnika, stojącego na komodzie. Stan niemowlaka lekarze określają jako stabilny, ale przyznają, że dla tak małego dziecka poważne poparzenia mogą mieć nawet skutek śmiertelny. To, jak głębokie są uszkodzenia ciała okaże się dopiero za kilka dni.
Pijana babcia została zatrzymana i przewieziona do izby wytrzeźwień. Nie wykluczone, że usłyszy zarzut narażenia dziecka na niebezpieczeństwo utraty życia i zdrowia. Grozi za to kara do 5 lat więzienia.
Źródło: TVN24, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24