Policja zatrzymała mężczyznę odpowiedzialnego za napaść na proboszcza jednej z podłódzkich parafii. 38-latek w przeszłości dokonywał podobnych przestępstw. Teraz grozi mu do 15 lat więzienia. Wciąż trwają poszukiwania drugiego sprawcy.
38-letni mężczyzna od razu został aresztowany, ponieważ już wcześniej był karany za podobne przestępstwa. - Teraz grozi mu do 15 lat pozbawienia wolności - tłumaczy Joanna Kącka z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
Policja zatrzymała także małżeństwo z Łodzi, które pomagało sprawcom napaści. - Przewozili skradzione rzeczy. Teraz odpowiedzą przed sądem za pomoc w napadzie - informuje Kącka. - Na razie złożyli wyjaśnienia i zostali zwolnieni do domu. Zastosowano wobec nich dozór policyjny - dodaje.
Gdzie jest drugi?
Jak podaje policja, wciąż trwają poszukiwania drugiego sprawcy napadu w Bedoniu Przykościelnym, do którego doszło 10 lipca. Dwóch mężczyzn weszło do kancelarii parafialnej w chwili, gdy ksiądz załatwiał formalności z jedną z parafianek. Jeden z napastników uderzył kilkakrotnie kapłana w głowę i skrępował mu ręce. Drugi obezwładnił kobietę. Mężczyźni zrabowali pieniądze, telewizor i telefon komórkowy. Pobity ksiądz trafił do jednego z łódzkich szpitali.
eq/mlas
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Policja Łódź