Po "trochę desperackim akcie" Owsiaka WOŚP i urzędnicy będą zmieniać system

Bohdan Maruszewski i Marek Balicki byli gośćmi "Faktów po Faktach"
Bohdan Maruszewski i Marek Balicki byli gośćmi "Faktów po Faktach"
Źródło: tvn24

- To dobrze, że Owsiak wystąpił w sobotę z tym trochę desperackim aktem - powiedział były minister zdrowia Marek Balicki w "Faktach po Faktach". Kilka godzin wcześniej min. Arłukowicz zadeklarował wprowadzenie zmian w systemie ratownictwa przy współudziale przedstawicieli Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. - Od jutra będzie działała komisja - powiedział prof. Bohdan Maruszewski z zarządu fundacji WOŚP.

Marek Balicki i prof. Maruszewski rozmawiali w "Faktach po Faktach" w TVN24 o potrzebie zmian w systemie ratownictwa medycznego, co unaoczniła tragedia 2,5-letniej Dominiki.

- Nie możemy mówić, że to czynnik ludzki. Kiedy ginie obywatel w systemie opieki medycznej, to nie jest wina człowieka, to jest wina systemu - powiedział prof. Maruszewski.

Kontrola systemu ratownictwa medycznego

Profesor nawiązał tą wypowiedzią do tragicznej śmierci 2,5-letniej Dominiki, która do szpitala im. Marii Konopnickiej w Łodzi trafiła w stanie krytycznym. Karetka pogotowia do dziecka przyjechała dopiero za drugim razem. Wcześniej do dziecka nie przyjechał lekarz nocnej i świątecznej pomocy.

W tej sprawie w poniedziałek minister zdrowia Bartosz Arłukowicz spotkał się z konsultantami ds. pediatrii, medycyny ratowniczej i medycyny rodzinnej. W spotkaniu wziął udział także Jerzy Owsiak.

Maruszewski, który też uczestniczył w konsultacjach, podkreślił, że ze spotkania można wynieść dwa najważniejsze ustalenia: - Po pierwsze minister wziął odpowiedzialność za ustalenie i podanie do wiadomości, kto w tej (śmierci Dominiki - red.) sprawie zawinił. Po drugie: od jutra będzie działała komisja.

W skład komisji wchodzić będą członkowie WOŚP, którzy będą kontrolować sprawy dotyczące systemu ratownictwa medycznego. - Celem komisji jest zaproponowanie takich zmian, by takie sytuacje się nie zdarzały - wyjaśnił.

"Desperacki akt Owsiaka"

Ze swoim poprzednikiem zgodził się były minister zdrowia Marek Balicki, który z uznaniem wypowiadał się o Jerzym Owsiaku. - To dobrze, że Owsiak wystąpił w sobotę z tym trochę desperackim aktem - stwierdził.

Mowa tu o zapowiedzi prezesa WOŚP, zbulwersowanego sprawą 2,5-letniej Dominiki, że jeśli sytuacja dzieci w systemie ratownictwa medycznego nie ulegnie poprawie, to może dojść do sytuacji, gdy fundacja przestanie wspierać oddziały dla najmłodszych pacjentów.

"Lekarze żyją pod dużą presją ekonomiczną"

"Lekarze żyją pod dużą presją ekonomiczną"

Wszystkich wezwań się nie obsłuży

Zauważył, że błędy widać również w funkcjonowaniu podstawowej opieki zdrowotnej, w której skład wchodzi pomoc udzielana w nocy i podczas dni świątecznych. - Błędy ludzkie będą po kolei oceniane przez odpowiednie organy. Błędy systemowe będą sprzyjać większej liczbie błędów ludzkich. Nasz system opieki zdrowotnej nie zapewnia wizyty lekarza u dziecka w dni świąteczne lub w nocy - wyjaśnił.

Zaproponował, by w Polsce zastosować system duński, gdzie państwo podzielone jest na odpowiednie obszary. Dla każdego z tych obszarów działa lekarz, który potrzebujące dzieci odwiedza w domu, skąd kieruje dzieci do szpitala.

- Jeśli my nie mamy systemu zapewnienia wizyt lekarskich, to później pogotowie stoi przed problemem: wszystkich wezwań nie jesteśmy w stanie obsłużyć - twierdzi Balicki.

Maruszewski starał się bronić lekarzy, dużą winę zrzucając na system pracy, w którym muszą funkcjonować. - System w którym od iluś lat główna presja wywierana na lekarzach to presja księgowych: "Ile to będzie kosztować", "Czy szef zrozumie dlaczego zdecydowałam się wydać te pieniądze". To osłabia wrażliwość. Jednocześnie trzeba zdać sobie sprawę, że lekarze żyją pod dużą presją ekonomiczną - stwierdzi Maruszewski.

- Żyjemy w kraju, w którym funkcjonuje pojęcie "nadwykowań" i "limitowanie transplantologii" - dodał. Jego zdaniem w Polsce często zapomina się o tym, że "misją medycyny i opieki zdrowotnej jest dostarczanie pomocy przy jak najlepszym sprzęcie".

Autor: zś//gak/k / Źródło: tvn24

Czytaj także: