- Dzisiaj musimy się upomnieć o interes polskiej armii, ale musimy upomnieć się także o przejrzystość życia publicznego - mówił na konferencji prasowej poseł PO, Cezary Tomczyk.
- Polska w ostatnich tygodniach bardzo straciła - mieliśmy mieć 6 tys. miejsc pracy w Łodzi i w Radomiu, będzie zero miejsc pracy. Mieliśmy mieć 50 nowoczesnych śmigłowców, będą dwa śmigłowce. Mieliśmy mieć offset o wartości 13 mld złotych - nie będzie offsetu. Polskie bezpieczeństwo miało być większe - będzie mniejsze - wyliczał Tomczyk.
Nowe ustalenia
Tomczyk powiedział, że w sprawie caracali pojawiły się nowe ustalenia. - Mamy niewyjaśnioną sprawę byłego amerykańskiego senatora, pana Alfonsa D’Amato. Pan senator, jak donosi prasa, jest w oczywistym konflikcie interesów - stwierdził. - Według doniesień medialnych pracuje zarówno dla firmy Lockheed Martin, która jest dostawcą śmigłowców Black Hawk, jak i dla Polskiej Grupy Zbrojeniowej - powiedział.
- Ciężko jest zachować bezstronność, kiedy jednocześnie w jakimś sensie reprezentuje się interes skarbu państwa, a z drugiej strony reprezentuje się kogoś, kto ma dostarczyć jakiś konkretny produkt. Warto dodać, że resort obrony narodowej ukrywał związek Antoniego Macierewicza z panem senatorem D’Amato - zaznaczył Tomczyk.
Jak powiedział poseł, Antoni Macierewicz został poinformowany o zatrudnieniu pana D’Amato. - Umowa z panem D’Amato z ramienia Polskiej Grupy Zbrojeniowej została podpisana przez dwóch ludzi, którzy panu Macierewiczowi są absolutnie znani - jest to pan Siwko i pan Obolewski. Jeden z nich był szefem gabinetu Macierewicza, drugi jest mężem współwłaścicielki apteki Aronia, którą wszyscy znamy, bo pracował w niej dobrze nam znany pan Misiewicz - dodał.
Zawiadomienie do prokuratury
- Jeżeli w ciągu 24 godzin organy państwa takie prokuratura, ABW oraz przedstawiciele polskiego rządu nie zainteresują się sprawą, nie będzie w tej sprawie jednoznacznego stanowiska i odpowiedzi na pytania, PO w ciągu 24 godzin złoży zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa zarówno przez pana D’Amato, który niewątpliwie jest w konflikcie interesów oraz przez pana Antoniego Macierewicza w związku z tym, że nie dopełnił swoich obowiązków, nie dołożył wszelkiej staranności wtedy, kiedy został poinformowany, że taki człowiek będzie reprezentował interesy polskiego państwa i Polskiej Grupy Zbrojeniowej - zapowiedział Tomczyk.
- Przychodzi taki czas, kiedy trzeba powiedzieć stop i przychodzi taki moment, kiedy czas powiedzieć sprawdzam i ten moment właśnie nadszedł - podkreślił poseł PO.
Ustalenia mediów i odpowiedź MON
Po raz pierwszy o sprawie napisał Portal Oko Press. Poinformował on, że Alfonse D’Amato - jako były amerykański senator po odejściu - z polityki w 1999 r. założył firmę doradczo-lobbingową Park Strategies. Świadczy ona usługi m.in. dla amerykańskich potentatów przemysłu lotniczego, także dla koncernu Lockheed Martin, którego spółka – Sikorsky Aircraft Corporation - produkuje śmigłowce Black Hawk.
1 października "Gazeta Wyborcza" podała, że Macierewicz i D'Amato wspólnie zasiadają we władzach organizacji Friends of Poland. "GW" pytała w tekście, czy "nie jest konfliktem interesów, że D'Amato lobbuje na rzecz firm przemysłu lotniczego, a szef MON decyduje o zakupach dla polskich sił powietrznych?".
W wysłanym wówczas oświadczeniu MON podkreślono m.in., że Macierewicz "nie jest przewodniczącym ani współprzewodniczącym żadnej organizacji na terenie Stanów Zjednoczonych" i zaznaczono, że minister obrony spotkał się dzień wcześniej z senatorem Johnem McCainem, a na spotkaniu "był obecny również senator D'Amato, zaproszony przez senatora McCaina". "Było to pierwsze i jedyne spotkanie ministra z senatorem Amato" - napisano w komunikacie.
4 października Ministerstwo Rozwoju poinformowało o zakończeniu rozmów z Airbus Helicopters, producentem Caracali, ws. umowy offsetowej dotyczącej kontraktu na zakup tych śmigłowców.
Szef MON Antoni Macierewicz zapowiedział, że niebawem zaczną się rozmowy, w efekcie których jeszcze w tym roku siłom specjalnym zostaną dostarczone pierwsze śmigłowce Black Hawk, produkowane w PZL Mielec - zakłady te jako własność korporacji Sikorsky należą do amerykańskiego koncernu Lockheed Martin.
Autor: mart/kk / Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24