30.10.2014 | Fiasko pomysłu Platformy Obywatelskiej na kampanię wyborczą
Fakty TVN
Pomysł PO na chwalenie się miliardami z UE to niewypał?Fakty TVN
Miały być uroczyste podpisy i gigantyczne pieniądze dla władz lokalnych. Platforma Obywatelska chciała walczyć o wyborców miliardami złotych, jakie dostajemy z Unii Europejskiej. Miało to być uzupełnione podpisywanymi na oczach wyborców kontraktami dla województw. Nowa minister infrastruktury kontrakty jednak wstrzymała. Materiał "Faktów" TVN.
Unijne miliardy premier Ewa Kopacz miała przekazywać na wielkich konwencjach samorządowych we wszystkich województwach.
Wszystkie kontrakty miały być podpisane do końca października. To miała być oś kampanii samorządowej. Do tej pory jednak podpisano zaledwie 2 kontrakty z 16. W Katowicach odwołano nawet konwencję, która miała otwierać kampanię.
Nowa minister wstrzymuje kontrakty?
Problem pojawił się, gdy w resorcie infrastruktury i rozwoju pojawiła się nowa minister. Nie wszystkie pomysły poprzedniczki zaakceptowała.
W Małopolsce kontrakt został wynegocjowany już we wrześniu, opiewając na 24 mld zł, ale do tej pory go nie podpisano.
- Ja rozumiem, że była jeszcze chęć przejrzenia dokumentów - przekonuje marszałek województwa małopolskiego, Marek Sowa.
MIR nie chciało komentować tej sprawy przed kamerą. W przesłanym do redakcji "Faktów" TVN oświadczeniu resort napisał tylko, że "na ma konfliktu z marszałkami, są negocjacje".
Pieniądze dla ludzi czy dla partii?
- Te wszystkie kontrakty będziemy rozpatrywać nie na najbliższej, ale na kolejnej radzie ministrów - poinformowała premier Ewa Kopacz. To oznacza, że mogą one zostać podpisane na 3 dni przed wyborami.
Zdaniem opozycji PO "zawłaszcza" unijne pieniądze. Politycy partii opozycyjnych zgodnie podkreślają, że zdobycie miliardów z UE to nie tylko sukces Platformy.
Marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz (PO), który był w czwartek na konsultacjach w Warszawie, odrzuca jednak te argumenty. - To nie są pieniądze dla partii, one mają ułatwiać życie ludziom - powiedział.