Nienawiść Platformy do urzędników jest zatrważająca. A urzędnicy i biznes muszą być ze sobą powiązane, bo współpracują - mówiła w "Kropce nad i" Elżbieta Jakubiak z PiS. - Rząd nie jest mamką urzędników. Rząd obiecał obywatelom, że ich sprawy będą załatwiane zgodnie z zasadami - ripostowała Julia Pitera z PO.
Goście "Kropki nad i" dyskutowały nad raportem Julii Pitery co do pracy CBA. Minister wytyka w nim m.in. nadmierne wydatki urzędników na cele
Z korupcją walczyć trzeba, ale nie należy zastawiać pułapek, tylko zmieniać mechanizmy państwa by były tak szczelne, aby urzędnicy nie mogli korzystać z luk w prawie
W te powody minister nie wierzy Elżbieta Jakubiak z PiS. - Niech pani Pitera lepiej wniesie projekty ustaw, które regulują te luki - grzmiała Jakubiak. - My zbudowaliśmy instytucje w cywilizowany sposób, aby walczyć z korupcja. Wasza nienawiść do urzędników jest zatrważająca. Myślę, że urzędnicy i biznes muszą być powiązane, bo razem współpracują - powiedziała.
Spokój Donalda Tuska zadziwia mnie, myślałam, że liberałowie to ludzie energiczni. Jednak postawa Tuska przypomina mi starego konserwatystę Elżbieta Jakubiak, PiS
- Powiem tylko tyle, że czekam na ten egzamin z dojrzałości - odpowiedziała Jakubiak.
"Tusk ma postawę starego konserwatysty"
Panie rozmawiały także o popularności Donalda Tuska. W ostatnich sondażach premier ma o wiele wyższe wyniki popularności od swego poprzednika. Według Elżbiety Jakubiak powoduje to język szefa rządu. - Donald Tusk wygrywa w sondażach, ponieważ korzysta z wyborczej premii, a także dlatego, że ma dobry język. Mówi to, czego ludzie oczekują, używając przejmujących słów. Gdy ostatnio oglądałam w telewizji wywiad z premierem, zatęskniłam za czasami, gdy Tusk miał jeszcze jakiekolwiek emocje – powiedział Jakubiak, podsumowując 100 dni rządu premiera. - Spokój Donalda Tuska zadziwia mnie, myślałam, że liberałowie to ludzie energiczni. Jednak postawa Tuska przypomina mi starego konserwatystę – dodała.
Julia Pitera podkreśliła w odpowiedzi, że w wszystkie liberalne zapowiedzi są nadal obecne w programie PO. – To są tak fundamentalne zmiany, że nie da się ich wprowadzić od razu - oświadczyła.
Jakubiak zarzuciła rządowi brak spójnej wizji. - Czasami w naszym rządzie było bardzo gorąco, dochodziło do spięć, ale wszyscy znali oficjalne stanowisko rządu. Tymczasem w obecnym rządzie poszczególni ministrowie prowadzą własną politykę, w oderwaniu od działań premiera – dodała Jakubiak.
Jak rząd może kontrolować biznesmenów?
Dyskutowany był wywiad Jarosława Kaczyńskiego dla "Newsweeka", w którym były premier powiedział, że Ryszard Krauze był na spotkaniu z Lechem Kaczyńskim. Szef Prokomu miał rozmawiać z prezydentem o swoich interesach. Elżbieta Jakubiak zastanawiała się, czy państwo ma możliwość kontrolowania działań biznesmenów. - Mechanizmów hamowania biznesmenów nie znam, ale w krajach gdzie nie ma realiów demokratycznych, wszystkie działania kontroluje polityka. Po to, aby biznes mógł się dobrze rozwijać w Europie wschodniej przesunięto granice NATO i Unii Europejskiej - powiedziała. Jednak według posłanki PiS są pewne zasady, na których powinna się opierać współpraca między rządem, a przedsiębiorcami. - Biznes powinien się wpisywać w strategię kraju, a nie odwrotnie. Chciałabym, aby działania Ryszarda Krauze wpisywały się w strategię Polski i to jest odpowiedź na wszystkie kwestie związane ze stykami biznesu i polityki - dodała Jakubiak.
Zdaniem minister Pitery są sytuacje, kiedy rząd powinien interweniować, na przykład jeśli chodzi o monopole.
Źródło: TVN24, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: TVN24