PiS zaskarży do Trybunału Konstytucyjnego przepisy wprowadzające tzw. elastyczny czas pracy - zapowiedział w piątek prezes partii Jarosław Kaczyński. Chodzi o ustawę, która wydłuża okresy rozliczeniowe czasu pracy z czterech do 12 miesięcy.
Prezes PiS podczas konferencji prasowej w Warszawie powiedział, że według jego partii, ustawa jest sprzeczna z artykułami 18, 65 i 66 konstytucji. Art. 18 mówi m.in. że "rodzina, macierzyństwo i rodzicielstwo znajdują się pod ochroną i opieką Rzeczypospolitej Polskiej". Według art. 65 "władze publiczne prowadzą politykę zmierzającą do pełnego, produktywnego zatrudnienia poprzez realizowanie programów zwalczania bezrobocia, w tym organizowanie i wspieranie poradnictwa i szkolenia zawodowego oraz robót publicznych i prac interwencyjnych". Zgodnie z art. 66 "Każdy ma prawo do bezpiecznych i higienicznych warunków pracy (...) Pracownik ma prawo do określonych w ustawie dni wolnych od pracy i corocznych płatnych urlopów". - Wszystkie te trzy artykuły są, w tym czy innym stopniu - ale jest to stopień wysoki - naruszone przez tę regulację - powiedział Kaczyński. Ponadto, według szefa PiS, ustawa nie jest zgodna m.in z dyrektywą Unii Europejskiej oraz Konwencją nr 135 Międzynarodowej Organizacji Pracy.
Autor: nsz/jk / Źródło: PAP