Poparcie dla Prawa i Sprawiedliwości po raz pierwszy od lutego 2010 roku spadło poniżej 20 proc. - wynika z najnowszego sondażu CBOS. Z badania wynika, że gdyby wybory odbyły się na początku listopada, na partię Jarosława Kaczyńskiego zagłosowałoby 19 proc. wyborców. Poziom poparcia dla Platformy Obywatelskiej praktycznie nie zmienił się w porównaniu do zeszłego miesiąca.
Z sondażu wynika, że do Sejmu dostałyby się cztery partie - te które obecnie zasiadają w parlamencie. Największym poparciem cieszy się niezmiennie Platforma Obywatelska - 40 proc. (wzrost o 1 punkt procentowy w porównaniu do ubiegłego miesiąca). PiS mógłby liczyć na 19 proc. głosów (spadek o 4 punkty procentowe). Jest to najgorszy wynik od lutego 2010 roku, kiedy taki sam odsetek ankietowanych deklarował chęć oddania głosu na partię Jarosława Kaczyńskiego.
Na SLD zagłosowałoby 11 proc. badanych (wzrost o 2 punkty proc.). Natomiast na PSL 6 proc. - więcej w porównaniu z 4 proc. przed miesiącem.
Palikot poniżej 1 proc.
Trzy partie mogą liczyć na 1-procentowe poparcie: Partia Kobiet, Liga Polskich Rodzin, Unia Polityki Realnej. Poniżej tego progu znalazły się: Krajowa Partia Emerytów i Rencistów, Partia Demokratyczna-demokraci.pl, Polska Partia Pracy, Prawica Rzeczypospolitej, Samoobrona RP, Wolność i Samorządność, Unia Pracy, Stronnictwo Demokratyczne, Socjaldemokracja Polska oraz Ruch Poparcia Janusza Palikota.
Wśród deklarujących zamiar głosowania liczba niezdecydowanych, jaką partię poprzeć, wyniosła 14 proc. Według CBOS, frekwencja wyniosłaby 66 proc.
Sondaż przeprowadzono w dniach 4-11 listopada 2010 roku na liczącej 999 osób reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.
Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl