Piotr K. pseudonim "Piotruś Pan" wpadł, gdy jeszcze spał. Dariusz M. ("Matiz") próbował schować się przed policjantami za łazienkowym lustrem. Funkcjonariusze zatrzymali dziś dwóch mężczyzn, należących do gangu złodziei samochodów.
Zatrzymań w Otwocku dokonali policjanci ze stołecznej "samochodówki" (rozpracowują gangi złodziei aut) wspierani przez kolegów z wydziałów kryminalnego.
Tuż po godzinie 6, policyjne zespoły podjechały pod wytypowane adresy. Posesje zostały dokładnie otoczone. Kilkanaście sekund później podjęto decyzję o wejściu do środka. Ponieważ istniało duże prawdopodobieństwo, że jeden z mężczyzn może posiadać broń palną, w akcji wzięli udział antyterroryści.
Przebudzenie "Piotrusia Pana" 47-letni Piotr K. ps. "Piotruś Pan" został zaskoczony, gdy jeszcze spał. Zbudził go huk granatów ogłuszających, użytych przez antyterrorystów i dźwięk rozbijanej, szyby balkonu. Akcja funkcjonariuszy była błyskawiczna. Po chwili na rękach "Piotrusia Pana" zatrzasnęły się kajdanki. W trakcie przeszukania mieszkania policjanci znaleźli wiele kart kredytowych, gotówkę i dokumenty, których pochodzenie i autentyczność będą dokładnie sprawdzane. 47-latek był juz karany za fałszowanie pieniędzy, oszustwa i przestępstwa narkotykowe. Mężczyzna był poszukiwany m.in. listem gończym i dwoma nakazami doprowadzenia do zakładu karnego.
"Matiz" parkował za lustrem Dariusz M. ps. "Matiz" w chwili, gdy policjanci wchodzili do jego domu, usiłował ukryć się przed funkcjonariuszami. Wszedł do przygotowanego w łazience specjalnego schowka. Wejście zasłaniało, wiszące na ścianie lustro. 33-latek przecenił jednak swoją pomysłowość. Kryminalni szybko go znaleźli - został przewieziony do komendy w Otwocku.
Rozbijanie gangu trwa Obaj zatrzymani należeli do tak zwanej grupy "sulejowsko-falenickiej". Przestępcy zajmowali się kradzieżami samochodów i handlem narkotykami. Funkcjonariusze zatrzymali już wcześniej sześć osób z tego gangu.
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Policja KSP