Na terenie parku rozrywki w Zatorze doszło do wyładowania atmosferycznego. Do szpitala zabrano trzy osoby, które poczuły się gorzej - poinformowała tvn24.pl rzecznik prasowa Powiatowej Komendy Policji w Oświęcimiu asp. sztab. Małgorzata Jurecka. Służby prasowe parku dodały, że poszkodowanym nic nie zagraża.
Piorun uderzył podczas burzy w czwartek po południu w piorunochron budynku gastronomicznego w części basenowej parku rozrywki w Zatorze (woj. małopolskie).
- Na terenie parku doszło do wyładowania atmosferycznego. Trzy osoby zabrano do szpitala na badania po tym, jak zgłaszały, że źle się czują po uderzeniu. Badania ustalą czy zostały one porażone ładunkiem elektrycznym - poinformowała w rozmowie z tvn24.pl rzecznik prasowa Powiatowej Komendy Policji w Oświęcimiu asp. sztab. Małgorzata Jurecka.
Jurecka przekazała, że osoby, które zostały zabrane do szpitala przebywały na terenie kompleksu basenowego.
Po uderzeniu pioruna wypoczywające tam osoby się przestraszyły.
- Dwie osoby dorosłe zderzyły się głowami. Nic się im nie stało. 11-latek doznał szoku. Jemu też nic się nie stało. Natychmiast wezwaliśmy karetkę, która zabrała poszkodowanych na obserwację do szpitala – powiedział rzecznik prasowy parku Krystian Kojder. Jak dodał, część basenowa normalnie funkcjonuje.
Jako pierwsze o zdarzeniu poinformowało radio RMF.
Burze nad Polską
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa wysłało w czwartek SMS-y z ostrzeżeniami przed silnym wiatrem i burzami z gradem do mieszkańców 12 województw. Alert obowiązuje w centralnej i wschodniej części kraju dzisiaj po południu oraz w nocy, do godz. 6 rano.
Na tych obszarach mogą wystąpić burze. Deszcz ma spaść od 30 mm do 40 mm, lokalnie do 50 mm na metr kwadratowy. Wiatr w porywach osiągnie prędkość do 115 km/h. Miejscami może spaść grad.
W czasie burzy należy unikać przebywania pod drzewami i przebywania na otwartej przestrzeni. Jeżeli jesteśmy poza domem, trzeba jak najszybciej znaleźć bezpieczne schronienie. Należy też pozostać w samochodzie, jeżeli jesteśmy akurat w podróży. RCB wyjaśnia, że samochód stanowi dobrą ochronę przed uderzeniem pioruna. Jeżeli na otwartej przestrzeni przebywamy w grupie, trzeba rozproszyć się na odległość kilkudziesięciu metrów. Chodzi o to, aby w przypadku uderzenia pioruna część grupy mogła udzielić pomocy porażonym. Silny wiatr może uszkodzić linie energetyczne, dlatego należy się przygotować na przerwy w dostawie prąd.
Autor: tmw/adso / Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Mapy Google, tvn24.pl