Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało pięć osób w sprawie nieprawidłowości w spółce GetBack - troje wiceprezesów spółki i dwu biznesmenów. Działanie prowadzone przez CBA wraz z Prokuraturą Regionalna w Warszawie trwają.
Temistokles Brodowski z wydziału komunikacji społecznej Biura potwierdził zatrzymanie pięciu osób przez funkcjonariuszy warszawskiej delegatury CBA we współpracy z prokuratorami warszawskiej prokuratury regionalnej.
- Zatrzymano ich pod zarzutem działania na szkodę wielkich rozmiarów w spółce GetBack w zamian za osiągnięcie korzyści majątkowych, zagarnięcie kwot wielkich rozmiarów, poświadczenie nieprawdy, posługiwanie się sfałszowanymi dokumentami jak oryginalnymi - powiedział Brodowski.
Pięć osób zatrzymanych
Jak poinformowała z kolei Prokuratura Krajowa, "w toku śledztwa Prokuratury Regionalnej w Warszawie dotyczącego działalności spółki GetBack S.A. dziś (04 lipca 2018 roku) w godzinach porannych funkcjonariusze CBA zatrzymali kolejnych trzech byłych członków zarządu spółki GetBack S.A. oraz dwie osoby współdziałające z nimi w popełnianiu zarzucanych im przestępstw".
Według komunikatu prokuratury, prokurator zalecił zatrzymanie pięciu osób.
Prokurator zlecił zatrzymanie Bożeny S. – byłego członka zarządu GetBack S.A., Dariusza S. – brata podejrzanej Bożeny S., Anny P. – byłej wiceprezes zarządu GetBack S.A., Marka P. – byłego członka zarządu GetBack S.A. oraz Kingi M.-P. - osoby, która 17 stycznia 2018 roku z przedstawicielami zarządu GetBack S.A. podpisała pozorną umowę, wyrządzającą szkodę spółce.
Prokurator zlecił również funkcjonariuszom Centralnego Biura Antykorupcyjnego przeszukanie "pomieszczeń zajmowanych przez zatrzymanych, w tym miejsca ich zamieszkania oraz świadczenia pracy. Czynności te mają na celu zabezpieczenie dowodów mających istotne znaczenie dla wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy".
Ponad siedem milionów złotych straty
"Była wiceprezes zarządu GetBack S.A. Anna P. podejrzana jest o wyrządzenie szkody spółce GetBack S.A. w wysokości co najmniej ponad siedmiu milionów 300 tysięcy złotych. Doszło do tego poprzez podpisanie pozornej umowy 'o świadczeniu usług w zakresie bezpieczeństwa w biznesie' z jedną z firm oraz faktur potwierdzających wypłaty środków pieniężnych na rzecz tej firmy. Czynu tego Anna P. dopuściła się wspólnie i w porozumieniu z byłym prezesem GetBack S.A. podejrzanym Konradem K., pozostałymi podejrzanymi członkami zarządu spółki oraz innymi podejrzanymi w tej sprawie" - informuje Prokuratura Krajowa.
Jak podkreślono w komunikacie, "zarzuca się jej także podanie nieprawdy w raporcie spółki GetBack S.A. z 16 kwietnia 2018 roku oraz dokonanie manipulacji instrumentami finansowymi (art. 100 ust. 1 ustawy z 29 lipca 2005 roku o ofercie publicznej i warunkach wprowadzenia instrumentów finansowych do zorganizowanego obrotu oraz o spółkach publicznych i art. 183 ust. 1 ustawy z 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi)".
Bożena S. podejrzana jest o wyrządzenie szkody spółce w łącznej wysokości ponad siedmiu milionów 300 tysięcy złotych.
"Doszło do tego poprzez podpisanie pozornej umowy 'o świadczeniu usług w zakresie bezpieczeństwa w biznesie' i aneksów z jedną z firm. Czynu tego Bożena S. dopuściła się wspólnie i w porozumieniu z byłym prezesem GetBack S.A. podejrzanym Konradem K., pozostałymi podejrzanymi członkami zarządu spółki oraz innymi podejrzanymi w tej sprawie. Ponadto Bożena S. wyrządziła GetBack S.A. szkodę, poprzez nadużycie swoich uprawnień i polecenie podległym pracownikom dokonanie bez żadnego tytułu prawnego przelewu w wysokości 2 milionów 20 tysięcy złotych z rachunku spółki na rachunek swojego brata Dariusza S. Zarzuca się jej także posłużenie się podrobionymi uprzednio dokumentami żądania wcześniejszego wykupu obligacji GetBack S.A" - podała PK.
Dwa miliony na konto
Jak informuje prokuratura, w związku z przelewem - który nie miał tytułu prawnego - kwoty dwóch milionów 20 tysięcy złotych prokuratorskie zarzuty zostaną dziś ogłoszone także Dariuszowi S. Przyjął on te pieniądze na swój rachunek bankowy.
"Zarzuty wyrządzenia szkody spółce GetBack S.A. w łącznej wysokości ponad 7 milionów 300 tysięcy złotych zostaną dziś ogłoszone także Markowi P. – byłemu członkowi zarządu GetBack S.A. W niewłaściwy sposób nadzorował on wykonanie umowy i aneksów do niej, podpisanych z jedną z firm, a następnie doprowadził do wypłaty środków na rzecz tej firmy w oparciu o wystawione faktury. Doszło do tego pomimo trudnej sytuacji finansowej spółki GetBack S.A. Czynu tego podejrzany dopuścił się wspólnie i w porozumieniu z byłym prezesem GetBack S.A. podejrzanym Konradem K., pozostałymi podejrzanymi członkami zarządu spółki oraz innymi podejrzanymi w tej sprawie. Dodatkowo Marek P. podejrzany jest o wyrządzenie szkody GetBack S.A. w wysokości prawie 3 milionów 300 tysięcy złotych. Wspólnie z byłym prezesem GetBack S.A. podejrzanym Konradem K. podpisał on z podejrzaną Kingą M.-J. pozorną umowę z 17 stycznia 2018 roku" - zaznaczyła Prokuratura.
Sprawa GetBack
Spółka GetBack zajmuje się zarządzaniem wierzytelnościami. Powstała w 2012 roku, a w lipcu 2017 roku jej akcje zadebiutowały na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie w ramach przeprowadzonej pierwszej oferty publicznej. W kwietniu Giełda Papierów Wartościowych, na wniosek Komisja Nadzoru Finansowego, zawiesiła obrót akcjami GetBack. Stało się to po tym, gdy 16 kwietnia rano firma podała, że prowadzi negocjacje z PKO BP oraz Polskim Funduszem Rozwoju w sprawie finansowania o charakterze mieszanym kredytowo-inwestycyjnym w wysokości do 250 milionów złotych. Z komunikatu spółki wynikało, że informacja została uzgodniona "ze wszystkimi zaangażowanymi stronami".
PKO BP i PFR zdementowały informacje, że prowadzą takie rozmowy. To wywołało reakcję Komisji Nadzoru Finansowego. W efekcie całej sprawy rada nadzorcza GetBack odwołała ze skutkiem natychmiastowym Konrada K. ze stanowiska prezesa spółki, a rezygnację z funkcji członków zarządu złożyli Anna Paczuska oraz Marek Patuła. Rada oddelegowała Kennetha Williama Maynarda, przewodniczącego rady, do czasowego wykonywania czynności prezesa. 7 maja zrezygnował on z funkcji w zarządzie i radzie nadzorczej. Wcześniej z członkostwa w radzie nadzorczej zrezygnowała też Alicja Kornasiewicz. 9 maja Sąd Rejonowy dla Wrocławia Fabrycznej zdecydował o otwarciu postępowania restrukturyzacyjnego w trybie przyspieszonego postępowania układowego spółki GetBack.
Autor: JZ\mtom / Źródło: PAP, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24