Prokuratura Okręgowa Południowego Seulu opublikowała we wtorek nagranie z monitoringu, ukazujące moment podpalenia zatłoczonego wagonu metra przez 67-letniego mężczyznę.

Do zdarzenia doszło rano 31 maja na linii 5 seulskiego metra. Sprawca oblał podłogę łatwopalną cieczą i wzniecił ogień, powodując panikę wśród pasażerów.

Na nagraniu widać, jak jedna z pasażerek, próbując uciekać, przewraca się. Kobiecie udaje się jednak wstać i opuścić wagon sekundy przed tym, jak staje w płomieniach. Dym szybko przedostaje się do sąsiedniego przedziału, również pełnego ludzi. Tłum rozpaczliwie stara się wydostać przez drzwi.

W wyniku incydentu rannych zostało sześć osób. Nie ma ofiar śmiertelnych.

67-latek usłyszał zarzuty

Śledczy twierdzą, że mężczyzna skrupulatnie zaplanował podpalenie. Kupił benzynę i badał główne stacje metra w Seulu dzień przed atakiem.

Powodem zachowania 67-latka miało być otrzymane przez niego pismo z wyrokiem o rozwodzie.

Prokuratura poinformowała że postawiła mężczyźnie zarzuty usiłowania zabójstwa i podpalenia.