Prawie 10 tysięcy osób do sobotniego wczesnego popołudnia podpisało petycję o przywrócenie w Polsce Programu Leczenia Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego, czyli in vitro. Podczas rozmowy w studiu TVN24 Małgorzata Rozenek-Majdan podkreśliła, że statystyki są alarmujące i możemy mówić wręcz o epidemii niepłodności w Polsce. Tak źle w powojennej Polsce jeszcze nie było.
O tym, że program, który przy współudziale Skarbu Państwa pomagał refundować procedury medyczne przy leczeniu niepłodności, przyniósł znakomite rezultaty w latach 2013-2016, przekonywały w sobotę w studiu TVN24: prezenterka telewizyjna i założycielka Fundacji MRM Małgorzata Rozenek-Majdan oraz przedstawicielki Stowarzyszenia In Vitro Bez Granic, Roksana Hermannová i Anna Kwaśniewska.
Rozmówczynie TVN24 podały, że w czasie działania programu refundacji, zanim został zawieszony przez rząd Prawa i Sprawiedliwości, urodziło się 22 tysiące dzieci poczętych metodą in vitro. Zachęcały do podpisania petycji w sprawie przywrócenia rządowego Programu Leczenia Niepłodności Metodą Zapłodnienia Pozaustrojowego. Apel skierowany jest do prezydenta Andrzeja Dudy oraz marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego.
Kosztowne procedury
- Najważniejsza jest walka o przywrócenie refundacji – podkreślała Rozenek-Majdan. Zwróciła uwagę, że koszty procedur medycznych wzrosły drastycznie, szczególnie ostatnio na skutek skokowego wzrostu inflacji. – Pacjenci z problemem niepłodności najpierw zostali pozbawieni współfinansowania przez Skarb Państwa, co przejęły samorządy, ale to nie jest ich obowiązek i tam te budżety nie są odpowiednie. Teraz (pacjenci) muszą się borykać ze wzrostem cen – dodała.
Stwierdziła, że refundacja jest normalnym stanem w prawie wszystkich krajach europejskich. – Należy o tym dużo mówić. Mam nadzieję, że dzięki naszym staraniom wróci to do standardu opieki medycznej – oświadczyła.
- To, co mówią nasi podopieczni, to nie, że przestali wierzyć, ale - że nie mają już czego sprzedać, nie mają jakiego kredytu wziąć. Musimy im pomóc finansowo – podkreśliła Rozenek-Majdan. Koszt procedur medycznych to 10-15 tysięcy złotych, wysokie są nawet koszty postawienia diagnozy.
Niepłodność to ból
Skala problemu jest ogromna, według danych Ministerstwa Zdrowia z problemem niepłodności walczy 1,5 miliona par. – Wielu z nich nie stać na leczenie - potwierdziła Roksana Hermannová, założycielka Stowarzyszenia In Vitro Bez Granic. - Od stycznia 2021 roku do naszego stowarzyszenia zgłosiło się kilkaset par z prośbą o pomoc finansową – dodała. Organizacja nie jest w stanie wszystkim pomóc.
Jak wyjaśniały gościnie TVN24, problem niepłodności wpływa u osoby nim dotkniętej na praktycznie każdy aspekt życia. – Przekłada to się na życie prywatne, na życie towarzyskie, na pracę, na styl życia. Przekłada się na wiele aspektów – wyliczała Anna Kwaśniewska, która podobnie jak pozostałe panie obecne w studiu, także przeszła przez procedurę in vitro.
– Niepłodność jest bardzo obciążająca psychicznie. Ja też zmagałam się z depresją – zdradziła Hermannová. – To okropny ból, poczucie niesprawiedliwości. To emocje porównywalne do żałoby. Nasze życie kręci się wokół niepłodności, nie możemy żyć normalnie – wyznała.
Mówiąc o skali problemu w Polsce, Rozenek-Majdan oceniła, że "w Polsce nie było tak źle od czasów II wojny światowej". - Jeszcze 20 lat i nie będzie komu pracować na wszystkie 500 plus i trzynaste emerytury – ostrzegła.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock