Myli się ten, kto nie docenia potęgi floty aut polskiej policji. Przekonał się o tym 25-latek z Krakowa, który - znacznie przekraczając prędkość - mknął swoim porsche po trasie S-7 w Skarżysku Kamiennej.
Pirata zauważyli policjanci poruszający się nieoznakowanym radiowozem. Nie zważając na pozorną przewagę, jaką piratowi dawało sportowe auto, funkcjonariusze ruszyli w pościg, wykonując przy tym pomiar prędkości.
Okazało się, że kierowca luksusowego samochodu mknął nawet 218 km/h w miejscach, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 120 km/h. Pirata drogowego udało się zatrzymać. Okazał się nim 25-latek z Krakowa. Za rażące przekroczenie prędkości mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości 500 zł oraz 10 punktami karnymi.
Źródło: policja
Źródło zdjęcia głównego: policja