Czajnik symbolem rozrzutności i "byle sędzia" z Irlandii. Pawłowicz w Sejmie o KRS

[object Object]
Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka burzliwie o informacji KRStvn24
wideo 2/35

Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz, która uważa, że sędziowie "demoralizowali społeczeństwo", a Krajowa Rada Sądownictwa "poczyniła wielkie szkody", przedstawi Sejmowi sprawozdanie z działalności KRS za 2017 rok. We wtorek sprawozdanie z prac Rady - wobec mocnych zarzutów i w atmosferze awantury - rozpatrywała sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka.

Rok 2017 był ostatnim rokiem działania Krajowej Rady Sądownictwa, w której zasiadali sędziowie wybrani przez zgromadzenia sędziowskie. Obecnie w Radzie znajduje się 15 sędziów wskazanych przez kluby Prawa i Sprawiedliwości oraz Kukiz '15, a wybranych przez sejmową większość.

Informację o działalności za ubiegły rok sporządziła 6 marca - w dniu, kiedy Sejm wybrał sędziów do nowej Rady - ustępująca Krajowa Rada Sądownictwa. Podpisał ją ówczesny wiceprzewodniczący KRS, sędzia Jan Kremer.

Sędzia o sprawozdaniu mówił oszczędnie

Na wtorkowym posiedzeniu dokumentem zajęła się sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka. W imieniu KRS przedstawiał ją obecny wiceprzewodniczący rady sędzia Dariusz Drajewicz. Zastrzegł na początku, że w okresie, którego dotyczy sprawozdanie, nie zasiadał w Radzie. Przedstawiał głównie dane statystyczne i okolicznościowe, na przykład dotyczące wręczania orderów. Sprawozdawał też losy skarg i wniosków.

W sprawie działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2017 roku dotyczącej opiniowania projektów ustaw sędzia Drajewicz wspomniał o opiniach dotyczących dwóch projektów - prawa o ustroju sądów powszechnych i ustawy o ochronie przyrody. Tymczasem w 2017 roku Krajowa Rada Sądownictwa wielokrotnie formułowała pisemne, w znacznej większości krytyczne, stanowiska w sprawie zmian w wymiarze sprawiedliwości, prawie o zgromadzeniach czy ustawach o Trybunale Konstytucyjnym.

Krajowa Rada Sądownictwa ostrzegała między innymi, że wybór sędziów do Rady przez Sejm, a nie przez zgromadzenia sędziowskie, jest niezgodny z Konstytucją RP i narusza odrębność władzy sądowniczej od innych władz. Podobnie oceniała prawo o ustroju sądów powszechnych dające ministrowi sprawiedliwości jedynowładztwo w powoływaniu prezesów sądów. Krytyczne stanowiska KRS zajmowała wobec kolejnych projektów rozwiązań ustawowych o Sądzie Najwyższym przewidujących przerwanie gwarantowanej konstytucją kadencji Pierwszej Prezes, obniżenie wieku emerytalnego i automatyczne przeniesienie w stan spoczynku części sędziów, skargę nadzwyczajną jako naruszającą pewność prawa.

Heroiczna walka kontra zdrada i demoralizacja

Tę część sprawozdania wiceprzewodniczący nowej KRS pominął w swoim wystąpieniu, co wytknął mu poseł Platformy Obywatelskiej Marcin Święcicki.

- Nie zająknął się pan o głównej części informacji, liczącej 85 stron z ponad 200 stron, mówiącej o heroicznej walce Krajowej Rady o niezależność sądownictwa. Było to 138 opinii - wskazał Święcicki.

Swoje alternatywne sprawozdanie z działalności Krajowej Rady Sądownictwa przedstawiła w czasie obrad komisji posłanka Prawa i Sprawiedliwości, zasiadająca w KRS jako przedstawicielka Sejmu, Krystyna Pawłowicz. Uznała, że sprawozdanie podpisane przez sędziego Kremera pełne jest liczb i statystyk, które "absolutnie nie oddają treści działania Krajowej Rady Sądownictwa" w 2017 roku.

W blisko dwunastominutowym wystąpieniu Pawłowicz oskarżyła sędziów zasiadających w Krajowej Radzie Sądownictwa do marca tego roku o:

- zdradę wymiaru sprawiedliwości,

- demoralizowanie opinii publicznej,

- prowadzenie własnej polityki zagranicznej,

- antyrządowe wystąpienia,

- propagowanie anarchii,

- bizantyjski styl urzędowania.

KRS według posłanki-sprawozdawczyni

- 2017 rok był rokiem buntów, antyrządowych działań, konferencji, wypowiedzi, spotkań zagranicznych bez wiedzy członków Krajowej Rady, którzy nie byli sędziami. Musieliśmy się w drodze publicznie stawianych zapytań dowiadywać, gdzie i kiedy, na jaki temat były prowadzone rozmowy i z kim - mówiła Pawłowicz.

O swoich ustaleniach, z kim spotykali się sędziowie KRS w 2017 roku, posłanka informowała następująco: - Między innymi z ambasadorem Niemiec, gdzie Krajowa Rada z przewodniczącym jeździła na skargę i skarżyła się na władze polskie za wprowadzanie obietnicy wyborczej, czyli reformy wymiaru sprawiedliwości.

W marcu ubiegłego roku Krajowa Rada Sądownictwa wycofała wszystkie swoje cztery wnioski z Trybunału Konstytucyjnego, uzasadniając to tym, że zasiadają w nim osoby niebędące sędziami.

Obecna większość sejmowa nie uznaje wybranych w poprzedniej kadencji kandydatów na sędziów. Prezydent nie odebrał od nich ślubowania. W ich miejsce Sejm powołał innych kandydatów, prezydent ich zaprzysiągł, ale tych z kolei nie uznaje opozycja, a także między innymi takie konstytucyjne organa państwa, jak Krajowa Rada Sądownictwa (do marca 2018 roku) oraz Rzecznik Praw Obywatelskich.

- Krajowa Rada organizowała i brała udział w różnego rodzaju antyrządowych działaniach, spotkaniach. (...) Zwłaszcza podważano i ośmieszano autorytet Trybunału Konstytucyjnego, słychać było między sędziami używanie pogardliwych określeń na sędziów legalnie wybranych do Trybunału Konstytucyjnego, mówiąc o nich dublerzy - mówiła w czasie obrad komisji posłanka Pawłowicz.

Część sędziów, których kadencję przerwała obowiązująca obecnie ustawa o KRS, publicznie głosiła pogląd, że każdy sędzia orzekając w indywidualnych sprawach, ma prawo oceniać, czy akt prawny jest zgodny z konstytucją. Konstytucja bowiem sama mówi, że stosuje się ją bezpośrednio. Pawłowicz uznała z kolei tę postawę za godzącą w porządek prawny.

- Krajowa Rada Sądownictwa poczyniła wielkie szkody poprzez swoich przedstawicieli, propagując anarchizujący system wymiaru sprawiedliwości i trybunałów w Polsce, propagowała ideę rozproszonej oceny konstytucyjności prawa. Tylko dlatego, żeby ominąć nowy Trybunał, żeby pozbawić go wyłączności oceny konstytucyjności prawa w Polsce - przekonywała.

"Rozwłóczano po świecie uwagi antyrządowe"

Pawłowicz zarzuciła Krajowej Radzie Sądownictwa, że "wkraczała w kompetencje ministra spraw zagranicznych i nagminnie, bez przerwy po cichu, bez wiedzy pozostałych członków, bez wiedzy władz jeździła i prowadziła swoją własną politykę zagraniczną".

Posłanka Pawłowicz o "byle sędzi z jakiejś Irlandii"
Posłanka Pawłowicz o "byle sędzi z jakiejś Irlandii"tvn24

- Przedstawiano własne opinie, uwagi antyrządowe, stwarzając często wrażenie, że jest to pogląd całej Krajowej Rady Sądownictwa (...). Po całym świecie rozwłóczano. Zdaje się, że w Afryce Zimbabwe też jakąś uchwałę rządową ma podjąć. I żądano zastosowania wszelkich sankcji wobec Polski. Oczywiście ze skutkami tej zdrady wymiaru sprawiedliwości mamy teraz do czynienia, gdy byle sędzia jakaś w jakiejś Irlandii czy gdzie indziej odmawia zastosowania odpowiednich działań prawnych nad człowiekiem, za którym wysłano międzynarodowy list gończy, i odmawia wydania i kwestionuje kompetencje polskiego sądu do sądzenia gangstera narkotykowego - twierdziła Pawłowicz.

12 marca tego roku irlandzki sąd ekstradycyjny wstrzymał wydanie Polsce przebywającego w Dublinie Artura C. podejrzanego o przestępstwa narkotykowe. Sędzia zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o ocenę, czy w obliczu zmian, jakie przeszedł polski wymiar sprawiedliwości, podejrzany może liczyć na uczciwe osądzenie swoich czynów. Proces przed TSUE w tej sprawie rozpoczął się 1 czerwca.

"Obradowano sobie, wożąc czajniki"

Ostatnim zarzutem, jaki sformułowała Pawłowicz pod adresem Krajowej Rady Sądownictwa działającej przed wejściem w życie obecnej ustawy o KRS, był bizantyjski styl urzędowania. Na uzasadnienie tego zarzutu podała jeden przykład.

- Sędziowie urządzali sobie w lecie wyjazdowe, czytaj: wypoczynkowe, kilkudniowe wyjazdy, a to nad morze, a to gdzieś w góry i obradowano sobie, wożąc czajniki, panie do obsługi, ekspresy do kawy - oświadczyła.

Ten wątek z wypowiedzi posłanki nie miał odzwierciedlenia w przedstawionym posłom dokumencie, dlatego poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie sędziego Waldemara Żurka, rzecznika prasowego KRS w 2017 roku i wcześniej. Sędzia Żurek wyznał w rozmowie z tvn24.pl, że jest "zażenowany", iż musi tłumaczyć, że czajnik nie jest symbolem urzędniczego bizancjum.

- Raz do roku Krajowa Rada Sądownictwa organizowała posiedzenia wyjazdowe. Jest to normalny zwyczaj, komisje sejmowe też czasami obradują na wyjazdowych posiedzeniach - wyjaśniał były rzecznik KRS. - Żeby było oszczędnie i po gospodarsku, nie zamawialiśmy na obrady kateringu, tylko pakowaliśmy do busa czajnik i ekspres do kawy. Pani poseł, mimo zaproszeń, nigdy nie uczestniczyła w tych posiedzeniach, które nie miały charakteru wypoczynkowego. Odbywała się na nich normalna praca i spotkania z sędziami liniowymi orzekającymi w terenie. Posiedzenia wyjazdowe nie odbywały się w miejscowościach turystycznych, tylko w siedzibach apelacji. Jak obradowaliśmy w apelacji rzeszowskiej, to w Rzeszowie i Przemyślu, a nie w Bieszczadach - wyjaśniał nam sędzia Żurek.

Posłanka Pawłowicz nie podała więcej szczegółów dotyczących domniemanego bizancjum w KRS. Skupiła się na generalnej ocenie działalności KRS w ubiegłym roku:

- Dokonali ogromnej szkody dla wiarygodności i prestiżu sędziów, niszczyli wymiar sprawiedliwości i zrobili wiele złego dla Polski - podsumowała.

Krystyna Pawłowicz na wniosek przewodniczącego Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Stanisława Piotrowicza będzie sprawozdawczynią komisji, kiedy na jednym z najbliższych posiedzeń Sejm zajmie się informacją z działalności KRS za 2017 rok. Opozycja próbowała się temu sprzeciwiać, ale przegrała głosowanie 6 do 9.

"Głupie sędziny wydają głupie wyroki"

Wtorkowe obrady komisji miały wyjątkowo burzliwy przebieg. Przewodniczący Piotrowicz groził odebraniem głosu posłom opozycji. Za pierwszym razem, gdy poseł PO Marcin Święcicki nazwał osoby wybrane w obecnej kadencji do Trybunału Konstytucyjnego "dublerami". Za drugim razem, gdy Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej zarzuciła wiceprzewodniczącemu obecnej KRS Dariuszowi Drajewiczowi "wyjątkową dyspozycyjność" wobec władzy i "awans życia" na wiceprezesa Sądu Okręgowego w Warszawie i do Krajowej Rady Sądownictwa. Wypomniała jednocześnie, że wcześniej sędzia Drajewicz dwudziestokrotnie bezskutecznie starał się o awans.

Posłanka Gasiuk-Pihowicz o uległości części sędziów
Posłanka Gasiuk-Pihowicz o uległości części sędziówtvn24

Sędzia Drajewicz odpowiedział posłance, że nie awansował, bo kryteria awansu sędziów są częściowo niemerytoryczne, czego dowodził w swoich artykułach naukowych.

- Jestem doktorem prawa. Nie potrzebuję tkwić w tym zawodzie po to, żeby zbierać awanse życia. To jest moja misja - odpowiedział posłance Gasiuk-Pihowicz sędzia Drajewicz.

Dariusz Drajewicz: zawód sędziego traktuje jako misję
Dariusz Drajewicz: zawód sędziego traktuje jako misjętvn24

Przewodniczący Piotrowicz, który konsekwentnie upominał posłów opozycji za przekraczanie granic wypowiedzi parlamentarnej, zbył milczeniem wypowiedź swojej klubowej koleżanki Krystyny Pawłowicz, która sędzię irlandzkiego sądu ekstradycyjnego opisała słowami "byle sędzia jakaś w jakiejś Irlandii".

Nie reagował również na wystąpienie niezrzeszonego posła Janusza Sanockiego, który bez wskazania konkretnych adresatów używał słów "głupi sędziowie, nieuczciwi, skorumpowani, intelektualnie nie obejmujący procesu, który prowadzą" oraz "głupie sędziny wydają głupie wyroki".

Janusz Sanocki: "głupie sędziny wydają głupie wyroki"
Janusz Sanocki: "głupie sędziny wydają głupie wyroki"tvn24

Wywód ten głośno komentował poseł Arkadiusz Myrcha (PO), na co Sanocki zareagował gwałtownie, krzycząc na posła Platformy Obywatelskiej: - Nie przerywaj mi gówniarzu!

Ostatecznie Sanocki przeprosił Myrchę za swoje słowa, zastrzegając, że został sprowokowany. Myrcha przeprosiny przyjął, bo jak stwierdził, komentując zachowanie Sanockiego, i tak "wszyscy Polacy widzieli, co pan zrobił z tej komisji".

Sanocki na zakończenie swego wystąpienia sformułował myśl o sędziach. Jak stwierdził, "dobrze, że Ziobro przestraszył trochę to środowisko". Z kolei Piotrowicz, komentując działalność Krajowej Rady Sądownictwa, użył hasła z kampanii billboardowej Polskiej Fundacji Narodowej wspierającej zmiany zaprowadzane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości w wymiarze sądownictwa.

- KRS działała, żeby było tak, jak było - powiedział.

Poseł Piotrowicz zarzuca posłance Gasiuk-Pihowicz, że ucieka z sali obrad
Poseł Piotrowicz zarzuca posłance Gasiuk-Pihowicz, że ucieka z sali obradtvn24

Uchwała dołączona do informacji

Do przedstawionej posłom informacji z działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2017 roku dołączona została jedna z ostatnich uchwał ustępującej KRS - z 3 marca tego roku, dotycząca aktualnych problemów i potrzeb wymiaru sprawiedliwości. Postuluje się w niej o tworzenie przejrzystego prawa, zapewnienie przez rząd dobrej organizacji pracy sądów oraz o niepodejmowanie działań, które godzą w niezależność sądów i niezawisłość sędziów. Ustępująca KRS przypomniała w uchwale, że:

- sądy są władzą odrębną od innych władz i konstytucja nie przewiduje tu wyjątków;

- minister sprawiedliwości nie stoi na czele wymiaru sprawiedliwości, a ma jedynie zapewnić mu warunki do sprawnej pracy;

- samorząd sędziowski musi mieć wpływ na obsadę stanowisk prezesów sądów i awanse sędziów orzekających;

- udział obywateli w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości powinien dokonywać się przez pracę ławników w sądach pierwszej instancji.

Autor: jp//now / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Rząd przyjął projekty nowelizacji ustawy o ochronie zdrowia - poinformowała ministra zdrowia Izabela Leszczyna. Szefowa resortu wyjaśniła, że regulacje będą dotyczyć rynku e-papierosów. Nowe przepisy mają wprowadzać zakaz ich sprzedaży osobom niepełnoletnim, także produktów, które nie zawierają nikotyny.

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Zakaz dla nieletnich. Jest decyzja rządu

Źródło:
tvn24.pl

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 66 osób, a 51 zostało rannych - poinformował szef tureckiego MSW Ali Yerlikaya. Ogień wybuchł we wtorek rano. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, 66 osób nie żyje

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, 66 osób nie żyje

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Podczas podpisywania dokumentów w Gabinecie Owalnym Donald Trump został zapytany przez dziennikarzy, czy Joe Biden zostawił mu list. Trump otworzył wówczas szufladę biurka i odkrył, że rzeczywiście jest tam list. - Dziękuję Peter. Mogłyby minąć lata, zanim bym go tu znalazł - stwierdził Trump przed kamerami.

Dzięki dziennikarzom Trump odkrył w biurku list. "Dziękuję Peter"

Dzięki dziennikarzom Trump odkrył w biurku list. "Dziękuję Peter"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Na 300-metrowej działce w Kuźnicy (Podlaskie), na której pan Dariusz miał swój budynek handlowo-usługowy, stoi wiadukt drogowy. Pomimo tego, że ziemia została przejęta pod budowę drogi już dwa lata temu, nasz czytelnik nadal musi płacić podatek od nieruchomości. Gmina naliczyła mu 12 tys. zł. Wójt mówi, że gdyby tego nie zrobił, złamałby prawo, a winne są niesprawiedliwe i krzywdzące przepisy. 

Zabrali mu działkę pod drogę, a on od dwóch lat płaci za nią podatek. Wójt: niesprawiedliwe i krzywdzące przepisy 

Zabrali mu działkę pod drogę, a on od dwóch lat płaci za nią podatek. Wójt: niesprawiedliwe i krzywdzące przepisy 

Źródło:
tvn24.pl

Premier Donald Tusk przed obradami rządu we wtorek odniósł się do zaprzysiężenia prezydenta Donalda Trumpa. Zwrócił uwagę przede wszystkim na wątek deportacji i sytuacji Polaków w Stanach Zjednoczonych. - Zwróciłem się wtedy do Ministra Spraw Zagranicznych, aby przygotować nasze konsulaty i placówki, służby działające na terenie Stanów Zjednoczonych, aby były przygotowane do ewentualnych konsekwencji tych decyzji - powiedział.

Donald Trump o deportacjach z USA. Tusk: zwróciłem się, aby przygotować polskie placówki

Donald Trump o deportacjach z USA. Tusk: zwróciłem się, aby przygotować polskie placówki

Źródło:
TVN24

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Hillary Clinton, była sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych, roześmiała się, gdy Donald Trump zapowiedział w swoim przemówieniu na Kapitolu zmianę nazwy Zatoki Meksykańskiej na Zatokę Amerykańską. Przywódca USA zapowiedział również przemianowanie najwyższego szczytu Ameryki Północnej.

Ta zapowiedź Donalda Trumpa rozśmieszyła Hillary Clinton

Ta zapowiedź Donalda Trumpa rozśmieszyła Hillary Clinton

Źródło:
TVN24

Węgierski resort sprawiedliwości przekazał Prokuraturze Krajowej, że sprawa ewentualnego przekazania posła PiS Marcina Romanowskiego do Polski trafiła do sądu. O odpowiedzi Ministerstwa Sprawiedliwości Węgier na pismo prokuratora generalnego Adama Bodnara poinformowała we wtorek jego rzeczniczka prasowa, prokurator Anna Adamiak. - To jest postępowanie w ograniczonym zakresie - wyjaśniła.

Sprawa Romanowskiego trafiła do węgierskiego sądu

Sprawa Romanowskiego trafiła do węgierskiego sądu

Źródło:
PAP
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters

Mateusz Morawiecki wziął udział w inauguracji Donalda Trumpa w Waszyngtonie. Przy tej okazji spotkał się z prezydentem Argentyny Javierem Mileiem, co widać na opublikowanych przez niego zdjęciach. Wcześniej w sieci krążyło nagranie z Morawieckim, które wzbudziło wiele komentarzy. Nawiązał do niego we wtorek premier Donald Tusk. - Jeśli ktoś o takim statusie, jak na przykład były premier, wyjeżdża do jakiegoś kraju, dobrze jest powiadomić naszą placówkę. Ona może też pomóc w niektórych sytuacjach i możemy dzięki temu uniknąć jakichś bulwersujących czy przykrych zdarzeń - powiedział.

Morawiecki pokazał, co robił w Waszyngtonie

Morawiecki pokazał, co robił w Waszyngtonie

Źródło:
tvn24.pl, Konkret24, TVN24

Dwaj chłopcy w wieku siedmiu i ośmiu lat zjeżdżali w niedozwolonym miejscu stoku. Stracili panowanie nad pontonem, na którym siedzieli, i spadli z ponad czterometrowej skarpy. Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie narażenia dzieci na niebezpieczeństwo.

Chłopcy zjeżdżali ze stoku w pontonie, trafili do szpitala. Jest śledztwo

Chłopcy zjeżdżali ze stoku w pontonie, trafili do szpitala. Jest śledztwo

Źródło:
PAP

Donald Trump w poniedziałek podjął decyzję o wycofaniu Stanów Zjednoczonych z porozumienia paryskiego. Zrobił to już po raz drugi w ciągu ostatnich pięciu lat. Co to za porozumienie i dlaczego Trump ponownie od niego odszedł?

Miało ocalić milion ludzi rocznie. Trump drugi raz odrzucił porozumienie

Miało ocalić milion ludzi rocznie. Trump drugi raz odrzucił porozumienie

Źródło:
tvn24.pl, CNN

Przełom roku to w firmach czas ustalania planu urlopów. Jak wyjaśnia radczyni prawna Monika Wieczorek, pracodawca musi w tym zakresie uwzględnić wnioski pracowników oraz konieczność zapewnienia normalnego toku pracy. Zaznaczyła, że w wyjątkowych lub nagłych sytuacjach wypoczynek może być przesunięty.

Nagła zmiana w urlopach. "Stanie się tak w dwóch przypadkach"

Nagła zmiana w urlopach. "Stanie się tak w dwóch przypadkach"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Podczas balu inauguracyjnego Donald i Melania Trump pojawili się na parkiecie i wykonali pierwszy taniec pary prezydenckiej przy dźwiękach coveru utworu Elvisa Presleya. Niedługo później do zabawy przyłączyli się wiceprezydent J.D. Vance z żoną i inni członkowie rodziny amerykańskiego przywódcy.

Pierwszy taniec Donalda i Melanii Trump

Pierwszy taniec Donalda i Melanii Trump

Źródło:
Reuters, Newsweek

Miliarder Elon Musk podczas jednego z wydarzeń, które towarzyszyło inauguracji prezydentury Donalda Trumpa, powiedział do zebranych, że dzięki nim przyszłość cywilizacji jest zapewniona. Podczas krótkiego przemówienia wykonał gest przypominający salut rzymski. Do swojego zachowania odniósł się na platformie X.

Powiedział o "przyszłości cywilizacji" i wykonał "dziwny" gest. Teraz komentuje

Powiedział o "przyszłości cywilizacji" i wykonał "dziwny" gest. Teraz komentuje

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Właściciel wypożyczalni quadów i skuterów śnieżnych przyznał się do zarzutu spowodowania uszczerbku na ciele i kierowania gróźb karalnych po tym, jak zaatakował nożem zakopiańskich rolników, którzy przyszli porozmawiać o działalności niszczącej ich uprawy. Nagranie z ataku trafiło do internetu. - Celował w klatkę piersiową, na szczęście zasłoniłem się ręką. Przeciął mi palec i przedramię - powiedział nam pan Tomasz.

Z nożem ruszył na górali. Właściciel wypożyczalni quadów przyznał się do ataku

Z nożem ruszył na górali. Właściciel wypożyczalni quadów przyznał się do ataku

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, PAP

Do trzeciej w nocy nurkowie z Grupy Specjalnej Płetwonurków RP przeczesywali zbiornik Błaskowiec w rejonie Czechowic-Dziedzic w poszukiwaniu zaginionej Karoliny Wróbel. Kobieta na początku stycznia wyszła z domu, mówiąc, że idzie po chleb, i do tej pory nie wróciła. W związku z jej zaginięciem prokuratura zatrzymała jedną osobę.

Tajny sprzęt, niejawne zarzuty i lód, który utrudnia pracę nurków

Tajny sprzęt, niejawne zarzuty i lód, który utrudnia pracę nurków

Źródło:
tvn24.pl / Uwaga! TVN

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump podpisał zaraz po przysiężeniu kilkadziesiąt rozporządzeń i dokumentów, między innymi ogłaszając stan wyjątkowy na granicy z Meksykiem, znosząc prawo ziemi, wstrzymując egzekwowanie ustawy o TikToku i ułaskawiając osoby skazane za szturm na Kapitol w 2021 roku. Przedstawiamy najważniejsze decyzje Trumpa podjęte w pierwszym dniu prezydentury.

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Lawina rozporządzeń Trumpa. Lista najważniejszych decyzji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, NYT

Fundacja Rozwoju Edukacji dla Przemysłu wraz z Muzeum Marii Skłodowskiej-Curie w Warszawie po raz pierwszy opublikowały zebrane listy Marii Skłodowskiej-Curie i Alberta Einsteina. Korespondencja dwojga wybitnych naukowców pochodzi z lat 1911-1932.

Co łączyło Skłodowską-Curie i Einsteina? Pisali do siebie przez 20 lat

Co łączyło Skłodowską-Curie i Einsteina? Pisali do siebie przez 20 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tajemnicze kule znalezione niedawno na plażach w Sydney były pełne bakterii kałowych. Analiza składu obiektów wskazała także obecność kwasów tłuszczowych, węglowodorów i bakterii. Chociaż źródło zanieczyszczenia jest nieznane, część naukowców przypuszcza, że ich źródłem może być przestarzały system kanalizacyjny miasta.

Tajemnicze kulki znalezione na plaży skrywają śmierdzący sekret

Tajemnicze kulki znalezione na plaży skrywają śmierdzący sekret

Źródło:
9 News, BBC, 1 News

Grenlandzkie złoża są szansą dla Unii Europejskiej na uniezależnienie się od Chin - ocenił Polski Instytut Ekonomiczny. Dodał, że na wyspie znajduje około 30 procent światowych złóż pierwiastków ziem rzadkich. W poniedziałek prezydent USA Donald Trump ponownie wspomniał o kwestii pozyskania Grenlandii "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

Wyspa skarbów. Złoża są gigantyczne

Wyspa skarbów. Złoża są gigantyczne

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Bez żadnych reform publicznego systemu emerytalnego do 2050 roku średni wskaźnik świadczeń emerytalnych spadnie w Polsce z 45 procent do 29 procent przeciętnego wynagrodzenia - prognozuje Międzynarodowy Fundusz Walutowy (MFW) w raporcie po misji w Polsce.

Czarne chmury nad emeryturami w Polsce. MFW alarmuje

Czarne chmury nad emeryturami w Polsce. MFW alarmuje

Źródło:
PAP

"Minister chyba dba o bujne fryzury swoich pracowników. Koszt jedyne 24 000 złotych" - napisała przewodnicząca upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa Dagmara Pawełczyk-Woicka, informując o wydatkach Ministerstwa Sprawiedliwości. Resort odniósł się do tych informacji. "Nie dajmy się zwariować. Badania profilaktyczne fundowane przez pracodawcę, także w sektorze publicznym, to dziś standard i element konkurowania o pracownika na trudnym rynku" - czytamy w oświadczeniu.

"Obrazowanie skóry głowy i cebulek włosa" w fakturach Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pan Minister nie skorzystał z tego badania"

"Obrazowanie skóry głowy i cebulek włosa" w fakturach Ministerstwa Sprawiedliwości. "Pan Minister nie skorzystał z tego badania"

Źródło:
tvn24.pl
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do 33 tysięcy kilometrów na godzinę rozpędzają się podmuchy wiatru na planecie pozasłonecznej WASP-127b. Międzynarodowemu zespołowi naukowców udało się zaobserwować pogodę na tym odległym świecie za pomocą Bardzo Dużego Teleskopu w Chile. Jak wyjaśnili badacze, to najszybsze tego rodzaju zjawisko, jakie kiedykolwiek udało się zaobserwować.

Ekstremalne naddźwiękowe podmuchy wiatru zmierzone na planecie poza Układem Słonecznym

Ekstremalne naddźwiękowe podmuchy wiatru zmierzone na planecie poza Układem Słonecznym

Źródło:
ESO, Live Science

Zmarł Klemens Haselsteiner, szef firmy Strabag - poinformowała spółka w komunikacie. Według informacji przekazanych przez austriackie media przyczyną śmierci 44-letniego miliardera miał być tętniak mózgu.

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Nie żyje szef firmy Strabag. "Zmarł nagle i niespodziewanie"

Źródło:
strabag.pl, "Kleine Zeitung"

Nie żyje brytyjski gitarzysta rockowy John Sykes - podaje BBC. Muzyk, znany z występów z zespołami Thin Lizzy czy Whitesnake, miał 65 lat.

Nie żyje były gitarzysta Whitesnake i Thin Lizzy. John Sykes miał 65 lat

Nie żyje były gitarzysta Whitesnake i Thin Lizzy. John Sykes miał 65 lat

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Część internautów twierdzi, że krokodyle stosują "pułapki na ludzi", aby zwabiać ich do wody, a następnie atakować. Eksperci mają jednak na inne zdanie o tym, co widać na nagraniu z indonezyjskiej wyspy Borneo.

Krokodyle "udają tonących ludzi"? Nie ma żadnych dowodów

Krokodyle "udają tonących ludzi"? Nie ma żadnych dowodów

Źródło:
Konkret24