Czajnik symbolem rozrzutności i "byle sędzia" z Irlandii. Pawłowicz w Sejmie o KRS

[object Object]
Sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka burzliwie o informacji KRStvn24
wideo 2/35

Posłanka PiS Krystyna Pawłowicz, która uważa, że sędziowie "demoralizowali społeczeństwo", a Krajowa Rada Sądownictwa "poczyniła wielkie szkody", przedstawi Sejmowi sprawozdanie z działalności KRS za 2017 rok. We wtorek sprawozdanie z prac Rady - wobec mocnych zarzutów i w atmosferze awantury - rozpatrywała sejmowa komisja sprawiedliwości i praw człowieka.

Rok 2017 był ostatnim rokiem działania Krajowej Rady Sądownictwa, w której zasiadali sędziowie wybrani przez zgromadzenia sędziowskie. Obecnie w Radzie znajduje się 15 sędziów wskazanych przez kluby Prawa i Sprawiedliwości oraz Kukiz '15, a wybranych przez sejmową większość.

Informację o działalności za ubiegły rok sporządziła 6 marca - w dniu, kiedy Sejm wybrał sędziów do nowej Rady - ustępująca Krajowa Rada Sądownictwa. Podpisał ją ówczesny wiceprzewodniczący KRS, sędzia Jan Kremer.

Sędzia o sprawozdaniu mówił oszczędnie

Na wtorkowym posiedzeniu dokumentem zajęła się sejmowa Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka. W imieniu KRS przedstawiał ją obecny wiceprzewodniczący rady sędzia Dariusz Drajewicz. Zastrzegł na początku, że w okresie, którego dotyczy sprawozdanie, nie zasiadał w Radzie. Przedstawiał głównie dane statystyczne i okolicznościowe, na przykład dotyczące wręczania orderów. Sprawozdawał też losy skarg i wniosków.

W sprawie działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2017 roku dotyczącej opiniowania projektów ustaw sędzia Drajewicz wspomniał o opiniach dotyczących dwóch projektów - prawa o ustroju sądów powszechnych i ustawy o ochronie przyrody. Tymczasem w 2017 roku Krajowa Rada Sądownictwa wielokrotnie formułowała pisemne, w znacznej większości krytyczne, stanowiska w sprawie zmian w wymiarze sprawiedliwości, prawie o zgromadzeniach czy ustawach o Trybunale Konstytucyjnym.

Krajowa Rada Sądownictwa ostrzegała między innymi, że wybór sędziów do Rady przez Sejm, a nie przez zgromadzenia sędziowskie, jest niezgodny z Konstytucją RP i narusza odrębność władzy sądowniczej od innych władz. Podobnie oceniała prawo o ustroju sądów powszechnych dające ministrowi sprawiedliwości jedynowładztwo w powoływaniu prezesów sądów. Krytyczne stanowiska KRS zajmowała wobec kolejnych projektów rozwiązań ustawowych o Sądzie Najwyższym przewidujących przerwanie gwarantowanej konstytucją kadencji Pierwszej Prezes, obniżenie wieku emerytalnego i automatyczne przeniesienie w stan spoczynku części sędziów, skargę nadzwyczajną jako naruszającą pewność prawa.

Heroiczna walka kontra zdrada i demoralizacja

Tę część sprawozdania wiceprzewodniczący nowej KRS pominął w swoim wystąpieniu, co wytknął mu poseł Platformy Obywatelskiej Marcin Święcicki.

- Nie zająknął się pan o głównej części informacji, liczącej 85 stron z ponad 200 stron, mówiącej o heroicznej walce Krajowej Rady o niezależność sądownictwa. Było to 138 opinii - wskazał Święcicki.

Swoje alternatywne sprawozdanie z działalności Krajowej Rady Sądownictwa przedstawiła w czasie obrad komisji posłanka Prawa i Sprawiedliwości, zasiadająca w KRS jako przedstawicielka Sejmu, Krystyna Pawłowicz. Uznała, że sprawozdanie podpisane przez sędziego Kremera pełne jest liczb i statystyk, które "absolutnie nie oddają treści działania Krajowej Rady Sądownictwa" w 2017 roku.

W blisko dwunastominutowym wystąpieniu Pawłowicz oskarżyła sędziów zasiadających w Krajowej Radzie Sądownictwa do marca tego roku o:

- zdradę wymiaru sprawiedliwości,

- demoralizowanie opinii publicznej,

- prowadzenie własnej polityki zagranicznej,

- antyrządowe wystąpienia,

- propagowanie anarchii,

- bizantyjski styl urzędowania.

KRS według posłanki-sprawozdawczyni

- 2017 rok był rokiem buntów, antyrządowych działań, konferencji, wypowiedzi, spotkań zagranicznych bez wiedzy członków Krajowej Rady, którzy nie byli sędziami. Musieliśmy się w drodze publicznie stawianych zapytań dowiadywać, gdzie i kiedy, na jaki temat były prowadzone rozmowy i z kim - mówiła Pawłowicz.

O swoich ustaleniach, z kim spotykali się sędziowie KRS w 2017 roku, posłanka informowała następująco: - Między innymi z ambasadorem Niemiec, gdzie Krajowa Rada z przewodniczącym jeździła na skargę i skarżyła się na władze polskie za wprowadzanie obietnicy wyborczej, czyli reformy wymiaru sprawiedliwości.

W marcu ubiegłego roku Krajowa Rada Sądownictwa wycofała wszystkie swoje cztery wnioski z Trybunału Konstytucyjnego, uzasadniając to tym, że zasiadają w nim osoby niebędące sędziami.

Obecna większość sejmowa nie uznaje wybranych w poprzedniej kadencji kandydatów na sędziów. Prezydent nie odebrał od nich ślubowania. W ich miejsce Sejm powołał innych kandydatów, prezydent ich zaprzysiągł, ale tych z kolei nie uznaje opozycja, a także między innymi takie konstytucyjne organa państwa, jak Krajowa Rada Sądownictwa (do marca 2018 roku) oraz Rzecznik Praw Obywatelskich.

- Krajowa Rada organizowała i brała udział w różnego rodzaju antyrządowych działaniach, spotkaniach. (...) Zwłaszcza podważano i ośmieszano autorytet Trybunału Konstytucyjnego, słychać było między sędziami używanie pogardliwych określeń na sędziów legalnie wybranych do Trybunału Konstytucyjnego, mówiąc o nich dublerzy - mówiła w czasie obrad komisji posłanka Pawłowicz.

Część sędziów, których kadencję przerwała obowiązująca obecnie ustawa o KRS, publicznie głosiła pogląd, że każdy sędzia orzekając w indywidualnych sprawach, ma prawo oceniać, czy akt prawny jest zgodny z konstytucją. Konstytucja bowiem sama mówi, że stosuje się ją bezpośrednio. Pawłowicz uznała z kolei tę postawę za godzącą w porządek prawny.

- Krajowa Rada Sądownictwa poczyniła wielkie szkody poprzez swoich przedstawicieli, propagując anarchizujący system wymiaru sprawiedliwości i trybunałów w Polsce, propagowała ideę rozproszonej oceny konstytucyjności prawa. Tylko dlatego, żeby ominąć nowy Trybunał, żeby pozbawić go wyłączności oceny konstytucyjności prawa w Polsce - przekonywała.

"Rozwłóczano po świecie uwagi antyrządowe"

Pawłowicz zarzuciła Krajowej Radzie Sądownictwa, że "wkraczała w kompetencje ministra spraw zagranicznych i nagminnie, bez przerwy po cichu, bez wiedzy pozostałych członków, bez wiedzy władz jeździła i prowadziła swoją własną politykę zagraniczną".

Posłanka Pawłowicz o "byle sędzi z jakiejś Irlandii"
Posłanka Pawłowicz o "byle sędzi z jakiejś Irlandii"tvn24

- Przedstawiano własne opinie, uwagi antyrządowe, stwarzając często wrażenie, że jest to pogląd całej Krajowej Rady Sądownictwa (...). Po całym świecie rozwłóczano. Zdaje się, że w Afryce Zimbabwe też jakąś uchwałę rządową ma podjąć. I żądano zastosowania wszelkich sankcji wobec Polski. Oczywiście ze skutkami tej zdrady wymiaru sprawiedliwości mamy teraz do czynienia, gdy byle sędzia jakaś w jakiejś Irlandii czy gdzie indziej odmawia zastosowania odpowiednich działań prawnych nad człowiekiem, za którym wysłano międzynarodowy list gończy, i odmawia wydania i kwestionuje kompetencje polskiego sądu do sądzenia gangstera narkotykowego - twierdziła Pawłowicz.

12 marca tego roku irlandzki sąd ekstradycyjny wstrzymał wydanie Polsce przebywającego w Dublinie Artura C. podejrzanego o przestępstwa narkotykowe. Sędzia zwróciła się do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej o ocenę, czy w obliczu zmian, jakie przeszedł polski wymiar sprawiedliwości, podejrzany może liczyć na uczciwe osądzenie swoich czynów. Proces przed TSUE w tej sprawie rozpoczął się 1 czerwca.

"Obradowano sobie, wożąc czajniki"

Ostatnim zarzutem, jaki sformułowała Pawłowicz pod adresem Krajowej Rady Sądownictwa działającej przed wejściem w życie obecnej ustawy o KRS, był bizantyjski styl urzędowania. Na uzasadnienie tego zarzutu podała jeden przykład.

- Sędziowie urządzali sobie w lecie wyjazdowe, czytaj: wypoczynkowe, kilkudniowe wyjazdy, a to nad morze, a to gdzieś w góry i obradowano sobie, wożąc czajniki, panie do obsługi, ekspresy do kawy - oświadczyła.

Ten wątek z wypowiedzi posłanki nie miał odzwierciedlenia w przedstawionym posłom dokumencie, dlatego poprosiliśmy o komentarz w tej sprawie sędziego Waldemara Żurka, rzecznika prasowego KRS w 2017 roku i wcześniej. Sędzia Żurek wyznał w rozmowie z tvn24.pl, że jest "zażenowany", iż musi tłumaczyć, że czajnik nie jest symbolem urzędniczego bizancjum.

- Raz do roku Krajowa Rada Sądownictwa organizowała posiedzenia wyjazdowe. Jest to normalny zwyczaj, komisje sejmowe też czasami obradują na wyjazdowych posiedzeniach - wyjaśniał były rzecznik KRS. - Żeby było oszczędnie i po gospodarsku, nie zamawialiśmy na obrady kateringu, tylko pakowaliśmy do busa czajnik i ekspres do kawy. Pani poseł, mimo zaproszeń, nigdy nie uczestniczyła w tych posiedzeniach, które nie miały charakteru wypoczynkowego. Odbywała się na nich normalna praca i spotkania z sędziami liniowymi orzekającymi w terenie. Posiedzenia wyjazdowe nie odbywały się w miejscowościach turystycznych, tylko w siedzibach apelacji. Jak obradowaliśmy w apelacji rzeszowskiej, to w Rzeszowie i Przemyślu, a nie w Bieszczadach - wyjaśniał nam sędzia Żurek.

Posłanka Pawłowicz nie podała więcej szczegółów dotyczących domniemanego bizancjum w KRS. Skupiła się na generalnej ocenie działalności KRS w ubiegłym roku:

- Dokonali ogromnej szkody dla wiarygodności i prestiżu sędziów, niszczyli wymiar sprawiedliwości i zrobili wiele złego dla Polski - podsumowała.

Krystyna Pawłowicz na wniosek przewodniczącego Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Stanisława Piotrowicza będzie sprawozdawczynią komisji, kiedy na jednym z najbliższych posiedzeń Sejm zajmie się informacją z działalności KRS za 2017 rok. Opozycja próbowała się temu sprzeciwiać, ale przegrała głosowanie 6 do 9.

"Głupie sędziny wydają głupie wyroki"

Wtorkowe obrady komisji miały wyjątkowo burzliwy przebieg. Przewodniczący Piotrowicz groził odebraniem głosu posłom opozycji. Za pierwszym razem, gdy poseł PO Marcin Święcicki nazwał osoby wybrane w obecnej kadencji do Trybunału Konstytucyjnego "dublerami". Za drugim razem, gdy Kamila Gasiuk-Pihowicz z Nowoczesnej zarzuciła wiceprzewodniczącemu obecnej KRS Dariuszowi Drajewiczowi "wyjątkową dyspozycyjność" wobec władzy i "awans życia" na wiceprezesa Sądu Okręgowego w Warszawie i do Krajowej Rady Sądownictwa. Wypomniała jednocześnie, że wcześniej sędzia Drajewicz dwudziestokrotnie bezskutecznie starał się o awans.

Posłanka Gasiuk-Pihowicz o uległości części sędziów
Posłanka Gasiuk-Pihowicz o uległości części sędziówtvn24

Sędzia Drajewicz odpowiedział posłance, że nie awansował, bo kryteria awansu sędziów są częściowo niemerytoryczne, czego dowodził w swoich artykułach naukowych.

- Jestem doktorem prawa. Nie potrzebuję tkwić w tym zawodzie po to, żeby zbierać awanse życia. To jest moja misja - odpowiedział posłance Gasiuk-Pihowicz sędzia Drajewicz.

Dariusz Drajewicz: zawód sędziego traktuje jako misję
Dariusz Drajewicz: zawód sędziego traktuje jako misjętvn24

Przewodniczący Piotrowicz, który konsekwentnie upominał posłów opozycji za przekraczanie granic wypowiedzi parlamentarnej, zbył milczeniem wypowiedź swojej klubowej koleżanki Krystyny Pawłowicz, która sędzię irlandzkiego sądu ekstradycyjnego opisała słowami "byle sędzia jakaś w jakiejś Irlandii".

Nie reagował również na wystąpienie niezrzeszonego posła Janusza Sanockiego, który bez wskazania konkretnych adresatów używał słów "głupi sędziowie, nieuczciwi, skorumpowani, intelektualnie nie obejmujący procesu, który prowadzą" oraz "głupie sędziny wydają głupie wyroki".

Janusz Sanocki: "głupie sędziny wydają głupie wyroki"
Janusz Sanocki: "głupie sędziny wydają głupie wyroki"tvn24

Wywód ten głośno komentował poseł Arkadiusz Myrcha (PO), na co Sanocki zareagował gwałtownie, krzycząc na posła Platformy Obywatelskiej: - Nie przerywaj mi gówniarzu!

Ostatecznie Sanocki przeprosił Myrchę za swoje słowa, zastrzegając, że został sprowokowany. Myrcha przeprosiny przyjął, bo jak stwierdził, komentując zachowanie Sanockiego, i tak "wszyscy Polacy widzieli, co pan zrobił z tej komisji".

Sanocki na zakończenie swego wystąpienia sformułował myśl o sędziach. Jak stwierdził, "dobrze, że Ziobro przestraszył trochę to środowisko". Z kolei Piotrowicz, komentując działalność Krajowej Rady Sądownictwa, użył hasła z kampanii billboardowej Polskiej Fundacji Narodowej wspierającej zmiany zaprowadzane przez rząd Prawa i Sprawiedliwości w wymiarze sądownictwa.

- KRS działała, żeby było tak, jak było - powiedział.

Poseł Piotrowicz zarzuca posłance Gasiuk-Pihowicz, że ucieka z sali obrad
Poseł Piotrowicz zarzuca posłance Gasiuk-Pihowicz, że ucieka z sali obradtvn24

Uchwała dołączona do informacji

Do przedstawionej posłom informacji z działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2017 roku dołączona została jedna z ostatnich uchwał ustępującej KRS - z 3 marca tego roku, dotycząca aktualnych problemów i potrzeb wymiaru sprawiedliwości. Postuluje się w niej o tworzenie przejrzystego prawa, zapewnienie przez rząd dobrej organizacji pracy sądów oraz o niepodejmowanie działań, które godzą w niezależność sądów i niezawisłość sędziów. Ustępująca KRS przypomniała w uchwale, że:

- sądy są władzą odrębną od innych władz i konstytucja nie przewiduje tu wyjątków;

- minister sprawiedliwości nie stoi na czele wymiaru sprawiedliwości, a ma jedynie zapewnić mu warunki do sprawnej pracy;

- samorząd sędziowski musi mieć wpływ na obsadę stanowisk prezesów sądów i awanse sędziów orzekających;

- udział obywateli w sprawowaniu wymiaru sprawiedliwości powinien dokonywać się przez pracę ławników w sądach pierwszej instancji.

Autor: jp//now / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Łotewska armia rozpoczęła kopanie rowów przeciwczołgowych wzdłuż granicy z Rosją. Pierwszy odcinek ma być ukończony w ciągu czterech miesięcy. Docelowo wzdłuż granicy Łotwy z Rosją i Białorusią ma powstać łańcuch umocnień, w którego skład wejdą sztuczne i naturalne przeszkody - bagna, lasy i rzeki.

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Łotewska armia zaczęła kopać rowy przeciwczołgowe wzdłuż granicy z Rosją

Źródło:
PAP

W Ukrainie mamy do czynienia ze zderzeniem dwóch parametrów - ilością i jakością. (...) Na poziomie ilości moim zdaniem nie można próbować konkurować z Rosją. Trzeba szukać jakościowych rozwiązań - mówił w "Faktach po Faktach" gen. Stanisław Koziej. Jerzy Marek Nowakowski wskazał z kolei trzy scenariusze rozstrzygnięcia wojny, które są według niego najbardziej prawdopodobne.

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Generał Koziej o "najważniejszym parametrze" wojny w Ukrainie

Źródło:
TVN24

Burze z ulewami nawiedziły w czwartek wschodnią Chorwację. Jak przekazały lokalne media, woda szybko wypełniła ulice miasta Slavonski Brod, porywając ze sobą samochody. Żywioł przyniósł ze sobą również intensywne opady gradu.

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Auta spływały ulicami, miasto pokryła płachta gradu

Źródło:
PAP, startnews.hr

Donald Trump po ewentualnym zwycięstwie w wyborach zamierza zażądać od państw NATO zwiększenia wydatków na obronność do poziomu trzech procent PKB, jako cenę dalszego zobowiązania USA na rzecz obrony Europy - podał w piątek brytyjski "The Times". Trumpa zainspirować miał do tego prezydent Andrzej Duda.

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

"The Times": po rozmowie z Dudą Trump chce zażądać od państw NATO trzech procent PKB na obronność

Źródło:
PAP

Węże coraz częściej atakują mieszkańców południowej Chorwacji. Do ostatniego ataku doszło w tym tygodniu, kiedy to gad pokąsał kobietę na jej własnym podwórku. W kraju żyją trzy gatunki jadowitych żmij, których populacje stają się coraz większe.

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Ataki jadowitych węży coraz częstsze w Chorwacji. "Mieszkańcy są zaniepokojeni"

Źródło:
PAP, Slobodna Dalmacija, dnevno.hr

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło około godziny 13 przy ulicy Vogla w Wilanowie. Samochód osobowy uderzył w drzewo, po czym stanął w płomieniach. Jak informuje straż pożarna, w wyniku wypadku zginęły trzy osoby.

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Samochód wbił się w drzewo i spłonął. Nie żyją trzy osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W naszych czasach prawo, a zwłaszcza jego interpretacja, staje się narzędziem walki politycznej - mówiła w "Faktach po Faktach" profesor Ewa Łętowska, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, była rzeczniczka praw obywatelskich. Oceniła, że mamy obecnie do czynienia z "horrorem prawniczym".

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Profesor Ewa Łętowska o "horrorze prawniczym"

Źródło:
TVN24

Policja szuka mężczyzny, który dziś rano strzelił w Krakowie z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Zajście zarejestrował monitoring. Sprawca po chwili uciekł. Poszkodowanym jest 23-letni mężczyzna. 

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Strzelił z wiatrówki do przypadkowego przechodnia. Poszkodowany 23-latek trafił do szpitala

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ustalili tożsamość osoby, której ciało zostało odnalezione w spalonym samochodzie w powiecie nowotomyskim (woj. wielkopolskie). - To 44-mężczyzna, był poszukiwany - przekazał młodszy aspirant Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

W aucie znaleźli zwęglone ciało. Już wiadomo, kto zginął

Źródło:
tvn24.pl/PAP

Przeciętna oczekiwana długość życia dla nowonarodzonego dziecka w Unii Europejskiej wyniosła w 2023 roku 81,5 lat - przekazał Eurostat. To o 0,9 roku więcej niż w 2022 roku. Polska uplasowała się poniżej średniej unijnej.

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Oczekiwana długość życia w Unii Europejskiej. Jak wypadła Polska?

Źródło:
PAP

Rosjanie wycofali około 40 samolotów różnego typu z lotniska w Kuszczewsku na obiekty bardziej oddalone od linii frontu - przekazało w piątkowej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie ministerstwo obrony. Powodem miał być ukraiński atak na to lotnisko, do którego doszło w ostatnią sobotę.

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Brytyjski wywiad: Rosjanie wycofują samoloty, powodem ukraiński atak

Źródło:
PAP

Rosyjscy żołnierze weszli do bazy lotniczej 101, położonej w pobliżu międzynarodowego lotniska Diori Hamani w stolicy Nigru, Niamey. Stacjonują w niej także wojska USA - poinformował w piątek Reuters, cytując anonimowego, wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika do spraw obrony.

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Siły rosyjskie weszły do bazy, w której są wojska USA

Źródło:
PAP

Gostyńska policja odzyskała warte 40 tysięcy złotych instrumenty brytyjskich muzyków z zespołu Metasoma. Artyści wysłali je kurierem do Polski. Gdy przyjechali do studia nagraniowego w Gostyniu (woj. wielkopolskie), dowiedzieli się, że instrumenty zaginęły.

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Przyjechali nagrać płytę, w Polsce zaginęły ich instrumenty

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W kwietniu w Turcji średnioroczny wskaźnik inflacji wzrósł do 69,8 procent - poinformował w piątek turecki urząd statystyczny. W ujęciu miesięcznym najbardziej zdrożały wyroby tytoniowe i alkohol - o prawie 10 procent.

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Inflacyjne szaleństwo. Wzrost o prawie 70 procent

Źródło:
PAP

Kierowca samochodu osobowego wjechał najpierw w kobietę z dzieckiem, a potem uderzył w ścianę budynku w Gdańsku. Z ustaleń policjantów wynika, że 50-latek zasłabł za kierownicą. Mężczyzna był trzeźwy. Na miejscu pracuje policja. Zdjęcia ze zdarzenia otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Samochód wjechał w pieszych, a potem w budynek

Źródło:
tvn24.pl

Ogród zoologiczny w Lubinie przekazał za pomocą mediów społecznościowych informację o śmierci kozy, która umarła po ostrym zatruciu. Z wpisu wynika, że zwierzę było dokarmiane przez odwiedzających ogród.

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Przyszli do zoo, karmili kozę. Zwierzę nie przeżyło

Źródło:
tvn24.pl

W czwartek późnym wieczorem na niebie nad Polską można było zobaczyć nietypowe zjawisko. Była to rozległa, jasna chmura, kierująca się na północ. Jej zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24. Pojawiły się pytania na temat tego, co mogło być przyczyną tego widoku.

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Tajemnicze światło na niebie. Co leciało nad Polską

Aktualizacja:
Źródło:
"Z głową w gwiazdach", tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Funkcjonariusze Państwowej Służby Granicznej Ukrainy uniemożliwili przemyt cennych skrzypiec. Próbowano przewieźć je w bagażniku przez ukraińsko-polskie przejście graniczne. Instrument ma być dziełem włoskiego lutnika Antonio Stradivariego. Skierowano je do ekspertyzy.

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Chcieli przewieźć przez granicę skrzypce Stradivariusa

Źródło:
PAP

Niebezpieczna sytuacja na drodze krajowej numer 50 w miejscowości Zawiszyn. Kierowca ciężarówki wyprzedzał, gdy z przeciwka jechał samochód osobowy. Gdyby kierujący autem nie zjechał z jezdni w ostatniej chwili, doszłoby do tragedii.

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Ciężarówką wyprzedzał "na czołówkę". Nagranie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

IMGW wydał prognozę zagrożeń meteorologicznych. Weekend przyniesie dalsze burze, obejmujące swoim zasięgiem coraz więcej województw. Niebezpieczna aura towarzyszyć nam będzie także w przyszłym tygodniu.

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Prognoza ostrzeżeń IMGW. Weekend pełen niebezpieczeństw

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

Poseł rządowej narodowo-konserwatywnej partii Finowie, podejrzewany o strzelanie z broni palnej na ulicy przed restauracją w Helsinkach, został wyrzucony z klubu parlamentarnego. Decyzja o wykluczeniu Timo Vornanena była jednomyślna - przekazały w czwartek władze partii.

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Poseł podejrzewany o strzelanie przed restauracją wyrzucony z klubu parlamentarnego

Źródło:
PAP

Te trzy dni maja to wielki maraton patriotyczno-historyczny, pokazujący, skąd idziemy, gdzie jesteśmy, ale może także i przede wszystkim dokąd zmierzamy - powiedział prezydent Andrzej Duda w przemówieniu na placu Zamkowym podczas uroczystości z okazji Święta Konstytucji 3 maja.

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Obchody Święta Konstytucji 3 Maja. Uroczystości na Placu Zamkowym

Źródło:
PAP, TVN24

My robimy wielkie inwestycje, nie mówimy o nich tak wiele może jak nasi poprzednicy. Oni więcej mówili, mniej robili. My to odwróciliśmy - powiedział w piątek wicepremier i szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz.

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

"My to odwróciliśmy". Kosiniak-Kamysz o przemówieniu Dudy

Źródło:
TVN24
"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

"Jeśli Donald Tusk nie poprze naszych postulatów, protestów będzie więcej"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Za pięć lat Lotnisko Chopina ma być gotowe do obsługi 30 milionów pasażerów rocznie. Wymaga to dużych inwestycji. Ale jaka nie byłaby ich skala stołeczny port lotniczy nie ma możliwości technicznych do przyjęcia większej liczby podróżnych. Z zapewnień przedstawiciela rządu jasno wynika, że po uruchomieniu Centralnego Portu Komunikacyjnego, warszawskie lotnisko powinno zostać zamknięte. 

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Przyszłość Lotniska Chopina. 700 samolotów w ciągu doby, na więcej brakuje miejsca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24