Paulina Młynarska wspomina ojca we wzruszającym wpisie

Wojciech Młynarski recytuje swój "O rozsądku wiersz"
"Niejedną jeszcze paranoję przetrzymać przyjdzie, robiąc swoje!"
Źródło: Fakty TVN
Córka Wojciecha Młynarskiego - poety, autora tekstów i wykonawcy wielu wielkich przebojów - podzieliła się wzruszającym wspomnieniem ojca z okazji zbliżającego się dnia Wszystkich Świętych. Opublikowała także wspólne zdjęcie. "Tato, pamiętam, tęsknię".

Wojciech Młynarski zmarł po długiej chorobie 15 marca 2017 roku. Miał 76 lat. Napisał ponad dwa tysiące tekstów, wiele z nich sam wykonywał. Powszechnie był uznawany za jednego z najwybitniejszych polskich tekściarzy. Córka artysty, Paulina Młynarska opublikowała na Facebooku wpis, w którym wspomina ukochanego ojca.

Wspomnienie Wojciecha Młynarskiego

"Święto zmarłych już zaraz. Myślę o Tacie. Nie znam nikogo spoza Polski, kogo zabrałabym tego dnia na cmentarz i kto nie byłby pod wrażeniem morza świateł, skupienia i piękna, z jakim potrafimy wspominać tych, którzy odeszli" - pisze z refleksją.

"Dziś chcę wrócić do wspomnienia o moim tacie, Wojciechu Młynarskim. Dla bardzo wielu z Państwa był kimś, kto swoją twórczością wzruszał i dodawał otuchy" - pisze córka artysty. Podkreśla, że "jego wewnętrzny świat był jednak pełen bólu i niepokoju, naznaczony chorobą afektywną dwubiegunową. A mimo to potrafił wychwytywać z rzeczywistości jasne punkty, które stawały się słowami dodającymi ludziom siły".

Wojciech Młynarski
Wojciech Młynarski
Źródło: tvn24

Paulina Młynarska o ojcu: naprawdę wiedział, o czym pisze

Dziennikarka wspomina także utwory ojca. "Kiedy pisał: I myśli sobie Ikar, co nieraz już w dół runął, jakby powiało zdrowo, to bym jeszcze raz pofrunął!, kiedy pisał: Żyj kolorowo, do przodu żyj, z wesołą miną spotykaj swój kolejny świt, albo: Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy, jeszcze któregoś rana odbijemy się od ściany, to naprawdę wiedział, o czym pisze", podkreśliła.

Wspomina, że gdy słucha utworów ojca, wyświetla jej się przed oczami "film". Widzi "tatę w szpitalu, tatę w swoim pokoju, patrzącego w sufit w głębokiej depresji. I równocześnie tę ścieżkę dźwiękową jego artystycznego życia, pełną humoru, radości, lekkości i nadziei. Trudno to ogarnąć rozumem".

Wraca również pamięcią do sytuacji, w której ktoś bliski bał się wyznać coś artyście i poprosił ją o pomoc. - Wiesz, ta i ta osoba przeżywa coś bardzo ważnego, ale boi się ci o tym powiedzieć. Boi się twojej reakcji - powiedziała do Wojciecha Młynarskiego, co on skomentował bez mrugnięcia okiem: - O mój Boże, to ja musiałem naprawdę grubo zawalić.

Dziennikarka komentuje, że przy "całym swoim skomplikowaniu tata potrafił zobaczyć siebie i nie chronić wizerunku doskonałego człowieka, który nigdy się nie myli". Kończy swój wpis przytaczając słowa utworu "O tych co się za pewnie poczuli". "Wirują, wirują tysiące szprych w kole fortuny matuli, ta balladka jest o tych, co się za pewnie poczuli. Bo choć wspaniały był start, nim koniec uwieńczy dzieło, może zamienić się w marny żart, co się tak pięknie zaczęło".

"Tato, pamiętam, tęsknię", dodaje. Paulina Młynarska jest dziennikarką, pisarką, producentką telewizyjną i nauczycielką jogi. Była związana z kanałem TVN Style, w którym prowadziła popularny program "Miasto Kobiet", a także "Żądło".

Czytaj także: