- My jesteśmy nieskażeni błędami, które popełniły wcześniejsze partie, które miały usta pełne frazesów - stwierdził w "Tak jest" w TVN24 Krzysztof Śmiszek z partii Wiosna, założonej przez Roberta Biedronia. Marzena Okła-Drewnowicz (PO) oceniła, że w obecnej sytuacji politycznej nowe ugrupowanie opozycyjne "po prostu sprzyja PiS-owi".
W niedzielę podczas konwencji na warszawskim Torwarze były prezydent Słupska Robert Biedroń oficjalnie ogłosił rozpoczęcie działalności nowej partii politycznej. Ugrupowanie Biedronia nazywa się Wiosna. Wśród propozycji programowych partii Roberta Biedronia są: jawność wynagrodzeń urzędników państwowych, ustanowienie minimalnej emerytury na poziomie 1600 zł, dostęp do lekarza specjalisty w ciągu 30 dni.
Śmiszek: Wiosna to świeżość, powiew nowego
O tym, jaką rolę może odegrać na polskiej scenie politycznej partia Wiosna, dyskutowali w "Tak jest" w TVN24 Krzysztof Śmiszek z Wiosny oraz Marzena Okła-Drewnowicz z Platformy Obywatelskiej.
- Wiosna to świeżość, powiew czegoś nowego, wiosna zawsze kojarzy się z czymś pozytywnym. Wiosna to jest nowy początek i nowy start - przekonywał Śmiszek.
Tłumaczył, co partia zamierza zrobić w związku z naruszaniem praworządności przez obecną władzę.
- Po wyborach (parlamentarnych) powołujemy komisję sprawiedliwości i pojednania, robimy przez sześć miesięcy monitoring tego, co w Polsce zostało naruszone, przedstawiamy raport Trybunałowi Stanu i stawiamy tych wszystkich, którzy złamali konstytucję przed Trybunałem Stanu - wyliczał.
- My jesteśmy nieskażeni błędami, które popełniły wcześniejsze partie, które miały usta pełne frazesów rozliczania tych, którzy naruszają prawo - dodał przedstawiciel partii Wiosna.
"Partia Wiosna sprzyja PiS-owi"
Marzena Okła-Drewnowicz z PO oceniła, że "w obecnej sytuacji politycznej partia Wiosna po prostu sprzyja PiS-owi".
- Widzę, jak dzisiaj polski parlament wygląda, jak wygląda stan polskiej demokracji, jak się szanuje, a raczej nie szanuje polskiej konstytucji. Dlatego wszystkim nam powinno zależeć, żebyśmy jesienią odsunęli PiS od władzy - mówiła posłanka. Przekonywała, że "bez zjednoczonej opozycji nie uda nam się tego zrobić".
- Naszym wspólnym celem są wybory parlamentarne, a nie realizacja własnych celów i ambicji - stwierdziła.
Autor: mjz//rzw//kwoj / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24