"Papież jak Dalajlama. To może być atrakcyjne"

Goście "Faktów po Faktach" o homilii papieża
Goście "Faktów po Faktach" o homilii papieża
Źródło: tvn24
Zachęcająca, wskazująca na ekumeniczne otwarcie - tak homilię papieża wygłoszoną podczas inauguracji jego pontyfikatu, podsumował w "Faktach po Faktach" pisarz Stefan Chwin. Z kolei psycholog Jacek Santorski porównał przesłanie Franciszka do przesłania buddyjskiego, które zakłada ochronę wszystkich żywych istot. - To może być atrakcyjne dla ludzi, których bardziej interesuje mistycyzm niż religia - powiedział Santorski.

Santorski zaznaczył, że pogodne dobro i wrażliwość, którymi charakteryzuje się Franciszek, są bardzo potrzebne w przypadku lidera w dzisiejszych czasach.

- Tutaj to mamy, i to naturalnie. To, że wygenerowano takiego lidera poprzez Kościół i dla Kościoła - jest z psychologicznego punktu widzenia oznaką mądrości - podsumował psycholog.

Dodał, że świat w czasach turbulencji i różnego rodzaju przewartościowania, "potrzebuje nowego paradygmatu przywództwa i relacji".

- Mamy tu jakaś analogię z funkcją Dalajlamy, który jest po części postacią symboliczną dla wszystkich, choć duchowym przywódcą tylko dla buddystów, a jego przekaż jest uniwersalny, pełen wybaczania i pogody. Mam poczucie, że mamy jakiś duet, że mamy dwóch mądrych, wrażliwych, pogodnych ludzi - powiedział Santorski, dodając, że te dwie osoby mogą coś światu dać.

Santorski porównał przesłanie Franciszka do przesłania buddyjskiego, które zakłada ochronę wszystkich żywych istot.

- To może być atrakcyjne dla ludzi, których bardziej interesuje mistycyzm niż religia - powiedział Santorski.

O. Maciej Zięba podkreślał z kolei, że przesłaniem pontyfikatu papieza Franciszka, co można było dostrzeć w wygłoszonej we wtorek homilii, jest to, by nie bać się dobra i działania oraz pokazać dobre emocje.

- To jest bardzo ważne w jego duchowości, że nie tylko robimy coś dobrego, bo to jest słuszne i mądre, ale też jesteśmy ludżmi, którzy kochają - powiedział dominikanin.

Nowa formuła

Chwin zaznaczył, że nowością w homilii papieża było określenie "być opiekunem dzieła stworzenia".

- To jest formuła nowa, nie pamiętam jej z dawniejszych homilii papieży. Brzmi zachęcająco, kładzie nacisk na uniwersalną wymowę przesłania Kościoła katolickiego - powiedzial pisarz.

Dodał, że inne elementy homilii także wydały mu się zachęcające, m.in. dotyczące ekumenicznego otwarcia.

- Papież, którego mamy teraz, jest kontynuatorem tej linii, która została zarysowana w Kościele m.in. przez Jana Pawła II - przypomniał Chwin.

Autor: MAC/tr / Źródło: tvn24

Czytaj także: