"Panie Ryszardzie, daj pan spokój". Brudziński odpowiada opozycji

Joachim Brudziński odpowiedział liderom opozycji
Joachim Brudziński odpowiedział liderom opozycji
Źródło: tvn24

Spotkanie przedstawicieli PiS z liderami PO, PSL i Nowoczesnej 18 maja jest niemożliwe z kilku powodów - mówił na konferencji prasowej w Sejmie Joachim Brudziński. Dodał, że opozycja "ma świadomość" tego faktu i "wyznaczenie takiego terminu jest po to, żeby wszcząć kolejne awantury".

- Jest już od kilku dni zapowiedź gospodarza tego miejsca, czyli marszałka Sejmu Rzeczypospolitej, o konieczności takiego spotkania. Wszystkie kluby zostały powiadomione, że pan marszałek Marek Kuchciński w najbliższych dniach na takie spotkanie zaprosi - mówił Brudziński.

- 18 maja z wielu powodów jest terminem dla Prawa i Sprawiedliwości i dla kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości nie do zaakceptowania. Nie jest żadną tajemnicą, że 18 maja jest przynajmniej kilka powodów, dla których to spotkanie jest niemożliwe. Wiem o tym, że liderzy opozycyjnych partii również tę wiedzę posiadają i wyznaczenie akurat tego terminu jest wyznaczeniem, w mojej opinii, [obliczonym - przyp. red.] na wywołanie kolejnej awantury - stwierdził wicemarszałek Sejmu.

Nie powiedział jednak, o jakie powody chodzi.

"Panie Ryszardzie, daj pan spokój"

"Panie Ryszardzie, daj pan spokój"

"Daj pan spokój"

Brudziński odniósł się także do pozostałej części konferencji liderów PO, PSL, Nowoczesnej, na której mówili oni o czterech kluczowych obszarach, w których partie opozycyjne będą współpracować.

Wicemarszałek Sejmu zacytował wpis Ryszarda Petru zamieszczony na Facebooku z okazji 3 maja, w którym lider nowoczesnej pisał o "liftingowaniu" konstytucji, która ma 225 lat. - Panie Ryszardzie, daj pan spokój. Za każdym razem jak pan zabiera głos w kwestii konstytucji, to opinia o polskich parlamentarzystach, polskim Sejmie, gwałtownie leci w dół - mówił Brudziński.

Sugestie o tym, że PiS chce wyprowadzenia Polski z Unii Europejskiej wicemarszałek Sejmu nazwał "kabaretem" i "czymś z pogranicza absurdu". Odniósł się też do kwestii "mowy nienawiści", pokazując serię zdjęć z manifestacji Platformy Obywatelskiej oraz KOD-u. Podkreślił, że jego środowisko "nie podejmie żadnej dyskusji" na temat mowy nienawiści, dopóki Platforma i inne partie nie rozliczy się z własnych słów.

Brudziński o mowie nienawiści

Brudziński o mowie nienawiści

Zaproszenie od liderów

Grzegorz Schetyna (PO), Ryszard Petru (Nowoczesna) oraz Władysław Kosiniak-Kamysz (PSL) na wspólnej konferencji prasowej podkreślali w sobotę rano, że wypracowali porozumienie, które daje pole do wspólnego działania partii opozycyjnych. - Chcemy tę naszą współpracę koordynować. Stworzyć z niej taki model dobrej obecności w polskim parlamencie - podkreślał Schetyna. Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślił z kolei, że "najpoważniejszą sytuacją, którą musimy rozwiązać w polskim parlamencie", jest "kryzys konstytucyjny, który wprowadził chaos konstytucyjny". Trzeba wyjść z tej trudnej sytuacji - podkreślił. - Dlatego wspólnie, jako trzy formacje polityczne, jako trzy partie opozycyjne, jako trzech liderów zapraszamy na spotkanie wszystkie kluby, które znajdują się w polskim parlamencie. Zarówno PiS jak i Kukiz'15 - dodał.

Spotkanie organizowane przez liderów PO, PSL i Nowoczesnej ma się odbyć w środę o godzinie 15 w Sejmie.

- Wiele w ostatnim czasie było mowy o zaproszeniach na różnego rodzaju spotkania, tylko do tych zaproszeń nie dochodziło. Dziś jedynym konkretnym zaproszeniem jest zaproszenie trzech partii opozycyjnych, które biorą odpowiedzialność za Polskę - podkreślił Kosiniak-Kamysz.

Autor: dln\mtom / Źródło: tvn24

Czytaj także: