Systemowe zmiany w funkcjonowaniu nocnej i świątecznej opieki lekarskiej dotyczące najmłodszych pacjentów zapowiedział w poniedziałek minister zdrowia Bartosz Arłukowicz po spotkaniu z konsultantami ds. pediatrii, medycyny ratowniczej i medycyny rodzinnej.
Arłukowicz spotkał się z konsultantami w związku ze śmiercią 2,5-letniej dziewczynki, która nie otrzymała na czas pomocy lekarskiej. Po godzinie 16.30 do spotkania dołączył Jerzy Owsiak.
Czeka na wyniki kontroli
Po spotkaniu minister podkreślił, że "na razie wszystkimi kierują emocje", ale trzeba poczekać na wyniki kontroli, która jest prowadzona m.in. w Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi.
Zapowiedział zmiany w funkcjonowaniu nocnej i świątecznej opieki lekarskiej, dotyczące najmłodszych pacjentów. Nie podał jednak żadnych szczegółów ani terminów ewentualnych zmian.
Owsiak ocenił, że spotkanie było merytoryczne i owocne. Zapowiedział, że w najbliższym czasie razem z ministrem zdrowia przygotują wspólne ustalenia, które mają zagwarantować większe bezpieczeństwo małych pacjentów.
- Ustaliliśmy, że ustanowimy wspólną komisję, która będzie się pochylała nad sprawami w całym systemie ratownictwa medycznego - powiedział po spotkaniu Jerzy Owsiak. W skład tej komisji będą wchodzili członkowie Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
- Cały czas będziemy was regularnie informowali jakie te zmiany będą i czego będą dotyczyły - dodał.
Winni będą ukarani
Spotkanie z konsultantami minister zdrowia zapowiedział w niedzielę; mówił też, że zrobi wszystko, "aby winni zostali ukarani". Poinformował, że MZ zleciło kontrolę w tej sprawie.
Chodzi o śmierć 2,5-letniej dziewczynki, która do szpitala im. Marii Konopnickiej w Łodzi trafiła w stanie krytycznym. Karetka pogotowia do dziecka przyjechała dopiero za drugim razem. Wcześniej przyjazdu odmówił lekarz nocnej i świątecznej pomocy.
Śledztwo ws. śmierci dziecka
Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura w Skierniewicach. W poniedziałek zaplanowano przesłuchanie siedmiu osób m.in. matki dziewczynki, szefa prywatnej placówki, która świadczy w Skierniewicach nocną i świąteczną pomoc medyczną oraz lekarza, który pełnił w niej dyżur, a także pracowników Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi, w tym dyspozytora pogotowia.
Przeprowadzona w poniedziałek w Zakładzie Medycyny Sądowej w Łodzi sekcja zwłok dziewczynki nie wyjaśniła przyczyn jej zgonu. Według biegłego konieczne będzie przeprowadzenie badań histopatologicznych, prawdopodobnie zlecone zostaną także badania toksykologiczne.
Działania kontrolne podjął też - jak mówił minister zdrowia - Rzecznik Praw Dziecka. Także rzecznik praw pacjenta Krystyna Kozłowska liczy na wyjaśnienie zachowania lekarzy i dyspozytora. Jej zdaniem zawinił czynnik ludzki.
Oburzony Jurek Owsiak
Informacje o zachowaniu lekarzy wywołały ostrą reakcję Jerzego Owsiaka, który oświadczył, że w sytuacji, gdy dzieci w Polsce nie otrzymują właściwej pomocy, Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy może wycofać się ze wspierania polskiej pediatrii.
Prezes Naczelnej Rady Lekarskiej Maciej Hamankiewicz wystosował w poniedziałek zaproszenie do ministra zdrowia na posiedzenie prezydium NRL w najbliższy piątek. Hamankiewicz podkreślił, że minister wyraził wolę konsultacji problemu z samorządem lekarskim, stąd zaproszenie na posiedzenie prezydium.
Także Ogólnopolski Związek Zawodowy Lekarzy odniósł się do sprawy. Według związku sytuacja ta po raz kolejny pokazała, jak wielkie jest znaczenie prawidłowego funkcjonowania systemu opieki zdrowotnej w każdym jego elemencie.
Jak podkreślili lekarze, każdy błąd w tym zakresie: ludzki, organizacyjny, systemowy może kosztować życie lub zdrowie chorego. Przewodniczący OZZL Krzysztof Bukiel zaapelował do polityków, aby ochronę zdrowia wyłączyć z doraźnej walki politycznej a w dyskusji dotyczącej poszczególnych rozwiązań dążyć do uzyskania jak najszerszej zgody, z uwzględnieniem głosu lekarzy i przedstawicieli innych zawodów medycznych.
Autor: zś//gak / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24