MSZ: działania Białorusi obliczone na degradację dwustronnych relacji

Źródło:
PAP
Eurodeputowani dyskutują na temat sytuacji na granicy z Białorusią
Eurodeputowani dyskutują na temat sytuacji na granicy z Białorusią
TVN24
Eurodeputowani dyskutują na temat sytuacji na granicy z BiałorusiąTVN24

Ministerstwo Spraw Zagranicznych - odnosząc się w oświadczeniu do wydalenia polskiej konsul z Brześcia - zdecydowanie zaprzeczyło, jakoby polska urzędniczka konsularna naruszyła prawo białoruskie, polskie lub międzynarodowe. Działania władz Białorusi mogły być obliczone na dalszą degradację relacji między naszymi państwami - podkreślił resort.

O wydaleniu z Białorusi "pracownika polskiego konsulatu w Brześciu" poinformował w środę 5 stycznia w komunikacie tamtejszy resort spraw zagranicznych. Rzecznik białoruskiego MSZ przekazał, że w środę wezwano do polskiego charge d’affaires w związku z - jak to określił - "oburzającym wydarzeniem".

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

Resort białoruskiej dyplomacji oświadczył, że obywatel Polski podejrzewany o spowodowanie wypadku, w którym zginęły dwie Białorusinki i który - w związku z tym - miał tymczasowo zawieszone prawo wyjazdu z Białorusi, 3 stycznia podjął próbę opuszczenia kraju i ucieczki do Polski. Według strony białoruskiej próba ta miała zostać "zainicjowana i zorganizowana przez pracowników konsulatu Polski w Brześciu".

Oświadczenie MSZ ws. wydalenia konsul z Brześcia

Do tych doniesień w wydanym 12 stycznia wieczorem oświadczeniu odniósł się rzecznik polskiego MSZ Łukasz Jasina. Wyraził w nim głębokie współczucie rodzinie i bliskim zmarłych pasażerek. "Jednocześnie sprzeciwiamy się wykorzystywaniu tragicznej śmierci dwóch kobiet do ataku medialnego na obywatela polskiego i zdecydowanie zaprzeczamy, jakoby polska urzędniczka konsularna, działając w tej sprawie, naruszyła prawo białoruskie, polskie lub międzynarodowe" - napisał Jasina.

Jak dodał, wyjaśnienia przeprowadzone przez MSZ i polskie służby konsularne potwierdzają niezbicie, że władze białoruskie nie poinformowały polskiego urzędu konsularnego, iż na kierowcę ciężarówki miał być nałożony obowiązek pozostawania na terenie Białorusi.

Ministerstwo Spraw ZagranicznychWojciech Olkuśnik/PAP

"Według wiedzy MSZ on sam także nie otrzymał takiej informacji od organów śledczych prowadzących dochodzenie w tej sprawie. Obywatel Polski przez cztery dni dobrowolnie pozostawał do dyspozycji organów śledczych oczekując na zapowiedziany eksperyment śledczy – rekonstrukcję zdarzenia. W tym czasie formalnie był świadkiem w sprawie" - zaznaczył rzecznik resortu.

Dodał przy tym, że gdy rekonstrukcja nie została przeprowadzona w zapowiadanym terminie, Polak postanowił wrócić do Polski, przekraczając legalnie granicę. Jasina dodał, że polski kierowca legitymował się przy tym paszportem, który nie został mu wcześniej odebrany, a o zmianie swojego statusu w sprawie i zakazie opuszczania kraju, został poinformowany dopiero podczas zatrzymania na granicy.

MSZ: działania Białorusi obliczone na degradację dwustronnych relacji

"Nieprawdą jest więc, że polski obywatel zamierzał uciekać z Białorusi, jak również to, że polscy urzędnicy konsularni mieli go do tego nakłaniać i pomagać"- oświadczył rzecznik MSZ. "Opublikowane w mediach zmanipulowane nagrania audio i video, pochodzące także z prywatnego telefonu, świadczą, iż władze białoruskie celowo złamały przepisy zawarte w art. 7 i art. 11 dwustronnej konwencji konsularnej z 2 marca 1992 roku oraz drastycznie naruszyły dobre obyczaje międzynarodowe".

Wyraził też oczekiwanie, że postępowanie wyjaśniające prowadzone będzie rzetelnie i uczciwie. Zwrócił przy tym uwagę, że przesłuchanie obywatela polskiego na przejściu granicznym odbyło się bez obecności tłumacza, mimo że przesłuchiwany nie włada językiem białoruskim ani rosyjskim.

"Wszystkie powyższe wydarzenia sugerują, iż działania władz Białorusi mogły mieć charakter celowy i być obliczone na dalszą degradację dwustronnych relacji między naszymi państwami. Władze polskie odpowiedzą na te działania w sposób adekwatny, informując stronę białoruską o podjętych krokach" - dodał Jasina.

Autorka/Autor:asty/adso

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Wojciech Olkuśnik/PAP

Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24