Ministerstwo Sprawiedliwości oświadczyło, że w związku z informacjami podawanymi w mediach o "zamrożeniu ustawy o IPN" każda uchwalona w Polsce przez parlament i podpisana przez prezydenta ustawa staje się obowiązującym prawem i wchodzi w życie zgodnie z określonym w niej terminem.
Komunikat w tej sprawie resort wydał w sobotę wieczorem.
"W związku z informacjami podawanymi w mediach o „zamrożeniu ustawy o IPN” Ministerstwo Sprawiedliwości informuje, że każda uchwalona w Polsce przez Parlament i podpisana przez Prezydenta ustawa staje się obowiązującym prawem i wchodzi w życie zgodnie z określonym w niej terminem" - napisano w oświadczeniu. Stanowisko MS potwierdził również na Twitterze rzecznik resortu Jan Kanthak.
1/2 W związku z informacjami podawanymi w mediach o „zamrożeniu ustawy o IPN” @MS_GOV_PL informuje, że każda uchwalona w Polsce przez parlament i podpisana przez prezydenta ustawa staje się obowiązującym prawem i wchodzi w życie zgodnie z określonym w niej terminem.
— Jan Kanthak (@JanKanthak) 24 lutego 2018
Izraelskie media poinformowały w sobotę, że po naciskach Izraela Polska ugięła się i zamraża ustawę o IPN. Według nich oczekuje się, że polska delegacja przyjedzie do Izraela w najbliższych dniach, by wypracować porozumienie w tej sprawie.
Dodatkowo według informacji "Jerusalem Post" w ostatnich dniach miało dojść do spotkania ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro z ambasador Izraela w Polsce Anną Azari.
Ta sama gazeta powołała się na słowa rzecznika izraelskiego MSZ, który jako "pozytywny sygnał" ocenił możliwe spotkanie zespołów eksperckich z obu krajów.
Według Ziobry ustawa ma chronić państwo polskie
- Jest wysoce prawdopodobne, że do spotkania zespołów ekspertów polskiego i izraelskiego dojdzie, ale nie ma ustalonej daty - poinformowała w sobotę wieczorem rzeczniczka rządu Joanna Kopcińska.
Kopcińska podkreśliła, że po rozmowie dwóch premierów Mateusza Morawieckiego i Benjamina Netanjahu "stwierdzono, by zespoły (ds. dialogu prawno-historycznego) zostały utworzone". - Po stronie polskiej taki zespół powstał - dodała. Z kolei minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w piątek powiedział, że znowelizowana ustawa o IPN ma chronić państwo polskie i naród jako całość przed kłamliwymi oskarżeniami o udział w niemieckich zbrodniach, a nie służyć zacieraniu odpowiedzialności pojedynczych osób lub grup. Podkreślił, że nie będzie kar dla świadków historii, naukowców czy dziennikarzy za przywoływanie bolesnych faktów z polskiej historii.
Prezydent podpisał, Trybunał wyda opinię
Dodał, że wskazówką dla prokuratorów, jak stosować nowe prawo, będzie werdykt Trybunału Konstytucyjnego; pozwoli też uspokoić negatywne emocje wobec ustawy. - Zanim prokuratura zdąży postawić komukolwiek zarzuty, to z całą pewnością na temat ustawy o IPN wypowie się Trybunał Konstytucyjny. Jego orzeczenie będzie dla prokuratorów wiążącą wskazówką, jak stosować nowe prawo, gdyż wyroki Trybunału są w Polsce powszechnie obowiązujące - podkreślił Ziobro. Nowelizacja ustawy o IPN wprowadza m.in. przepisy, zgodnie z którymi każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne będzie podlegał karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelę, postanowił jednak - w trybie kontroli następczej - skierować ustawę do Trybunału Konstytucyjnego.
Autor: kz/tr / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: ms.gov.pl