Ta wizyta wzbudza poważne kontrowersje - tak w liście do marszałka Senatu zareagowało na przyjazd do Polski przewodniczącego Chińskiej Ludowej Politycznej Konferencji Konsultatywnej Jia Qinglin, Centrum Informacyjne Falun Dafa.
- Fakt zaproszenia Jia Qinglina stoi w sprzeczności z duchem ratyfikowanego przez polskie władze Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych oraz Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka – napisało Centrum Informacyjne Falun Dafa, do marszałka Senatu Bogdana Borusewicza.
Centrum przypomniało, że Jia Qinglin w latach 1997-2002 był Sekretarzem Komitetu Miejskiego KPCh w Pekinie, gdzie tylko w kwietniu 2001 r. zaaresztowano ponad 830 tysięcy zwolenników Falun Gong (pokojowa dyscyplina doskonalenia ciała i umysłu, zakazana przez chińskie władze).
Przytoczyło też orzeczenie hiszpańskiego Trybunału Konstytucyjnego, który stwierdził, że sąd w Hiszpanii musi rozpatrzyć sprawę wobec m.in. Jia Qinglina oskarżonego o zbrodnie ludobójstwa i tortur wobec Falun Gong, i tym samym, że nie może chronić go immunitet dyplomatyczny.
Spotkania na szczycie
We wtorek Jia Qinglin, który będzie w Polsce cztery dni, spotka się z marszałkiem Senatu Bogdanem Borusewiczem, na którego zaproszenie przyjechał do Polski. W kolejnych dniach planowane są spotkania z prezydentem Bronisławem Komorowskim, premierem Donaldem Tuskiem i marszałkiem Sejmu Grzegorzem Schetyną.
Podczas wizyty zostanie podpisana deklaracja o współpracy między chińskim ministerstwem handlu i polskim ministerstwem gospodarki, a także umowy między firmami chińskimi i polskimi.
Ambasador Chin w Warszawie Sun Yuxi zapowiedział, że będą to kontrakty w sprawie importu polskiej miedzi oraz w dziedzinie telekomunikacji.
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: china.org.cn