Onet: Prezes Polskiego Związku Tenisowego miał stosować przemoc wobec rodziny i zawodniczek. Mirosław Skrzypczyński zaprzecza

Źródło:
Onet, tvn24.pl

Szef Polskiego Związku Tenisowego Mirosław Skrzypczyński miał przez lata stosować przemoc psychiczną i fizyczną wobec swojej rodziny oraz zawodniczek - napisał Onet. Autorzy publikacji, Janusz Schwertner i Jacek Harłukowicz, odbyli szereg rozmów z najbliższymi oraz otoczeniem działacza. - Gdy miałam 14 lat, dotknął mnie po raz pierwszy. Łapał za piersi - opowiadała jedna z tenisistek, które trenował. Skrzypczyński zaprzecza zarzutom. Zarząd PZT wydał oświadczenie.

Mirosław Skrzypczyński został prezesem Polskiego Związku Tenisowego w maju 2017 roku. Jak napisał Onet, jego wybór dla wielu był zaskoczeniem. "Wcześniej nie dał się poznać ani jako aktywny działacz, ani wybitny trener" - napisali autorzy publikacji, Janusz Schwertner i Jacek Harłukowicz.

Portal zwrócił uwagę, że związek pod jego skrzydłami rozkwitł. Jednak dwa lata po zwycięstwie w wyborach prezesa PZT, koalicja wspierająca Skrzypczyńskiego zaczęła się kruszyć. W 2020 roku jego anonimowi przeciwnicy założyli na Facebooku profil o nazwie "Quo Vadis PZT", gdzie pojawiały się posty krytykujące działalność prezesa, wskazujące na liczne nieprawidłowości.

Onet: była teściowa prezesa PZT napisała list

Mirosław Skrzypczyński to były mąż Renaty Skrzypczyńskiej, czołowej polskiej tenisistki drugiej połowy lat 80. Jak ujawnił Onet, w 2019 roku do siedziby Polskiego Związku Tenisowego w Warszawie przyszedł odręcznie napisany list. Nadawczynią była Sabina W., była teściowa Skrzypczyńskiego. Informowała, że jest babcią dwóch córek Skrzypczyńskiego, Eweliny i Beaty (oba imiona zostały zmienione przez autorów publikacji).

Według Onetu kobieta oskarżyła prezesa PZT o "psychiczne i fizyczne znęcanie się nad rodziną". Miał "bić mocno Ewelinę" do tego stopnia, że powstawały "sińce na ciele". Podała, że w grudniu 2018 roku zgłosiła sprawę na policję. Wedle informacji Onetu, list nigdy nie został pokazany Skrzypczyńskiemu. Miał przejąć go jeden z działaczy związku.

Półtora roku później na skrzynkę profilu "Quo Vadis PZT" przyszła wiadomość od Eweliny, córki Mirosława Skrzypczyńskiego. "Potrafi być agresywny przed swoją rodziną, jak coś idzie nie po jego myśli […] nieraz mnie pobił. Mam zdjęcia z każdego pobicia. Wcześniej nie wysyłałam, bo się go bałam, teraz uważam, że to za daleko zaszło" - pisała w wiadomości, którą przytoczył Onet.

Do wiadomości tekstowych dołączyła zdjęcia, na których widać jej podbite i podkrążone oczy, a także sińce na ciele. Jak zrelacjonował portal, administratorzy "Quo Vadis PZT" dopytywali Ewelinę, czy zawiadomiła organy ścigania. "Niestety nie byłam na obdukcji, bo się go bałam, a na policji powiedzieli mi, że bez niej nic nie zdziałam" – tłumaczyła kobieta.

Była teściowa Skrzypczyńskiego: tak, to ja napisałam list

Trzy lata po liście do PZT i dwa po wyznaniach Eweliny dziennikarzom Onetu udało się bezpośrednio dotrzeć do teściowej Skrzypczyńskiego, która mieszka w Zielonej Górze. - Tak, to ja napisałam ten list, który trafił do PZT - przyznała. - On pobił Ewelinę kilkanaście razy. Oczywiście, że to ona jest na tych zdjęciach. Moja wnuczka... Ona powinna pokazać całą twarz, a nie tylko oczy - dodała.

Jak przekazała była teściowa prezesa PZT, kilkukrotnie zgłaszała sprawę na policję i do prokuratury. - Nikt nigdy nie reagował. Wszyscy tylko jemu wierzyli. A gdy przychodziło co do czego, Ewelina się ze wszystkiego wycofywała, a Renata mówiła tylko połowę prawdy. Nie było na niego siły – wspominała.

Prokuratura: były doniesienia, zakończone odmową wszczęcia postępowania

Onet potwierdził, że w zielonogórskiej prokuraturze Sabina W. dwukrotnie złożyła doniesienie o przemocy domowej. "Jednostka nadzorowała dwa postępowania. Oba były prowadzone w roku 2021, z zawiadomienia Pani Sabiny W., zakończone odmową wszczęcia postępowania" – przekazała w korespondencji z Onetem prok. Ewa Antonowicz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze. Odmowę wszczęcia oficjalnego śledztwa tłumaczyła "brakiem podstaw uzasadniających zaistnienie przestępstwa". Prokurator przyznała jednak, że prócz odebrania zeznań od zawiadamiającej, nikogo w tych sprawach nie przesłuchano.

Dziennikarze Onetu próbowali umówić się na rozmowę z byłą żoną Skrzypczyńskiego. Na pytanie o przemoc ze strony byłego męża początkowo poprosiła o czas do namysłu, a następnego dnia odpisała w SMS-ie dziennikarzowi: "To, co pan próbuje zrobić i insynuować jest na tyle obrzydliwe, że informuję, iż powiadomię o tym mojego byłego męża. Proszę zaprzestać jakichkolwiek kontaktów ze mną".

Onet ustalił jednak w wielu źródłach, że zgodnie z ich wiedzą kobieta wielokrotnie padała ofiarą przemocy ze strony swego ówczesnego męża.

Onet rozmawiał z byłymi zawodnikami

Według ustaleń przemoc ze strony Mirosława Skrzypczyńskiego miała spotykać nie tylko jego najbliższych, ale również trenowanych przez niego przed laty młodych zawodników.

Dziennikarze rozmawiali z dwiema byłymi zawodniczkami klubu Energetyk Gryfino, w którym na początku lat 90. pracował Skrzypczyński. Obie poprosiły o zachowanie anonimowości.

- Po latach to, co nam robił, bez wątpienia mogę nazwać przemocą i formą molestowania seksualnego - powiedziała jedna z nich. - Do kantorka wołał zawsze tylko jedną dziewczynę, pod pretekstem omówienia elementów, jakie możemy poprawić w swojej grze: forehandy, backhandy, serwowanie, poruszanie się po korcie… Wszystkie wskazówki, które mogłyby nam się przydać – opowiadała kobieta, dziś czterdziestokilkuletnia. - Zaraz po wejściu do środka zamykał drzwi. Wszystko, co działo się wewnątrz, pozostawało tajemnicą między nim a zawodniczką. Gdy miałam 14 lat, dotknął mnie po raz pierwszy. Łapał za piersi, pupę, w miejsca intymne… Do dziś pamiętam ten jego śmiech. Traktował to jako dobrą zabawę - wyznała. Wedle relacji, Skrzypczyński podczas zajęć miał także nie stronić od przemocy i seksistowskich komentarzy. 

Wśród metod treningowych miały być seksualne aluzje

Onet napisał, że wśród metod treningowych stosowanych przez Mirosława Skrzypczyńskiego stałym elementem miały być aluzje seksualne i wymyślne kary. - Teksty były ohydne - wspomniała rozmówczyni Onetu. - Byłyśmy wtedy w okresie dojrzewania. Krzyczał: "Ale masz cycuszki!", "Ale ci rosną piersi!", "Ale masz tyłek!". To było na porządku dziennym. No i słynne: "Kobieta jak mówi 'nie', to mówi 'tak'" - dodała.

Z kar, które pamięta była podopieczna Skrzypczyńskiego, było między innymi "ustawianie nastoletnich dzieci pod ścianą, w rzędzie, z rękami uniesionymi do góry". - Dostawało się też tym, którzy na zawodach uzyskiwali dalekie miejsce. Wtedy na karteczce wpisywał pozycję danego zawodnika, na przykład 77, i z pomocą agrafki przypinał ją dziecku na plecach. Od tej pory nie zwracał się do takiej osoby po imieniu, tylko po liczbie - wspominała kobieta. Dodała, że metody stosowane przez Skrzypczyńskiego "polegały na notorycznym poniżaniu podopiecznych".

Jeden z zawodników Energetyka Gryfino, dziś dorosły mężczyzna, mówił w rozmowie z Onetem, że "jak coś mu się nie podobało, to od razu chwytał za sztachetę". - Miał taką sztachetę od płotu, którą nas bił, mocno, po tyłkach – wspominał.

– Kiedy trener był w kantorku z którąś z dziewczyn, nas chłopaków, obowiązywał bezwzględny zakaz wchodzenia tam – mówił. 

Byli współpracownicy o Skrzypczyńskim

O Skrzypczyńskim Onet rozmawiał też z trenerami i działaczami, którzy w tamtych latach związani byli z Energetykiem Gryfino. "Według kilku kolejnych naszych rozmówców pracę w tym klubie dzisiejszy prezes PZT zakończył po skargach rodziców niezadowolonych z jego metod wychowawczych" - czytamy w publikacji.

Według Janusza Łuszczewskiego, który był trenerem Energetyka Gryfino w czasie, gdy pracował tam Skrzypczyński, rozstanie z nim "nastąpiło z braku możliwości dalszego finansowania klubu". Przekonywał, że Skrzypczyński "swoją robotę robił świetnie". - Ja do niego nie mam żadnych zastrzeżeń. O przemocy nic nie wiem - mówił.

Inny z ówczesnych działaczy Energetyka Gryfino, który zgodził się na rozmowę pod warunkiem zachowania anonimowości, powiedział: "Od razu mówię tak: wolałbym się na temat pana Skrzypczyńskiego nie wypowiadać. Mam bardzo złe zdanie na jego temat. Dlaczego odszedł z klubu? Rodzice się zbuntowali i został zmuszony do rezygnacji".

Dopytywany, czy "to były skargi na jakąś jego agresję w stosunku do tych dzieci?", miał odpowiedzieć: "Tak. Wobec dzieci i wobec ich rodziców".

Wiesław Stankiewicz, pełniący w latach 90. funkcję prezesa klubu, powiedział natomiast, że "nie przypomina sobie żadnych skarg", po czym - jak pisze portal - przypomniał sobie, że jednak były, ale miały się brać "z niespełnionych oczekiwań rodziców". 

Prezes Polskiego Związku Tenisowego zaprzecza

Skrzypczyński w wypowiedzi zacytowanej przez Onet zaprzeczył, by kiedykolwiek stosował przemoc wobec swojej rodziny i byłych podopiecznych. – Moja była teściowa jest osobą chorą psychicznie. To starsza kobieta, która ma pretensje do mnie, że rozwiodłem się z jej córką 18 lat temu - mówił. 

Na pytanie o prośbę o pomoc, jaką pod adres "Quo Vadis PZT" miała skierować jedna z jego córek, Skrzypczyński - według publikacji portalu - zareagował: "bzdury". Odnosząc się do zarzutów stawianych mu przez byłych podopiecznych z Energetyka Gryfino, jak napisał Onet, odpowiadał: "Niech pan poda te zawodniczki z imienia i nazwiska". 

W korespondencji mailowej, jak zacytował portal, prezes PZT napisał między innymi: "Do ataków na moją osobę zdążyłem się przyzwyczaić. Niektórym widocznie nie podoba się, że za mojej kadencji Polski Związek Tenisowy pozyskał ponad 40 różnych sponsorów i partnerów, a przychody PZT wzrosły ponad dwukrotnie".

Oświadczenie zarządu Polskiego Związku Tenisowego

W reakcji na publikację Onetu głos zabrał zarząd Polskiego Związku Tenisowego. Pod oświadczeniem podpisali się jego członkowie: Dariusz Łukaszewki, Ryszard Robaszkiewicz, Andrzej Pyzara, Marcin Kowal, Tomasz Matuszewski, Mariusz Ozdoba.

ZOBACZ OŚWIADCZENIE ZARZĄDU POLSKIEGO ZWIĄZKU TENISOWEGO

Czytamy w stanowisku, że zarząd "dotychczas nie otrzymał jakichkolwiek sygnałów, które potwierdzałyby informacje zamieszczone w ww. artykule".

"Władze Związku pragną jednocześnie oświadczyć, że z uwagą przyjęły informacje zawarte w artykule i podejmą działania zmierzające do wyjaśnienia sytuacji opisanych w tej publikacji" - przekazano.

"Dostrzec należy, że o ile ujawnione informacje dotyczą oceny prywatnej sytuacji Pana Mirosława Skrzypczyńskiego to jednocześnie w żaden sposób nie mają związku z jego działalnością jako Prezesa Zarządu czy działalnością samego Związku. Z uwagi na to, łączenie sytuacji Pana Mirosława Skrzypczyńskiego z działalnością samego Polskiego Związku Tenisowego jest nieuprawnione a każda próba naruszenia dóbr osobistych PZT przy wykorzystaniu informacji i domniemań o charakterze obyczajowym konkretnych osób będzie przedmiotem analizy i ewentualnego podjęcia stosownych działań zmierzających do ochrony dobrego imienia samego Związku i szeroko rozumianego środowiska tenisowego" - poinformowano w oświadczeniu PZT.

"Do momentu wyjaśnienia sprawy Polski Związek Tenisowy nie będzie ustosunkowywał się do treści artykułu, ze względu na to, że w żaden sposób nie dotyczy on działalności samego PZT" - dodano.

Autorka/Autor:pp,js//rzw

Źródło: Onet, tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

- Rosja robiła, robi i będzie robiła to, co będzie chciała, jeżeli będzie mogła to robić - powiedział pułkownik rezerwy Maciej Matysiak, komentując informacje o użyciu rakiety balistycznej średniego zasięgu przez Rosję przeciwko Ukrainie. Zaznaczył przy tym, że w tej chwili "Rosja de facto zaczyna przeć do jakichś negocjacji" i chce zdobyć przewagę przed rozmowami z Ukrainą i Zachodem. Anna Maria Dyner (Polityka Insight) oceniła, że czwartkowy atak z użyciem nowej potężnej broni "miał wywołać efekt psychologiczny".

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

"To nowa głowica, która dopiero jest testowana". Cel użycia? Psychologiczny

Źródło:
TVN24

Marcelina Zawisza, posłanka koła Razem, podczas debaty w Sejmie nad nowelizacją ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, zarzuciła rządowi zbyt małe wydatki na ochronę zdrowia. Następnie podeszła do premiera Donalda Tuska i postawiła obok niego figurkę - jak to określiła - "złotego wandala niszczenia ochrony zdrowia".

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

"Złoty wandal" od posłanki dla premiera 

Źródło:
TVN24

Donald Trump wskazał go na nowego prokuratora generalnego USA. Matt Gaetz w czwartek zdecydował się jednak wycofać swoją kandydaturę. W sprawie Gaetza toczyło się śledztwo FBI i komisji amerykańskiego Kongresu dotyczące zapłaty za seks z nieletnią.

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Jeden z najbardziej kontrowersyjnych nominatów Trumpa rezygnuje

Źródło:
PAP

Trzy osoby zostały ranne w wypadku na drodze krajowej nr 92 między miejscowościami Pniewy i Lwówek (Wielkopolskie). Dwa samochody osobowe zderzyły się tam z ciężarówką przewożącą litewski sprzęt wojskowy.

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Dwa auta osobowe zderzyły się z ciężarówką przewożącą sprzęt wojskowy

Źródło:
PAP/TVN24

KIA Polska przekazała Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów informację o akcji serwisowej modeli Optima HEV oraz Sportage - poinformował w czwartek UOKiK. Kampania objęła ponad 18 tysięcy pojazdów, w których może dojść do zwarcia elektrycznego i pożaru w komorze silnika.

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Kolejne modele dużego producenta objęte akcją serwisową

Źródło:
PAP

O potencjalnego kandydata Prawa i Sprawiedliwości w wyborach prezydenckich był pytany przez reporterkę "Faktów" TVN Arletę Zalewską prezes partii Jarosław Kaczyński. Przekazał, że jeszcze nie zapadła decyzja. Powiedział też, że kandydatów do nominacji jest "czterech".

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Jarosław Kaczyński o potencjalnych kandydatach PiS na prezydenta

Źródło:
TVN24

- Zbigniew Ziobro nie da się złamać, nie przyjdzie przed tę komisję - mówił w "Kropce nad i" w TVN24 Michał Wójcik, odnosząc się do tego, że prokuratura przekazała wniosek o zgodę Sejmu na doprowadzenie byłego ministra sprawiedliwości przed komisję śledczą do spraw Pegasusa. - Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa - komentował senator KO Krzysztof Kwiatkowski. Miłosz Motyka z PSL, wiceminister klimatu i środowiska, dodał, że Ziobro został "dosięgnięty przez sprawiedliwość".

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

"Rozmawiałem z Ziobrą tuż przed połączeniem. Mogę powiedzieć jedno"

Źródło:
TVN24

"Pragnę poinformować, że w budżecie na przyszły rok proponujemy obcięcie wydatków na kancelarię Prezydenta, trybunał pani Przyłębskiej, IPN czy Krajową Radę Radiofonii i Telewizji - przekazał na portalu X premier Donald Tusk. "Mali pacjenci czekają na te pieniądze" - dodał szef rządu. W czwartek sejmowa komisja finansów publicznych przyjęła poprawkę do projektu przyszłorocznego budżetu, która ogranicza budżety 14 instytucji.

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Premier: proponujemy obcięcie wydatków

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Sejm zajął się w czwartek wieczorem rządowym projektem wydłużającym urlop macierzyński dla rodziców wcześniaków. - Nakłaniam wszystkie posłanki i wszystkich posłów na tej sali do poparcia dobrego prawa - mówiła ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

W Sejmie o "projekcie ustawy, której słuszność nie wzbudza żadnych wątpliwości"

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację ustawy przesuwającej start systemu kaucyjnego w Polsce o dziewięć miesięcy - na 1 października 2025 roku. Nowela - poza zmianą terminu startu kaucji - wprowadza także szereg zmian usprawniających działanie systemu.

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Rewolucja w sklepach przesunięta. Sejm za nowym terminem

Źródło:
PAP

Ursula von der Leyen udzieliła na pokładzie samolotu pierwszej pomocy jednemu z pasażerów. Przewodnicząca Komisji Europejskiej, która z wykształcenia jest lekarką, zareagowała na komunikat załogi z pytaniem, czy ktoś na pokładzie posiada fachową wiedzę medyczną.

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Pierwsza pomoc na pokładzie samolotu. Ratowała Ursula von der Leyen

Źródło:
PAP, 20 Minuten

Kapelusz, kozak, sztyblet, a może trzewik? W nowym odcinku "Milionerów" TVN pan Jakub Hopaluk odpowiadał m.in. na pytanie dotyczące przedmiotu zakładanego na stopkę kolby broni palnej. Było warte 20 tysięcy złotych.

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Co zakłada się na stopkę? Pytanie w "Milionerach" za 20 tysięcy

Źródło:
tvn24.pl

Na przeważającym obszarze Polski obowiązują ostrzeżenia Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. W niektórych regionach ma intensywnie padać śnieg, a w w wielu miejscach do godzin porannych w piątek drogi będą śliskie. Innym pogodowym zagrożeniem jest silny wiatr, który w Tatrach może rozpędzać się do 150 kilometrów na godzinę.

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Niebezpieczna pogoda. Trzy różne ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Chorzy z cukrzycą są nawet trzy razy bardziej podatni na depresję - wynika z badań lekarzy. Nie chodzi tylko o ogólne samopoczucie i świadomość nieuleczalności choroby. Także o tak zwaną burzę chemiczną - nieustające wahania i podwyższone poziomy cukru i insuliny.

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Cukrzycy trzy razy częściej chorują na depresję. Lekarze tłumaczą dlaczego

Źródło:
Fakty TVN

Podniesienie kwoty świadczenia z funduszu alimentacyjnego z 500 do 1000 złotych miesięcznie zakłada nowelizacja ustawy o pomocy osobom uprawnionym do alimentów, którą w czwartek uchwalił Sejm. Nowela trafi teraz pod obrady Senatu.

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Kwota świadczenia ma wzrosnąć o 100 procent. Sejm daje zielone światło

Źródło:
PAP

Sejm uchwalił w czwartek ustawę okołobudżetową na 2025 rok, która zakłada między innymi 5-procentowe podwyżki dla nauczycieli początkujących oraz mechanizm uelastyczniający budżet, co ma uprawnić przeciwdziałanie skutkom między innymi powodzi.

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Sejm uchwalił ustawę okołobudżetową. Będą podwyżki dla nauczycieli

Źródło:
PAP

Sejm odrzucił wniosek PiS o wyrażenie wotum nieufności wobec ministry zdrowia Izabeli Leszczyny. Marcelina Zawisza - przewodnicząca koła Razem, którego posłowie jeszcze niedawno byli w klubie Lewicy - zapowiedziała jeszcze przed głosowaniem, że koło opowie się za odwołaniem szefowej resortu zdrowia. - Według projektu budżetu na rok 2025 jedyne, co nowa władza oferuje naszym obywatelom, to realizacja starych zobowiązań - oceniła w dyskusji.

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Izabela Leszczyna obroniona w Sejmie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Rosja w czwartek miała po raz pierwszy użyć w Ukrainie broni, która mogłaby zagrozić celom w Europie Zachodniej. Czym jest pocisk RS-26 Rubież i dlaczego Moskwa chciałaby użyć go do zaatakowania obiektu oddalonego o zaledwie tysiąc kilometrów? - To ma pokazywać, że w Moskwie trochę się "zagotowało", że Zachód posuwa się za daleko - ocenia ekspert Mariusz Cielma.

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Czym jest pocisk RS-26 Rubież? "Ma pokazywać, że w Moskwie trochę się zagotowało"

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura Krajowa przekazała do Adama Bodnara wniosek o zgodę Sejmu na zatrzymanie i doprowadzenie byłego szefa Ministerstwa Sprawiedliwości, posła PiS Zbigniewa Ziobry przed komisję śledczą do spraw Pegasusa.

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Jest wniosek o doprowadzenie Ziobry

Źródło:
PAP

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta na postanowienie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z lutego 2023 roku. Chodzi o wstrzymanie wyznaczenia sędziego Pawła Grzegorczyka do Izby Odpowiedzialności Zawodowej Sądu Najwyższego, powołanej w czasach rządów PiS.

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

"Prawnie doniosłe okoliczności". Naczelny Sąd Administracyjny oddalił zażalenie prezydenta

Źródło:
PAP

Pożar mieszkania w Ząbkach (Mazowieckie) pozbawił dachu nad głową rodzinę ratownika medycznego i pielęgniarki. Ogień pojawił się w garderobie, szybko objął także pozostałe pomieszczenia. - W 20 minut straciliśmy dorobek życia - opowiada pan Krzysztof. Spalone mieszkanie nie nadaje się do użytku. Przyjaciele zorganizowali zbiórkę dla znajdującej się w trudnej sytuacji rodziny medyków.

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Rodzice wyszli po paczkę, dzieci zaskoczył dym z garderoby. Spłonęło mieszkanie ratownika i pielęgniarki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Na kilka dni przed premierą wspomnień Angeli Merkel media cytują fragmenty książki poświęcone Donaldowi Trumpowi. Była kanclerz Niemiec pisze między innymi o pierwszym spotkaniu z 45. prezydentem Stanów Zjednoczonych, wspomina także rozmowę z papieżem Franciszkiem, podczas której poprosiła go o radę, jak porozumieć się z Trumpem.

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Merkel wspomina współpracę z Trumpem. "Zginaj, zginaj, zginaj"

Źródło:
Politico, Reuters, PAP, tvn24.pl

Wołodymyr Zełenski podpisuje flagę ukraińskiej jednostki wojskowej, która podczas drugiej wojny światowej mordowała Polaków - z takim przekazem krąży w mediach społecznościowym pewne nagranie. To antyukraińska dezinformacja. Tłumaczymy, jaki naprawdę moment ten film pokazuje.

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

"Nie patrzy, co podpisuje"? Czyją flagę podpisał Zełenski

Źródło:
Konkret24

Po dwa lata więzienia dostali oskarżeni w procesie w sprawie pożaru w koszalińskim escape roomie, gdzie zginęło pięć nastoletnich dziewczyn. W Sądzie Okręgowym w Koszalinie zapadł wyrok w sprawie tragedii, do której doszło w styczniu 2019 roku.

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Zapadł wyrok w sprawie koszalińskiego escape roomu

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Potwierdzono śmierć kolejnej turystki w Vang Vieng, popularnym, laoskim kurorcie. To już czwarty zgon, do jakiego doszło tam w ostatnim czasie. Zmarła to 19-letnia Australijka. Dziewczyna najpewniej zatruła się metanolem. Władze ostrzegają podróżujących przed spożywaniem lokalnego alkoholu.  

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Seria zgonów turystów w popularnym kurorcie. Ostrzeżenie przed lokalnymi drinkami

Źródło:
BBC, CNN
Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Ślady po męczeństwie więźniów znalezione w lesie. Trafią do Muzeum Stutthof w Sztutowie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Przedstawiamy oświadczenie redakcji TVN24 w związku z decyzją przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji o nałożeniu kary pieniężnej za reportaż "29 lat bezkarności. Fenomen ojca Tadeusza", pokazujący działalność Tadeusza Rydzyka. 

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Kara przewodniczącego KRRiT za reportaż o ojcu Rydzyku. Oświadczenie redakcji

Źródło:
TVN24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Łącząc ich najlepsze cechy, byliby pewnie idealnym kandydatem prezesa PiS w najbliższych wyborach prezydenckich. Zaufanie i lojalność, prezencja, młodość i świeżość, doświadczenie w politycznej walce, siła... - To są cztery dobre kandydatury - oceniał w czwartek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 Jacek Sasin. Ale... - Musimy wybrać jedną - dodał.

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Cztery asy prezesa PiS. Kogo wystawi w wyborach

Źródło:
tvn24.pl

Najdroższa ulica handlowa świata znajduje się teraz w Mediolanie. To Via Monte Napoleone - donosi CNN. Możemy tu zrobić zakupy w sklepach takich marek jak Gucci, Chanel, Hermes, Versace, Cartier, Bottega Veneta, czy Celine. Do tej pory królowała nowojorska Piąta Aleja, czyli Upper Fifth Avenue.

Nowa najdroższa ulica świata

Nowa najdroższa ulica świata

Źródło:
CNN

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl