Józef Oleksy nie wystartuje do Sejmu z listy Samoobrony, ale będzie z nią współpracować - stwierdził dziś Andrzej Lepper. - Nie podjąłem jeszcze decyzji o aktywizacji w życiu publicznym - tłumaczy Oleksy.
Propozycję kandydowania ze swoich list złożyła Oleksemu Samoobrona. Oleksy podkreślił, że Lepper "w bardzo elegancki i życzliwy" sposób przedstawił mu szeroką propozycję kandydowania do Sejm z list jego partii. - W grę wchodził start z pierwszego miejsca na listach w jednym z dużych województw - dodał.
Oleksy na kandydowanie się nie zdecydował. - Nie przebieram do niej nogami do polityki - podkreślił.
Nie wykluczył jednak, że "będzie służył Polsce". - Krystalizują się moje plany. Polsce można służyć nie tylko w ławach sejmowych. Jestem otwarty na wykorzystanie mojego dorobku - powiedział Oleksy.
- Lepper zwrócił się do mnie bym doradzał w sprawach zagranicznych. Nie odmawiam tak Lepperowi jak i komukolwiek innemu, kto zwróci się do mnie z taka propozycją - zapewnił b. polityk SLD. - Dobrze, by Samoobrona miała bardziej proeuropejski profil. Nie rezygnuje z udziału w życiu publicznym, dlatego nie odmawiam Lepperowi - dodał.
Oleksy, który w marcu odszedł z SLD, obecnie jest profesorem i dziekanem Wydziału Stosunków Międzynarodowych Akademii Finansów i SGH.
Źródło zdjęcia głównego: TVN24