Jedna osoba zginęła, a siedem zostało rannych w dramatycznym wypadku na drodze krajowej nr 7 Warszawa-Kraków. W miejscowości Barak (woj. mazowieckie) zderzyły się ze sobą 3 samochody, a jeden z nich stanął w płomieniach. Ruch wznowiono dopiero po 4 godzinach.
Wypadek wydarzył się około godz. 16.30. Zderzyły się samochody lexus, opel i nissan. Pasażerka pierwszego z aut, które stanęło w płomieniach, zginęła. Nie wiadomo, co było przyczyną tragedii. Policja wciąż bada jej szczegóły.
Do szpitali w Skarżysku Kamiennej i Kielcach trafili wszyscy pozostali poszkodowani podróżujący trzema autami. - Jest wśród nich 3-letnie dziecko - powiedział Dariusz Gawęda z policji w Szydłowcu, który był na miejscu tragedii.
Droga w Baraku była zablokowana przez ponad cztery godziny. W tym czasie obowiązywały objazdy.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24