Wnioski po serii kontroli poselskich w sprawie Odry. "Państwo wyjechało na urlop"

Źródło:
PAP
Borys Budka o poselskich kontrolach w sprawie Odry
Borys Budka o poselskich kontrolach w sprawie OdryTVN24
wideo 2/14
Borys Budka o poselskich kontrolach w sprawie OdryTVN24

Wnioski po kontrolach poselskich w sprawie katastrofy ekologicznej w Odrze przedstawili w środę posłowie Koalicji Obywatelskiej. Katarzyna Lubnauer poinformowała, że Rządowe Centrum Bezpieczeństwa bardzo długo nie miało oficjalnych informacji o zagrożeniu ekologicznym w Odrze. - 10 sierpnia samo zapytało wojewodów, co się dzieje, otrzymało odpowiedź, że nic - mówiła. Parlamentarzyści przekonywali też, że katastrofa ekologiczna na Odrze mogła się nie wydarzyć, ale zabrakło systemu monitoringu rzek, doszło do błędów ludzkich, a najważniejsze odpowiedzialne osoby były na urlopie.

Parlamentarzyści Koalicji Obywatelskiej zaprezentowali na spotkaniu w Sejmie w środę wnioski z kontroli w poszczególnych instytucjach. Szef klubu KO Borys Budka zapowiedział, że środowe przedstawienie dotychczasowych ustaleń nie kończy ich pracy, bo kontrole poselskie będą kontynuowane i zakończą się przygotowaniem "czarnej księgi", zawierającej wszystkie zawinienia w tej sprawie oraz rekomendacje na przyszłość.

>>> Katastrofa ekologiczna w Odrze. Co wiemy do tej pory <<<

- W czasie kryzysu należy wrócić z urlopu i zająć się obowiązkami - powiedział Budka. Dowiedli tego - dodał - posłowie KO, którzy po wybuchu kryzysu w związku z sytuacją w Odrze zajęli się kontrolami w różnych instytucjach.

- Państwo wyjechało na urlop. Premier był na urlopie, ministrowie byli na urlopie, wojewodowie byli na urlopie, a jednocześnie stworzony centralny system, który od siedmiu lat funkcjonuje w Polsce, w sytuacjach kryzysowych nie działa - kontynuował. Ocenił, że dochodzi do tego niekompetencja ludzi, którzy znaleźli się w instytucjach państwowych tylko dzięki legitymacji partyjnej.

Lubnauer: RBC 10 sierpnia zapytało wojewodów, co się dzieje. Otrzymało odpowiedź, że nic

Posłowie poinformowali o wynikach kontroli, które prowadzili w poszczególnych instytucjach.

Wiceszefowa klubu Katarzyna Lubnauer, która przeprowadzała kontrolę w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa, przekonywała, że RCB bardzo długo nie miało oficjalnych informacji o zagrożeniu ekologicznym w Odrze, ani ze strony Ministerstwa Klimatu i Środowiska, ani od wojewodów. - 10 sierpnia samo zapytało wojewodów, co się dzieje. Otrzymało odpowiedź, że nic się nie dzieje i nie ma powodu wysyłania jakichkolwiek alertów - powiedziała.

Lubnauer o wynikach kontroli w Rządowym Centrum Bezpieczeństwa
Lubnauer o wynikach kontroli w Rządowym Centrum BezpieczeństwaTVN24

Poseł Arkadiusz Marchewka, który kontrolował resort infrastruktury, nadzorujący Wody Polskie, powiedział, że zajmujący się tymi kwestiami wiceminister Marek Gróbarczyk długo nie zajął stanowiska, a w resorcie można było zaobserwować kompletny chaos i brak koordynacji. - Gdyby nie te zaniechania, może udałoby się zmniejszyć skalę katastrofy - ocenił.

Posłanka Gabriela Lenartowicz, która zajęła się Ministerstwem Klimatu i Środowiska, stwierdziła iż "z kontroli wyłania się jednoznaczny obraz - ta katastrofa nie mogła się nie wydarzyć".

Według niej po wprowadzeniu nowego Prawa wodnego w 2018 r. praktycznie zniknęła ochrona wód, bo gospodarowanie nimi przeniesiono do pionu gospodarczego, a MKiŚ tak naprawdę nie prowadzi monitoringu środowiska wodnego, bo nie ma do tego instrumentów prawnych. - Ryba psuje się od władzy - ironizowała Lenartowicz.

Koalicja Obywatelska o kontroli w Ministerstwie Infrastruktury w związku z sytuacją w Odrze
Koalicja Obywatelska o kontroli w Ministerstwie Infrastruktury w związku z sytuacją w OdrzeTVN24

Posłanka Urszula Zielińska poinformowała z kolei, że z jej kontroli w Państwowym Instytucie Weterynaryjnym w Puławach wynika, że do 18 sierpnia przeanalizowano tam dopiero połowę próbek ryb z Odry, więc wypowiedzi szefowej MKiŚ Anny Moskwy o wynikach analiz i przyczynach zatrucia ryb są przedwczesne.

Dodała, że nie ma dotąd np. ani jednej próby ryb z Kanału Gliwickiego - tam gdzie zasolenie jest największe, gdzie, w opinii Zielińskiej, prawdopodobnie zaczęła się katastrofa na Odrze.

Wody Polskie jako "moloch na glinianych nogach"

Posłowie Dariusz Joński i Michał Szczerba informowali o wynikach kontroli w Wodach Polskich. Według nich, to "moloch na glinianych nogach". Wskazywali, że to instytucja, która zatrudnia sześć tysięcy osób, wydaje pieniądze na limuzyny i mundury dla pracowników, natomiast nie ma na przykład żadnych kompetencji do badania wody, zlecając to wojewódzkim inspekcjom ochrony środowiska, które jednak nie są zobowiązane informować o wynikach.

Szczerba o Wodach Polskich: moloch na glinianych nogach
Szczerba o Wodach Polskich: moloch na glinianych nogachTVN24

Ponadto - wskazywali posłowie - Wody Polskie nie mają nawet pełnej kontroli nad pozwoleniami na zrzuty przemysłowe do wody, bo takie pozwolenia wydają również inne instytucje. Nikt też, mówili, nie zareagował tam na to, że już 17 marca były pierwsze przypadki śniętych ryb w Kanale Gliwickim. Szczerba dodał, że 17 sierpnia - pięć dni po zapowiedzi premiera odwołania prezesa Wód Polskich Przemysława Dacy, ten wciąż formalnie urzędował i był na dwutygodniowym urlopie.

CZYTAJ NA KONKRET24: Jak to z natychmiastową dymisją prezesa Wód Polskich było? Wyjaśniamy

Poseł Joński o wynikach kontroli poselskiej w Wodach Polskich
Poseł Joński o wynikach kontroli poselskiej w Wodach PolskichTVN24

Poseł Artur Łącki, który badał IMGW, powiedział, że Instytut w ogóle nie współpracuje z Wodami Polskimi między innymi w zakresie danych o poziomie wód. - Wygląda to tak, że Wody Polskie działają na zasadzie nosa - wydają pozwolenia dla zakładów, jak im się wydaje - powiedział.

Poseł Ryszard Wilczyński, który badał działania służb woj. opolskiego przekonywał, że stan Odry był "anormalny" długo przed odnotowaniem zjawiska śnięcia ryb, a dotyczyło to poziomu, temperatury, zasolenia. - W Polsce nie monitoruje się stanu wód. Robi się dopiero wtedy, kiedy nastąpi śnięcie - mówił polityk.

Poseł Rajmund Miller dodał, że brak systemu monitoringu rzek spowodował, iż do 11 sierpnia w sprawie sytuacji na Odrze "państwo spało", a pierwsze działania zostały podjęte po informacjach od wędkarzy.

Seria kontroli poselskich w związku z kryzysem ekologicznym w Odrze
Seria kontroli poselskich w związku z kryzysem ekologicznym w OdrzeTVN24

Kto spowodował katastrofę? Borys: człowiek poprzez ogromny zrzut słonej wody

Poseł Piotr Borys mówił, że nawet po pojawieniu się martwych ryb nie zrobiono niczego, żeby zarządzić kolejnymi punktami zrzutu zasolonej wody do Odry, choć można było przypuszczać, że słona woda może być jedną z przyczyn. Ale, jak przekonywał, Wody Polskie nie mają pełnej informacji, kto, kiedy i co zrzuca. - Kto spowodował tę katastrofę, natura czy człowiek? Naszym zdaniem człowiek, poprzez ogromny zrzut słonej wody, co spowodowało rozwój toksycznych alg - ocenił Borys.

Senator Bogdan Zdrojewski powiedział, że kontrola w instytucjach wrocławskich potwierdziła, iż w sprawie katastrofy w Odrze zawiódł człowiek. Bowiem już na przełomie lipca i sierpnia lokalne władze posiadały informacje o zagrożeniu, ale nie podjęły działań.

Poseł Waldemar Sługocki przekonywał, że w woj. lubuskim sztab kryzysowy zebrał się dopiero 11 sierpnia. Natomiast zdaniem Arkadiusza Marchewki także służby wojewody zachodniopomorskiego zaspały, co dowodzi braku przepływu informacji pomiędzy województwami.

Kryzys ekologiczny w Odrze

Pierwsze sygnały o śniętych rybach w Odrze pojawiły się pod koniec lipca. Władzom centralnym wielu zarzuca, że reakcja na katastrofę w Odrze zajęła im aż dwa tygodnie. Co więcej, choć minął niemal miesiąc, przyczyna umierania ryb i innych organizmów wciąż nie jest jednak potwierdzona. Pojawiły się natomiast teorie, że odpowiada za to złota alga, którą wyryto w próbkach z rzeki, choć występuje tylko w słonych wodach. To z kolei rodzi pytania o źródło wysokiego zasolenia.

W województwach: zachodniopomorskim, lubuskim i dolnośląskim został wprowadzony zakaz wstępu do rzeki.

We wtorek dyrektor Centralnego Laboratorium Badawczego GIOŚ Mirosława Zbroś poinformowała, że badania porównawcze w związku z zanieczyszczeniem Odry wykonały laboratoria w Czechach, w Anglii i w Holandii. Czeskie wyniki są porównywalne z polskimi. Według MSWiA w akcję oczyszczania Odry zaangażowano ponad 3 tys. strażaków, 2 tys. policjantów oraz 1,3 tys. żołnierzy. Woda w Odrze w różnych miejscach jest napowietrzana.

Zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa w sprawie zanieczyszczeń w Odrze złożył do Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu WIOŚ. Wszczęto postępowanie. Na polecenie prokuratora generalnego powołano w tym śledztwie zespół siedmiu prokuratorów i pięciu policjantów. W związku z sytuacją na Odrze premier Mateusz Morawiecki zdymisjonował szefa Wód Polskich Przemysława Dacę i Głównego Inspektora Ochrony Środowiska Michała Mistrzaka.

Autorka/Autor:akr/dap

Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

Politico oceniło, że spiker Izby Reprezentantów Mike Johnson zdecydował się odblokować kwestię pomocy dla Ukrainy między innymi z powodu alarmujących raportów amerykańskiego wywiadu. Portal wskazał też na rolę Donalda Trumpa w tej kwestii oraz jego spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą.

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Co wpłynęło na spikera Izby Reprezentantów? Kongresmeni o "dość mocnym" raporcie na temat wojny

Źródło:
PAP

Donald Trump chce się odegrać na Wołodymyrze Zełenskim. Przed wyborami, które przegrał z Joe Bidenem, on dzwonił nawet do Zełenskiego i go trochę szantażował - mówił w "Faktach po Faktach" europoseł Włodzimierz Cimoszewicz, były premier, były szef MSZ i były minister sprawiedliwości. Odniósł się także do ostatniego spotkania Andrzeja Dudy z Trumpem w Nowym Jorku.

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Włodzimierz Cimoszewicz: Trump chce się odegrać na Zełenskim

Źródło:
TVN24

Prezydent Andrzej Duda podczas seminarium na temat bezpieczeństwa transatlantyckiego w Vancouver przekonywał, że NATO musi zwiększać swój potencjał militarny i wydatki na obronność do 3 proc. PKB. Zdaniem Dudy najbardziej realistycznym scenariuszem zwycięstwa Ukrainy w wojnie jest zapewnienie jej zdolności bojowych w przemyślany i skuteczny sposób.

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Duda: musimy doprowadzić do wyraźnych strat Rosji, bo Rosjanie znają tylko język siły

Źródło:
PAP

Zorza polarna może pojawić się dzisiejszej nocy na polskim niebie. Jak przekazał popularyzator astronomii Karol Wójcicki, zapanowały doskonałe warunki do jej obserwacji. W podziwianiu zjawiska mogą przeszkodzić jednak gęste chmury.

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

"Zorza na polskim niebie to niemal pewniak". Czy dopisze pogoda?

Źródło:
Z głową w gwiazdach, tvnmeteo.pl

Policjant rzucił się na pomoc tonącej w Wiśle dziewczynie. Zadziałał natychmiast i dużo ryzykował, ale zrobił to w najrozsądniejszy możliwie sposób.

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Skoczył do Wisły, by ratować nastolatkę. Niezwykła akcja policjanta

Źródło:
Fakty TVN

W piątek w alei Niepodległości spłonął samochód elektryczny wart około milion złotych. Jego kierowca chciał uniknąć zderzenia z innym autem, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w słup. Auto zajęło się ogniem. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie, na którym widać moment uderzenia.

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Najpierw dym, po kilku sekundach żywy ogień. Moment uderzenia w słup i pożar luksusowego elektryka

Źródło:
tvnwarszawa.pl, Kontakt 24

Hans Rausing, znany brytyjski miliarder, przeżywa kolejną osobistą tragedię - jego druga żona, Julia, przegrała wieloletnią walkę z rakiem. W 2012 roku zmarła pierwsza żona Rausinga, Eva. Jak podaje "The Independent", "Julia poświęciła swoje życie rodzinie i celom charytatywnym". Wraz z mężem wspierała finansowo m.in. National Gallery i inne instytucje artystyczne.

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Najpierw zmarła pierwsza żona, teraz druga. Kolejna tragedia w życiu miliardera Hansa Rausinga

Źródło:
The Independent, The Guardian

Centralne Biuro Śledcze Policji opublikowało nagranie z akcji zatrzymania dwóch Polaków podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa, współpracownika Aleksieja Nawalnego. Obaj mężczyźni byli poszukiwani na podstawie Europejskiego Nakazu Aresztowania przez stronę litewską.

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Policja pokazała nagranie z akcji zatrzymania mężczyzn podejrzanych o napaść na rosyjskiego opozycjonistę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Polsce zatrzymano dwie osoby podejrzane o atak na rosyjskiego opozycjonistę Leonida Wołkowa - poinformowało CBŚP. Wołkow, bliski współpracownik nieżyjącego już krytyka Kremla Aleksieja Nawalnego, został napadnięty w Wilnie 12 marca. Zatrzymanych obywateli Polski doprowadzono do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga w Warszawie, gdzie wykonano z nimi dalsze czynności. Mężczyźni są obecnie tymczasowo aresztowani.

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Zatrzymania po ataku na współpracownika Nawalnego. To obywatele Polski

Aktualizacja:
Źródło:
LRT, PAP, Radio Swoboda, tvn24.pl

Do tragicznego wypadku doszło na przystanku tramwajowym w Bydgoszczy. Piętnastoletnia dziewczyna zginęła pod kołami tramwaju. Policja bada przyczyny wypadku. Sprawą zajmuje się też sąd rodzinny. Są już pierwsze decyzje.

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Tragedia na przystanku. Piętnastolatka czekała na tramwaj, zginęła pod jego kołami. Pierwsze decyzje sądu

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Do pożaru samochodu elektrycznego doszło na skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego. Auto zajęło się ogniem po tym, jak kierowca uderzył w słup.

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Chciał uniknąć kolizji, uderzył w słup. Elektryczne auto doszczętnie spłonęło

Źródło:
Kontakt24, tvnwarszwa.pl

Przy skrzyżowaniu alei Niepodległości z ulicą Madalińskiego w Warszawie spłonął elektryczny lucid air. Auto, którego wartość w Polsce szacuje się na nawet milion złotych, to rzadkość na europejskich drogach. Dlaczego jest wyjątkowe?

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

W Warszawie spłonął lucid air o wartości nawet miliona złotych. Prawdopodobnie jedyny taki w Polsce

Źródło:
tvn24.pl

Pół miliona złotych schowanych w niewielkiej, ciemnej torbie przekazał mieszkaniec łódzkiego Śródmieścia w ręce oszusta. Ofiara przestępstwa była przekonana, że pomaga policji i prokuraturze rozbić grupę przestępczą. Kilka miesięcy po zdarzeniu, które nagrały kamery, policja zatrzymała 21-letnią kobietę i jej o rok młodszego partnera. 

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Oszust przejął pół miliona złotych. Policja pokazuje nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W najbliższą niedzielę 21 kwietnia odbędzie się druga tura wyborów samorządowych. Choć głosować będą mieszkańcy tylko niektórych polskich miast, cisza wyborcza obowiązywać będzie w całym kraju.

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Druga tura wyborów samorządowych. Gdzie obowiązuje cisza wyborcza? Jak długo trwa?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W niedzielę mieszkańcy 748 gmin i miast w Polsce wybiorą wójtów, burmistrzów i prezydentów w drugiej turze wyborów samorządowych. W TVN24 i TVN24 GO będziemy śledzić przebieg głosowania w całej Polsce. O 20.30 rozpocznie się Wieczór Wyborczy, w trakcie którego podamy sondażowe wyniki i pierwsze komentarze.

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Druga tura wyborów samorządowych 2024. Oglądaj Wieczór Wyborczy w TVN24 i TVN24 GO

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Dziennikarze TVN i TVN24 zostali w piątek w Gdyni nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego. Zdobyli wszystkie nagrody w kategorii Reportaż Filmowy. Nagrodę specjalną "Człowiek Wrażliwy" otrzymała dziennikarka TVN24 Ewa Ewart.

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Dziennikarze TVN i TVN24 nagrodzeni podczas VII edycji Festiwalu Wrażliwego

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Ziemia pod chińskimi miastami zapada się, co prowadzi do rosnącego ryzyka występowania powodzi. Naukowcy alarmują w nowej analizie, że na zagrożonych terenach mieszkają miliony ludzi. Powodem tego niebezpiecznego zjawiska jest niezwykle szybka urbanizacja Państwa Środka. Problem dotyczy jednak nie tylko Chin.

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Prawie połowa chińskich miast się zapada. Zagrożenie dla milionów ludzi

Źródło:
CNN, Reuters, BBC, Science

Tegoroczny Konkurs Piosenki Eurowizji rusza już za niespełna trzy tygodnie. Na scenie wystąpią wykonawcy z kilkudziesięciu krajów. Kogo zobaczymy w półfinałach, a kto dostaje się do finału bez eliminacji? Wyjaśniamy.

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Eurowizja 2024. Kiedy finały, którego dnia zaśpiewa reprezentantka Polski?

Źródło:
eurovision.tv, eurowizja.org, tvn24.pl

Internauci i serwisy internetowe podają przekaz, że polskie wojsko wysyła pracującym pierwsze powołania - że dostają "pracownicze przydziały mobilizacyjne". Wyjaśniamy, o co chodzi.

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Pracownikom wysłano "pierwsze powołania do wojska"? Nie, wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24