Kandydat na prezydenta, prawybory. "Różne scenariusze" na posiedzeniu władz PO

W środę przed południem zarząd krajowy PO zebrał się w Biurze Krajowym partii w Warszawie.

Po posiedzeniu Platformy Obywatelskiej rzecznik PO Jan Grabiec przekazał w rozmowie z dziennikarzami, że "tematem posiedzenia była analiza bieżącej sytuacji, zwłaszcza jeśli chodzi o sytuację w Senacie". - To był pierwszy zasadniczy punkt, dotyczący dochodzenia do wyłonienia prezydium Senatu, powołanego przez większość opozycyjną - wyjaśniał. Jak dodał, "w tej sprawie jeszcze nie zapadły decyzje, uzgodnienia między koalicjantami, więc również żadnych decyzji zarządu krajowego w tej sprawie nie było".

- Rozmawialiśmy o kalendarzu posiedzeń klubu parlamentarnego, o wyborach przewodniczącego klubu i prezydium klubu - kontynuował rzecznik.

Dodał, że w dniu pierwszego posiedzenia nowego Sejmu i Senatu - 12 listopada - odbędzie się inauguracyjne posiedzenie klubu Koalicji Obywatelskiej i wtedy "zapadną decyzje dotyczące ukonstytuowania się władz klubu parlamentarnego". Polska Agencja Prasowa podała, że niektórzy członkowie zarządu w nieoficjalnych rozmowach nie wykluczali, że spotkanie klubu odbędzie się wcześniej.

- Trzecim bardzo ważnym elementem posiedzenia zarządu była dyskusja na temat wyłonienia kandydata Platformy Obywatelskiej na prezydenta, ale również praca nad tym, aby wyłonić wspólnego kandydata Koalicji Obywatelskiej - mówił dalej Grabiec. Zapewnił, że "analiza trwa i dalsze decyzje będą podejmowane na najbliższym posiedzeniu zarządu, zapewne w przyszłym tygodniu".

Pytany o konkretne kandydatury na szefa klubu, Grabiec odparł, że "nie były rozpatrywane kandydatury ani w przypadku marszałka Senatu, ani w przypadku szefa klubu".

- Szczegółowe kwestie personalne nie były rozpatrywane - powtórzył.

Jedynym kandydatem na szefa klubu parlamentarnego KO jest jak na razie dotychczasowy wiceszef PO Borys Budka. - Nie znamy żadnych zgłoszeń innych niż zgłoszenie Borysa Budki - zapewnił rzecznik Platformy.

Budka poinformował po środowym spotkaniu zarządu, że zebrał 78 podpisów pod swą kandydaturą, natomiast cały klub KO będzie liczył 134 posłów. - Wśród tych, którzy już podpisali tę rekomendację, są również członkowie zarządu" - dodał. Zaznaczył jednocześnie, iż liczy się z tym, że może mieć kontrkandydata.

Ewentualnymi zastępczyniami szefa klubu KO mogłyby zostać liderki ugrupowań wchodzących w skład koalicji - Katarzyna Lubnauer (Nowoczesna), Barbara Nowacka (Inicjatywa Polska) i Małgorzata Tracz (Zieloni). Kandydatką KO na wicemarszałka Sejmu miałaby być Małgorzata Kidawa-Błońska, która pełniła tę funkcję w mijającej kadencji parlamentarnej.

Kwestia ewentualnych kandydatów na marszałka Senatu i jego następców miała być poruszana w czasie poniedziałkowego, wieczornego spotkania liderów: PO - Grzegorza Schetyny, PSL - Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz SLD - Włodzimierza Czarzastego. Politycy PO nie chcieli mówić w środę o personaliach.

Według ustaleń PAP nie ma jeszcze decyzji, kto miałby pokierować pracami izby wyższej parlamentu, w której opozycji i kandydatom niezależnym udało się zdobyć większość 51 mandatów.

- Oczywiście te nazwiska padają, ale nie będziemy ich zdradzać. To są decyzje, które będą podejmować liderzy partii i senatorowie - mówił polityk z otoczenia Schetyny. W kontekście obsady stanowiska marszałka Senatu najczęściej wymienia się senatorów wywodzących się z PO - Bogdana Borusewicza, który sprawował już ten urząd w latach 2005-2015, Bogdana Klicha, Bogdana Zdrojewskiego, a także Marka Borowskiego. Swoich przedstawicieli w prezydium Senatu chciałyby mieć również PSL (senatora Jana Filipa Libickiego) oraz blok lewicy - SLD, Wiosna, Razem (senator Gabrielę Morawską-Stanecką). Ich nazwiska podaje Polska Agencja Prasowa.

Rzecznik Platformy Obywatelskiej został również zapytany o możliwości zorganizowania prawyborów, które wskazałyby kandydata w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. - Rozważane były różne scenariusze wyłonienia kandydata Platformy Obywatelskiej, szerzej - Koalicji Obywatelskiej, na prezydenta, również kwestia prawyborów była analizowana, były brane pod uwagę różne scenariusze, harmonogram prac, tempo wskazania tego kandydata - mówił Grabiec.

- Zależy nam na tym, żeby w ciągu najbliższych tygodni, do świąt Bożego Narodzenia, kluczowe decyzje w tej sprawie zapadły - zapewnił, podkreślając, że żadne "decyzje personalne nie zapadły".

W podobnym tonie wypowiedziała się wicemarszałek Sejmu mijającej kadencji Małgorzata Kidawa-Błońska. - Do końca roku na pewno Polacy poznają kandydata Koalicji Obywatelskiej, którego będziemy popierać - zapewniła.

Jak informuje Polska Agencja Prasowa, powołując się na rozmowy z członkami zarządu PO, większość jego członków opowiedziała się za organizacją prawyborów. Decyzja w tej sprawie ma jednak zapaść pod koniec przyszłego tygodnia - 8 lub 9 listopada. Do tego czasu partia ma starać się uzyskać ostateczną odpowiedź, czy obecny szef Rady Europejskiej Donald Tusk jest zainteresowany startem w wyborach prezydenckich.

Do końca przyszłego tygodnia może dojść do spotkania szefa Rady Europejskiej z liderem PO Grzegorzem Schetyną. - Jeśli Tusk zdecyduje się na start, wówczas prawyborów nie będzie - oświadczył w rozmowie z PAP bliski współpracownik przewodniczącego PO.

Tusk jest kandydatem na szefa Europejskiej Partii Ludowej, nowy lider EPL ma być wybrany 20 listopada na kongresie w Zagrzebiu.

Prawybory kandydata na prezydenta, jeśli by do nich doszło, miałyby dotyczyć nie tylko samej PO, ale całej Koalicji Obywatelskiej, którą współtworzą także Nowoczesna, Inicjatywa Polska i Zieloni. Dotąd gotowość kandydowania na urząd prezydenta zadeklarowała wicemarszałek Sejmu kończącej się kadencji Małgorzata Kidawa-Błońska. Politycy PO w tym kontekście wymieniają też nazwiska prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego i byłego szefa MSZ, obecnie europosła Radosława Sikorskiego.

Autor: akr//now / Źródło: TVN24, PAP