Dwaj grabarze, którzy przygotowywali w środę pochówek na cmentarzu komunalnym w Nowym Sączu, stracili przytomność po wejściu do grobowca. Jeden z poszkodowanych, po wydobyciu przez strażaków, był reanimowany. Obaj trafili do szpitala.
- Dostaliśmy zgłoszenie, że dwie nieprzytomne osoby są w grobowcu. Kiedy strażacy dotarli na miejsce, jeden z poszkodowanych był już pod opieką ratowników medycznych, natomiast drugi znajdował się w grobowcu i był nieprzytomny. W wyniku reanimacji mężczyzna odzyskał funkcje życiowe - powiedział rzecznik sądeckiej straży pożarnej.
Jak dodał, pomiar dokonany przez strażaków wykazał, że w grobowcu było zbyt mało tlenu.
Mężczyźni w wieku około 40 i 60 lat zostali przewiezieni do szpitala. Okoliczności i przyczyny zdarzenia bada policja.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: GOOGLE MAPS