Prezydent Andrzej Duda w poniedziałek wręczył nominacje generalskie ośmiu oficerom. Generałami broni zostali I zastępca szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego gen. dyw. Michał Sikora i inspektor Wojsk Lądowych w dowództwie generalnym gen. dyw. Leszek Surawski.
Uroczystość na dziedzińcu Belwederu to jeden z punktów obchodów święta Wojska Polskiego w rocznicę bitwy warszawskiej 1920 r.
- To oznacza większą jeszcze odpowiedzialność i zaszczyt służby na wysokim stanowisku dowódczym. Zaszczyt służby z jednym z najwyższych stopni wojskowych, jakie są w naszym kraju - powiedział prezydent, gratulując awansowanym i wyróżnionym. - To oznacza odpowiedzialność za Rzeczpospolitą, za jej bezpieczeństwo, za bezpieczeństwo jej obywateli, naszych sojuszników, ale także, a może przede wszystkim, za bezpieczeństwo i dobrą służbę waszych podopiecznych, czyli żołnierzy Wojska Polskiego, którzy dzisiaj obchodzą swoje wielkie święto - zwrócił się do generałów prezydent.
Nominacje generalskie, odznaczenia państwowe oraz pożegnanie generałów.#ŚwiętoWP
>> https://t.co/DnKv0f6aFs pic.twitter.com/4pvDfdcBtU— KancelariaPrezydenta (@prezydentpl) August 15, 2016
Podziękowanie za szczyt NATO i ŚDM
Przy okazji święta prezydent nawiązał też do lipcowego szczytu NATO, który odbył się w Warszawie.
Prezydent podziękował żołnierzom za "piękną służbę" szczególnie podczas szczytu NATO i Światowych Dni Młodzieży. - Świat zobaczył, że Polska jest państwem pięknym, które nie tylko potrafi zorganizować wielkie międzynarodowe wydarzenia, ale potrafi także zapewnić bezpieczeństwo - mówił prezydent podczas uroczystości z okazji Święta Wojska Polskiego i 96. rocznicy "Cudu nad Wisłą". - Dziś jesteśmy w Sojuszu Północnoatlantyckim, który pokazał tu w Warszawie jedność decyzji politycznej, za którą idą decyzje militarne. Dziś jesteśmy członkiem wspólnoty, jej ważnym elementem, wielkiej międzynarodowej solidarności i bezpieczeństwa - dodał, nawiązując do lipcowego szczytu NATO. W swoim wystąpieniu Andrzej Duda przypominał też, że 96 lat temu, podczas Bitwy Warszawskiej 1920 roku, do walki szli razem ludzie o różnych poglądach, którzy może na co dzień się spierali. - Wtedy złączeni jedną myślą: chłopi, robotnicy, inteligenci, studenci, harcerze. Wszyscy - milion żołnierzy. Umordowana Polska, która dopiero co odrodziła się, po ponad 100 latach zaborów, broniła swojej słabiutkiej wtedy państwowości. Broniła swojego biednego, odradzającego się państwa - podkreślił prezydent. Zaznaczył, że oni tak bardzo pragnęli "mieć swoje państwo, w którym będą traktowani podmiotowo, w którym będą obywatelami pierwszej kategorii, które będzie może wreszcie państwem równych szans, sprawiedliwym, Rzecząpospolitą Polaków o różnych poglądach, o różnych wyzwaniach". Dodał, że dzięki nim dziś możemy być dumni z polskiego żołnierza, z wielkiej tradycji naszej wojskowości, tamtej bitwy - uważanej za jedną z najważniejszych w historii świata. - Bo nie tylko zatrzymała nawałę Rosji radzieckiej na Polskę, ale zatrzymała nawałę komunizmu na Europę i na świat - powiedział prezydent Duda. - Tu została zatrzymana, nad Wisłą. To wielka zasługa naszego państwa i naszego narodu. Dla Europy i dla świata. To wielka zasługa naszych żołnierzy - podkreślił.
Kto wśród odznaczonych?
Gen. Sikora stanowisko I zastępcy szefa SGWP objął na początku lipca. Gen. Surawski inspektorem Wojsk Lądowych jest od początku marca. Prócz nich prezydent awansował trzech oficerów do stopnia generała dywizji. Są to dowódcy 12. i 16. Dywizji Zmechanizowanej gen. bryg. Rajmund Andrzejczak i gen. bryg. Marek Sokołowski oraz dowódca Połączonego Centrum Działań Bojowych NATO w Stavanger w Norwegii gen. bryg. Andrzej Reudowicz. Pierwszą "gwiazdkę" generalską, czyli awans do stopnia generała brygady otrzymali: dowódca Garnizonu Warszawa płk Robert Głąb, szef zarządu wojsk aeromobilnych i zmotoryzowanych w Dowództwie Generalnym Rodzajów Sił Zbrojnych płk Wojciech Marchwica oraz szef Służby Zdrowia WP płk Stanisław Żmuda. Wszyscy generałowie otrzymali od szefa MON Antoniego Macierewicza buzdygany.
Wręczone awanse "pierwszych ruchem"
Na tej samej uroczystości prezydent Duda wręczył medale i odznaczenia państwowe oraz pożegnał generałów kończących zawodową służbę wojskową. Od poniedziałku w liczącym ok. 100 tys. żołnierzy Wojsku Polskim jest 70 generałów. Stanowisk, na których oficerowie mają etaty generalskie jest ok. 120. Jak powiedział w niedzielę szef BBN Paweł Soloch, prezydent Duda przy obecnych nominacjach przede wszystkim zabiegał o zachowanie tożsamości stopni ze stanowiskiem. Według Solocha wręczone w poniedziałek awanse są dopiero pierwszym ruchem i "należy je widzieć w kontekście procesu, który będzie przeprowadzony w najbliższych miesiącach". Jego zdaniem problem tożsamości stopnia ze stanowiskiem będzie rozwiązywany w ramach zapowiadanych przez obecny rząd zmian w systemie dowodzenia siłami zbrojnym.
Autor: mart/kk / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Kancelaria Prezydenta