W najbliższych dniach będzie gotowy projekt ustawy zakładający obniżenie b. funkcjonariuszom SB emerytur do maksymalnie 2100 zł - zapowiedział w środę minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Błaszczak.
Podczas konferencji prasowej w miejscowości Łyse na Kurpiach Błaszczak powiedział, że będzie to projekt rządowy. Szacunkowo będzie dotyczył ok. 12 tys. osób. - Zakłada on obniżenie emerytur funkcjonariuszom SB. (...) Najwyższa emerytura byłych funkcjonariuszy SB nie będzie przekraczała średniej emerytury z powszechnego systemu ubezpieczeń, czyli nie będzie przekraczała 2100 zł. Dziś średnia emerytura w tych przypadkach przekracza o ponad 1 tys. to kryterium - poinformował minister Błaszczak. Dodał, że na wypłacaniu byłym funkcjonariuszom SB niższych emerytur "budżet państwa zaoszczędzi rocznie ćwierć miliarda zł".
Według danych z marca jest to kwota 2131 zł. Pozwoli to na uzyskanie oszczędności w budżecie państwa w kwocie ok. 20 mln zł miesięcznie czyli 240 mln zł rocznie.
"Gotowy lada dzień"
Według ministra projekt będzie "gotowy lada dzień" i wtedy trafi do uzgodnień międzyresortowych. - Nie sądzę, żeby ten projekt wzbudzał jakiekolwiek protesty - ocenił szef MSWiA. Wyraził przy tym nadzieję, że parlament także "bez zbędnej zwłoki" przegłosuje tę ustawę. - Ja uważam, że jest on wyrazem sprawiedliwości, nie sądzę, żeby ta ustawa wzbudzała jakiekolwiek zastrzeżenia - ocenił Mariusz Błaszczak. Minister doprecyzował, że ustawa będzie dotyczyć byłych funkcjonariuszy SB. - Ale np. jeśli milicjant był w SB, to jego także ta ustawa obejmie - powiedział.
Autor: js//tka / Źródło: PAP