Nieścisłości, błędy, zaprzeczenia. Lista potknięć ekspertów Macierewicza

(Nie)czyste teorie
(Nie)czyste teorie
tvn24
Nieścisłości i sprzeczności w pracach ekspertów nowej podkomisjitvn24

Nowa podkomisja smoleńska powołana przez ministra obrony narodowej Antoniego Macierewicza działa od marca tego roku. Pierwsza konferencja podsumowująca dotychczasowe efekty ich prac nie przeniosła przełomu. Tymczasem na jaw wychodzą szkolne błędy, nieścisłości i niekonsekwencje popełniane przez jej członków przy badaniu katastrofy. Materiał programu "Czarno na białym".

Nieścisłości i sprzeczności dostrzeżone przez reportera "Czarno na białym" skomentowali: publicysta lotniczy Michał Setlak oraz Michał Jaworski - były uczestnik konferencji smoleńskich.

1. Animacja z błędem

Pierwsza niekonsekwencja pojawia się w komputerowej animacji przygotowanej przez ekspertów Macierewicza.

Na prezentacji widać, jak z powodu wybuchu samolot całkowicie traci ogon.

Problem w tym, że to właśnie w ogonie znajduje się źródło zasilania tupolewa oraz czarne skrzynki. Zasilanie i rejestratory te są połączone z przednią kabiną przewodami - tłumaczy reporter "Czarno na białym".

Tu powstaje pytanie: jeśli rzeczywiście doszło do wybuchu i tupolew stracił ogon, jak to możliwe, że na nagraniach z czarnych skrzynek - po rzekomym wybuchu i przerwaniu przewodów - nadal słychać odliczanie załogi i trwający kilka sekund krzyk pasażerów?

2. Kłopotliwe pole pierścienia

Kolejna wątpliwość dotyczy jednej z prac autorstwa prof. Wacława Berczyńskiego - szefa nowej podkomisji smoleńskiej.

W "Analizie wytrzymałościowej struktury Tu-154M" pomylił się on w prostym obliczeniu - przekonuje reporter "Czarno na białym". Chodzi o wyliczenie powierzchni pierścienia - przekroju ogona tupolewa.

Berczyński nie skorzystał przy tym ze wzoru na obwód koła. Gdyby to zrobił, uzyskałby poprawny wynik: 12,1 cala kwadratowego. Tymczasem w opracowaniu widnieje wartość dużo mniejsza: 3,8 cala kwadratowego.

Jaworski przekonuje, że "po gimnazjum" nikt ma problemów z takim obliczeniem.

3. Parametr "GHARD"

Błąd pojawia się także w prezentacji prof. Wiesława Biniendy. Chodzi o komputerową symulację zderzenia skrzydła tupolewa z brzozą.

Jeden z parametrów symulacji - pod nazwą "GHARD" - otrzymał tam wartość "zero".

- Po wyzerowaniu tego parametru to drzewo zachowuje się jak plastelina. I to widzimy na tych animacjach: brzoza wygina się jak makaron - tłumaczy Setlak.

Jak ustalił reporter "Czarno na białym", wspomniana symulacja - z błędem - jest prezentowana już od 2011 roku. Ma ona dowodzić, że zderzenie samolotu z brzozą było bez znaczenia dla wypadku.

- To nawet nie jest manipulacja, to jest po prostu oszustwo - komentuje Jaworski.

4. Brakująca prędkość

W innej prezentacji prof. Binienda dowodził, że kadłub tupolewa w normalnych warunkach nie powinien się rozpaść tak, jak doszło do tego w Smoleńsku - chyba, że była tam bomba.

Jego zdaniem samolot upadł bowiem na ziemię "tylko" z prędkością 9,8 metrów na sekundę - zauważa reporter "Czarno na białym". Prof. Binienda pominął przy tym jednak prędkość, z jaką samolot poruszał się do przodu. A ta wynosiła aż 75 metrów na sekundę.

5. Zmieniający się kąt obrotu

Kolejne zastrzeżenia dotyczą sposobu obliczenia maksymalnego kąta obrotu tupolewa.

Jeden z członków nowej podkomisji smoleńskiej - Duńczyk Glenn Jorgensen - mówił w 2013 roku, że było to 67 stopni. Kilka miesięcy później zmienił swoje wyliczenia i kąt upadku samolotu zwiększył się aż dwukrotnie, do 130-160 stopni.

Co wpłynęło na zmianę wyniku? Według reportera "Czarno na białym" Jorgensen powołał się na uwagi prof. inż. Grzegorza Kowaleczki - eksperta, który pomagał... rządowej komisji Millera.

Kowaleczko zarzucił Jorgensenowi m.in. "złą geometrię samolotu, błędne obliczenie powierzchni utraconej części skrzydła i błędne obliczenie siły nośnej utraconej końcówki skrzydła".

"Po kilku miesiącach dyskusji usunął on (Jorgensen - red.) opisane powyżej poważne błędy, uznając zasadność zgłaszanych w różnej formie uwag merytorycznych" - czytamy w piśmie prof. Kowaleczki.

6. Kiedy samolot może się uratować

Podczas jednego z wystąpień obecny szef podkomisji smoleńskiej Wacław Berczyński przekonywał: - Samolot projektowany jest w ten sposób, że po utracie 20 procent siły nośnej powinien być ciągle stabilny.

Naukowcy z NASA już przed laty sprawdzili, że to nieprawda. W trakcie eksperymentu w tunelu aerodynamicznym w Langley Amerykanie odcinali samolotowi lecącemu pod kątem różne odcinki skrzydła - w tym taką, jaką stracił tupolew.

Wnioski z badań? Samolot może się po takiej stracie uratować, ale nie wtedy, kiedy traci skrzydło podczas lądowania. - Tupolew mógłby zachować stateczność, ale tylko przy prędkościach powyżej 650 kilometrów na godzinę - precyzuje Setlak.

7. Zbiornik paliwa, który nie eksplodował

Eksperci Macierewicza przekonują, że tupolew stracił skrzydło z powodu wybuchu.

Tymczasem - jak wyjaśnia reporter "Czarno na białym" - w skrzydle znajdował się zbiornik wypełniony resztkami paliwa. Gdyby przyjąć ich tezę o wybuchu, zbiornik ten również powinien eksplodować, a z końcówki skrzydła nie powinno nic pozostać. Ta jednak - razem ze zbiornikiem - przetrwała w całości, co dokumentują zdjęcia.

8. Sami sobie zaprzeczają

W trakcie jednej z konferencji smoleńskich, eksperci Macierewicza zastanawiali się, czy uderzenie w brzozę wyhamowało 80-tonowy samolot.

Prof. Binienda sugerował, że tupolew prawie stanął w miejscu. Prof. Jacek Rońda sprostował z kolei, że maszyna straciła bardzo mało prędkości i poleciała dalej. W tym momencie obalili własne tezy, mimo to na sali rozległy się brawa - przypomina reporter "Czarno na białym".

Jaworski, który opuścił wówczas wspomniany odczyt, wspomina: - Panowie sobie zaprzeczali, a w gruncie rzeczy cała sala miała wrażenie, że jeden i drugi skopał MAK (rosyjski Międzypaństwowy Komitet Lotniczy - red.) i Laska (Macieja, byłego szefa Państwowej Komisji Badań Wypadków Lotniczych - red.).

9. Dziesiątki kilogramów trotylu?

Jeden z ekspertów Macierewicza - Grzegorz Szuladziński - w swojej prezentacji poprawnie wyliczył, że do wysadzenia kadłuba na długości dwóch rzędów siedzeń potrzeba 8 kilogramów trotylu.

A to oznacza, że przy eksplozji 15 rzędów siedzeń (co widać na komputerowej prezentacji podkomisji) na podłodze, wzdłuż samolotu, musiałoby być rozmieszczone aż 60 kilogramów trotylu - wylicza reporter "Czarno na białym".

- To absolutnie nie mogłoby pozostać niezauważone, zwłaszcza że samolot był sprawdzany pirotechnicznie przed wylotem - komentuje Setlak.

10. "Nie, to jest... Następny slajd"

Co ciekawe, podczas wykładu w Bielsku-Białej Antoni Macierewicz przez przypadek wyświetlił symulację, na której drzewo poważnie uszkadza skrzydło, choć to ponoć niemożliwe.

- Nie, to jest skrzydło... To jest... Następny slajd, zszedł pan z tamtego - zareagował Macierewicz. Była to jedyna prezentacja, gdzie parametry skrzydła były zbliżone do rzeczywistych - ustalił reporter "Czarno na białym".

Autor: ts/kk / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Prezydent Donald Trump podpisał rozkaz wysłania 1500 żołnierzy na granicę z Meksykiem, by przeciwdziałać "inwazji". Pentagon poinformował, że wojsko wyśle samoloty i śmigłowce, by wesprzeć deportację imigrantów. Władze Meksyku, by przygotować się na napływ migrantów wydalanych z USA, rozpoczęły stawianie olbrzymich obozów namiotowych w mieście Ciudad Juarez - podał Reuters. Władze Meksyku twierdzą, że są przygotowane na możliwość masowej deportacji, ale niezależni komentatorzy mają co do tego wątpliwości.

"Bezprecedensowe" prace przy granicy z USA

"Bezprecedensowe" prace przy granicy z USA

Źródło:
PAP

Prezydent Panamy zapewnia, że nie obawia się inwazji wojsk amerykańskich. Jose Raul Mulino podkreślił, że przekazanie kontroli nad kanałem "nie było ustępstwem ani prezentem od Stanów Zjednoczonych" i zapewnił, że kanał "należy i będzie należał do Panamy".

"Bądźmy poważni". Prezydent Panamy nie obawia się inwazji USA

"Bądźmy poważni". Prezydent Panamy nie obawia się inwazji USA

Źródło:
PAP

Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt przekazała, że prezydent USA Donald Trump zawiesił pracowników biur programów różnorodności, równości i integracji (DEI) w rządzie federalnym i wysłał ich na płatne urlopy.

Wszyscy federalni pracownicy biur równości i różnorodności wysłani do domów

Wszyscy federalni pracownicy biur równości i różnorodności wysłani do domów

Źródło:
PAP

Brytyjski resort obrony informuje o wytropieniu przez marynarkę wojenną rosyjskiego okrętu szpiegowskiego w kanale La Manche. Minister obrony John Healey zapewnił, że Wielka Brytania będzie nadal eksponować szkodliwą działalność Putina i zwalczać rosyjską "flotę cieni", by zapobiec finansowaniu nielegalnej napaści na Ukrainę.

Wytropili rosyjski okręt szpiegowski w kanale La Manche

Wytropili rosyjski okręt szpiegowski w kanale La Manche

Źródło:
PAP

1064 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Około tysiąca żołnierzy z Korei Północnej zginęło już w walkach z siłami ukraińskimi w obwodzie kurskim Rosji – poinformowała BBC, powołując się na zachodnich urzędników, którzy zastrzegli sobie anonimowość. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Żołnierze Kim Dzong Una masakrowani w walkach

Żołnierze Kim Dzong Una masakrowani w walkach

Źródło:
PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

Donald Trump zagroził wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski udowadnia, że za salę dla "kandydata obywatelskiego" płaci biuro poselskie PiS. Z kolei Iga Świątek zagra dziś o finał Australian Open. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w czwartek 23 stycznia.

Trump grozi Rosji, walka o finał Australian Open, faktura Nawrockiego

Trump grozi Rosji, walka o finał Australian Open, faktura Nawrockiego

Źródło:
PAP, TVN24, Eurosport

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24